@fajnytoster: Takie robienie sobie jaj z poważnej sprawy jest niepotrzebne. Zobacz, co potrafi zrobić przydrożne drzewo z samochodem osobowym, poruszającym się z niewielką prędkością: https://www.youtube.com/watch?v=ZpdgFKp93h0
Każdy może stracić panowanie nad pojazdem, drzewo ogranicza szanse na przetrwanie tego bez uszczerbku na zdrowiu i bez zagrożenia życia w o wiele większym stopniu, niż drugi samochód osobowy. Drzewa przy drodze nie spełniają żadnej pożytecznej roli. Przed wiatrem o wiele lepiej chronią zwykłe krzaki, które dodatkowo przy wypadku, pozwolą stopniowo wytracić prędkość, nie powodując tak ogromnego zagrożenia życia. Drzewo zahamuje pojazd natychmiast.
Nie wspominając o innych przypadkach, jak konary drzew, mogące narobić sporo szkód podczas burzy czy wihury. Kiedyś jechałem dostawczakiem podczas bardzo mocno wiejącego wiatru i na dach spadł mi potężny konar z przydrożnego drzewa. Strata wyceniona na 1500 złotych. Nic to. Spadł na dach kabiny. Dosłownie ułamki sekund dzieliły od tego, żeby wpadł mi do kabiny przez przednią szybę. Gdyby tak się stało, to sądząc po mojej prędkości i rozmiarach tego konara, nie siedziałbym sobie teraz przed kompem i nie pisał tego komentarza, tylko spoczywał w trumnie. Dla mnie to był cud, że nic mi się nie stało.
@Slonx: Jeżeli to była niewielka prędkość to chyba samochód był zrobiony z papieru że owiną się wokół tego drzewa, a nie to przecież rajd gdzie samochód jest specjale wzmacniany miedzy innymi klatka w środku i kierowca pokonuje zakręty z prędkością minimum 100km/h
Z tymi drzewami to może być faktycznie problem. Załóżmy, że złapiemy gumę, albo przydarzy nam się jakaś inna awaria samochodu, albo będziemy zmuszeni do zjechania z drogi, a wszędzie nasrane drzewami. Także trzeba wziąć pod uwagę wszystkie możliwości a dopiero później dyskutować na ten temat.
@Marcin55522: Nie nazwałbym selekcją naturalną przypadków, gdzie ktoś jadąc przepisowo wpada w poślizg na oblodzonej drodze pokrytej roztopionym śniegiem, ale co ja tam mogę wiedzieć...
A no i kiedyś spotkałem staruszka, który jadąc sobie powoli maluszkiem wpadł w poślizg na rozpadającej się drodze na zadupiu (okolice Iławy) i ten maluszek bokiem sobie zjechał z drogi (staruszek wyglądał na zmęczonego życiem i refleks nie był jego mocną stroną), gdyby wpadł w poślizg jakieś 50 m wcześniej to drzewa na pewno by mu pomogły się zatrzymać...
Uważam, że powinno się też usunąć latarnie, bo stwarzają zagrożenie i można w nie uderzyć. W dodatku światło jakie emitują może rozpraszać lub oślepić kierowcę. A to wszystko tylko po to, żeby zapewnić godne miejsce pracy prostytutkom. WYCIĄĆ LATARNIE!
Widze iq mniejsze od kota a wiec tlumacze. Drzewa sadzone przy drodze to zasada juz z okresu z przed okolo 1,5 tysiaca lat gdzie sadzone drzewa byly przy drodze ponieważ w zimę nie mozna bylo odnalesc drogi i ludzie wpierdzielali sie do rzek, jezior itp. A do latarni, drogi gimbusie wiesz ze latarnie sa wymieniane na nowe? A wiesz czemu? bo kur#@$! nie stwarzaja zagrozenia nawet przy scieciu jej samochodem przy ponad 100wie a oswietlaja droge gdzie masz wieksze pole widzenia na otaczajaca przestrzen przez co ginie mniej pieszych ktorzy poruszali sie po drogach
Drzewa przy drogach we wsi itd. to rozumiem, ale z miast trzeba pousuwac parki itd. sa, calkowicie niepotrzebne, nie jestesmy dzikusami, nie potrzebujemy drzew w miastach.
@WojtekVanHelsing: a na spacery chodźmy na blokowisko.
Dlatego że nie jesteśmy dzikusami, potrzebujemy drzew w miastach, aby zaspokoić potrzebę piękna.
@WojtekVanHelsing: A jeśli deweloperzy, którzy budują w danym miejscu bloki mieszkalne i ustalą ze sobą że opłacałoby by się zrobić park, po to żeby podnieść prestiż osiedla, to nie mogo?
@krzychor: Piekna moze byc kobieta, ew. jak cie ciagnie do drzew to sobie kup i trzymaj w domu...
Jak ktos chce na swoim prywatnym terenie budowac drzewa to nie widze problemow (jak nie widze z wycinaniem ihc przez wlasciciela na co nie pozwala prawo w przypadku niektorych drzew).
To, ze nie powinno być takowych w miastach to moj prywatny poglad ktorego nawet bym nie wprwadzal w zycie.
@Litt: Drzewa oddychaja dwutlenkiem wegla itd. analogicznie muszą go wiec przyciagac... tak, dizeki drzewom w miastach bedzie czyse powietrze.
@Adraxer: Na swoim prywatnym terenie mogo.
@WojtekVanHelsing: dzięki, właśnie dowiedziałem się, że krajobraz nie może być piękny. Racja, co za różnica, czy siedzę na blokowisku czy w parku. Całe życie w błędzie.
"to moj prywatny poglad ktorego nawet bym nie wprwadzal w zycie" uspokoiłeś mnie
@WojtekVanHelsing: Chciała bym zobaczyć kiedyś technologię budowania drzew.
Biologia: Polecam poczytać jakąś książkę z poziomu podstawowego jak działa mechanizm absorpcji CO2 przez drzewa drzewa i co uzyskujemy po procesie.
Jezyk Polski: "To, ze nie powinno być takowych w miastach to moj prywatny poglad ktorego nawet bym nie wprwadzal w zycie." ?????? Brak logiki w tym zdaniu tłumaczę tym, że napisałeś nowy akapit odnosząc się jeszcze do poprzedniego.
Żadne zwierzę nie potrafi zachwycić się bliskością natury, krajobrazem, zjawiskami przyrody tak jak człowiek. Mówiąc o dzikusach masz namyśli chyba siebie. Sorry ale oczy bolą od czytania Twoich filozofii, w których jedno zdanie wyklucza kolejne.
BTW czy tylko ja mam wrażenie, że nie dostałeś tu bana ze względu na to, że mamy z Ciebie bekę? Większość Twoich komentarzy można wyrazić w jednym obrazku:
http://barnapkinmemoirs.com/wp-content/uploads/2014/07/picard-facepalm.jpg
@WojtekVanHelsing: 1. Drzew się nie buduje.
2. Drzewa nie oddychają CO2 idioto tylko tlenem...
3. Każdy człowiek potrzebuje takiego czy innego kontaktu z naturą, jeśli go nie ma to taki człowiek czuje się i funkcjonuje gorzej. Zostało to udowodnione w wielu badaniach, jak bardzo chcesz mogę poszukać w notatkach konkretnych przykładów.
pozdr
@krzychor: Kazdy moze miec swoje poglady na ten temat.
@Aqua22: Prymityw to ktos dla kogo idealem sa dzungle, lasy itd. rozciagajace sie po calych kontynentach, indianie zyjacy sobie w tipi, koniki brykajace po lakach itd.. bla bla bla.
Parki sa potrzebne glownie dlatego, ze niektorym sie to podoba i tyle, jednak na chwile obecna drzewa w miastach buduje sie na terenach panstwowych a tam ich byc nie powinno (jak terenow panstwowych zreszta)
__________________
To czy ktos ma zemnei beke czy nie (swoje droga, osoby na ogol uzywajace okreslenia "beka" to ulomy) mnie nie interesuje.
Ogolem istota ktora bierze do siebie zdanie innych z racji tego, ze jest ich duzo, nie jest w zasadzie czlowiekiem.
Trzebas byc jakas odmienna kategoria czlowieka, rodem z propagandy Hitlerowskiej aby uznac, że cos jest zle bo 10 osob mowi, ze to zle a 1 mowi, ze nie.
Demokraci to banda idiotow..
Bana nie dostalem glownie dlatego, ze nie ma lamie regulaminu i nie ma argumentu bym dostal bana.
@Bravo512: 1. Wiem, przejezyczylem sie.
2. Wiem, ale pomijajac to, ze roslinnosc przeprowadza cos takiego jak fotosynteza to dwie wazne kwestie
a) nie jestem idiota
b) Wiedza na temat drzew itd. nie jst mi absolutnie do niczego potrzebna,to, że w ogole wiem czym jest fotosynteza, wynika z tego faktu, ze musialem sie tego nauczyc, inaczej bym to olal z tego drobnego powodu, ze nie jest to ani interesujace, ani potrzebne... taka sytuacja
3. Ja nie potrzebuje, zyje w XXI w.
@waka: Wole zyc w miescie a nie byc Tarzanem,
@Aqua22: >Wklejanie Picarda chociaz nie wie sie kim on jest.
>Pisanie "hahaha" gdy sie nie ma argumntów i nazywa sie kogos idiotą (ja wysmielem jakies glupoty)
>Być fanatykiem, wszedzie zaobserwuj nietolerancje, upadlanie kobiet itd. nazywaj mnie idiota.
@WojtekVanHelsing: Właśnie wszystko co wymieniłeś w swoim komentarzu dotyczy w wiekszości Twoich komentarzy. dalej mogła bym wklejać facepalm'a ale skoro nie zaskoczyłeś za pierwszym razem, to jesteś skończonym bezmózgiem. Fakt, że nadal piszę twoje, ciebie z dużej litery wynika z mojego dużego zasobu cierpliwości który dobiega końca. Jeśli dalej myślisz ze zakończenie rozmowy debilnym postem bez odezwu wo wynik wygranej rozmowy, to uprzejmie informuje o starym dobrym sucharze: http://img5.demotywatoryfb.pl//uploads/201402/1392968617_3nekcy_600.jpg Dodatkowo wyjaśnienie czemu tak późno odpisuję, bo czas na "pierdoły", typu kłucenie si e z no-lifem mam tylko w wyznaczonych godzinach - http://i1.kwejk.pl/k/obrazki/2014/11/57decc24-6114-4d41-956c-22ccdec62b35_original.jpg
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
8 listopada 2014 o 22:04
@Aqua22: Rzadko wklejam facepalmy (tym bardziej z Picardem, chociaz lubie Star Treka), rzadko pisze "hahhahaha" (doslownie kilka razy na przelomie paru lat) i rzadko nazywam kogos idiotą (nawet jak go za takowego mam). Wiec to sie nie tyczy moich komentarzy.
Dalej obrazasz, dalej robisz to bez argumentow, to nudne.
Alez obchodzi mnie twoj stosunek do mnie...
Ostatnie slowo nie oznacza wygarnej rozmowy, ale gdy ja mam argumenty, a ty nie, rzucasz tylko obelgami itd. to z definicji ja wygrywam, nawet jak mam glupie argumenty.
Wlasnie ja nie jestem tutaj idiotą, to ty tutaj bredzisz bezsensu.
Dziewczyna mnie obraża :(
Ach jacy wszyscy mądrzy... Ja kiedyś, jako pasażer, wypadłem z drogi na bardzo śliskiej nawierzchni, świeży śnieg, mieliśmy to szczęście, że obok nie było żadnego drzewa, wszyscy żyją i są porządnymi ludźmi. Straciłem najbliższego kolegę na drzewie. Owszem, może to i była jego wina, może gdyby jechał wolniej... ale na śmierć nie zasłużył. Życzę wam stracić kogoś bliskiego na jakimś głupim drzewie, ciekawe czy ciągle będzie się was humor trzymał i będziecie rzucać teksty o jakiejś selekcji naturalnej, czy ten o wodzie, bardzo suchy swoją drogą...
Odpowiedz
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
6 listopada 2014 o 16:27
@obeymydreamz: Jechał za szybko to masz powód. Drzewo nie było niczemu winne. Dobrze że nie zabił nikogo niewinnego. I właśnie to jest selekcja naturalna :)
@Marcin55522:
Kiedyś Ty możesz tak zginąć mądralo, nawet się nie zorientujesz jak i kiedy. Ile lat masz prawo jazdy? Ile tysięcy kilometrów zrobiłeś? Bo ja mam na koncie już miliony i wiem, że drogi w Polsce potrafią być wąskie, śliskie, kierowcy przemęczeni, a samochody nie zawsze w 100% sprawne. I wiem też, że na drzewach zginęło wielu dobrych ludzi, za którymi rodziny wypłakały morze łez. A tych drzew wcale tam nie musiało być. Podrośniesz to może zrozumiesz.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
6 listopada 2014 o 18:29
@obeymydreamz: Zacząłem na to patrzeć uważnie całkiem nie tak dawno. Do tej pory byłem bardzo głupi i już nigdy nie będę jechać nie rozsądnie. Na wakacjach miałem sytuacje, gdzie wyprzedzałem samochód i ponad 140 jechałem i za nic nie mogł pociągnąć więcej nie wiem dlaczego tak się stało (pierwszy raz takie coś mi się zdarzyło do tamtego momentu)i nagle ścigacz z przeciwka jechał. Pomyśl sobie ja jadąc 140 w jego stronę po złym pasie a on pewnie też bardzo, bardzo szybko skoro przed wyprzedzaniem nic nie było. Byłem pewny, że wtedy umrę a ze mną ten motocyklista i sobie pomyślałem że on nie jest niczemu winien więc myślałem co ma być to będzie i żeby nic się nie stało motocykliście wjechałem na swój pas ( nie patrząc na samochód który wyprzedzałem)Jechałem na ukos prosto w drzewo, aby też ten samochód co wyprzedzam mnie nie uderzył i już tylko oczy zamykałem, aż odruchowo szarpnąłem kierownicą w stronę osi jezdni, tył poszedł do góry, a tamten samochód być może troszkę zwolnił widząc co się dzieje i nikomu się nic nie stało. Sam nie wiem jak to zrobiłem, można powiedzieć że oszukałem przeznaczenie i teraz poza miastem więcej niż 100 KM nie jeżdżę.
@obeymydreamz:
1. Jak jesteś przemęczony - nie jedź
2. Jak masz niesprawny samochód - to go, do cholery, napraw. Albo nie jedź
3. Dostosuj prędkość jazdy do warunków panujących na drodze.
A jeśli nadal wolisz jechać przemęczony na śliskiej nawierzchni niesprawnym autem to już twój problem. Jak ktoś się rozbije na czyimś domu to będziesz teraz obwiniał wszystkie domy za śmierć kierowcy?
@Marcin55522:
I w tamtej właśnie sytuacji mogłeś zginąć, i teraz ktoś kto sypie równie błyskotliwe komentarze napisałby o Tobie - "selekcja naturalna".
@Lavo:
Jak to wszystko ładnie brzmi w teorii. Chciałbym, żeby tak było zawsze, ale niestety nie jest. j/w - pożyj jeszcze kilka lat, przejedź x tys. km, strać kogoś bliskiego w wypadku, a może inaczej będziesz rozmawiał.
@obeymydreamz: Tylko, że tamta sytuacja mnie dużo nauczyła i wyciągnąłem wnioski, byłem zbyt głupi i teraz nawet mam lekki lęk do wyprzedzania. Wiem, że gdy wsiądzie się do samochodu to to może być ostatnia przejażdżka, nawet jeżeli jedziesz przepisowo to i tak możesz zginąć przez innego wariata. Szkoda, że Twój przyjaciel zginął, gdyby to przeżył to miałby lekcje tak jak ja.
Czy wy nie rozumiecie idioci, że podczas wypadku, gdyby nie było drzew to samochód wpadły na pole lub do rowu i ludzie mogli przeżyć? Nie, lepiej się śmiać, że drzewa wskakują na jezdnię. Brawo ku*wa jesteście oryginalni. Żeby kiedyś wy musieliście ratować się, przed czołowowym, zjazdem do rowu a tam bum drzewo. Gińcie debile.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 listopada 2014 o 22:43
@Gorn221: W pełni popieram. Gdyby przy ruchliwych drogach nie było drzew tylko po prostu pola, to przy każdej groźnej sytuacji można by było po prostu odpić na bok i polecieć w pole. A tak to odbicie na bok w połowie przypadków kończy się uderzeniem w drzewo.
Tak jest! Drzewa zabijają! ;) http://i57.tinypic.com/25tasrl.jpg
Odpowiedz@fajnytoster: Takie robienie sobie jaj z poważnej sprawy jest niepotrzebne. Zobacz, co potrafi zrobić przydrożne drzewo z samochodem osobowym, poruszającym się z niewielką prędkością: https://www.youtube.com/watch?v=ZpdgFKp93h0 Każdy może stracić panowanie nad pojazdem, drzewo ogranicza szanse na przetrwanie tego bez uszczerbku na zdrowiu i bez zagrożenia życia w o wiele większym stopniu, niż drugi samochód osobowy. Drzewa przy drodze nie spełniają żadnej pożytecznej roli. Przed wiatrem o wiele lepiej chronią zwykłe krzaki, które dodatkowo przy wypadku, pozwolą stopniowo wytracić prędkość, nie powodując tak ogromnego zagrożenia życia. Drzewo zahamuje pojazd natychmiast. Nie wspominając o innych przypadkach, jak konary drzew, mogące narobić sporo szkód podczas burzy czy wihury. Kiedyś jechałem dostawczakiem podczas bardzo mocno wiejącego wiatru i na dach spadł mi potężny konar z przydrożnego drzewa. Strata wyceniona na 1500 złotych. Nic to. Spadł na dach kabiny. Dosłownie ułamki sekund dzieliły od tego, żeby wpadł mi do kabiny przez przednią szybę. Gdyby tak się stało, to sądząc po mojej prędkości i rozmiarach tego konara, nie siedziałbym sobie teraz przed kompem i nie pisał tego komentarza, tylko spoczywał w trumnie. Dla mnie to był cud, że nic mi się nie stało.
Odpowiedz@Slonx: Jeżeli to była niewielka prędkość to chyba samochód był zrobiony z papieru że owiną się wokół tego drzewa, a nie to przecież rajd gdzie samochód jest specjale wzmacniany miedzy innymi klatka w środku i kierowca pokonuje zakręty z prędkością minimum 100km/h
Odpowiedz@ferdias: Nie masz bladego pojęcia o tym, czym są rajdy samochodowe, oraz jak wygląda sama konstrukcja samochodu, prawda?
OdpowiedzSą takie miejsca w Polsce, w których gdyby nie te drzewa nie wiadomo byłoby gdzie się kończy pas drogowy, a zaczyna pole.
OdpowiedzZ tymi drzewami to może być faktycznie problem. Załóżmy, że złapiemy gumę, albo przydarzy nam się jakaś inna awaria samochodu, albo będziemy zmuszeni do zjechania z drogi, a wszędzie nasrane drzewami. Także trzeba wziąć pod uwagę wszystkie możliwości a dopiero później dyskutować na ten temat.
OdpowiedzOdpowiednie nazwisko, jeśli idzie o sytuację... http://gryzli.piweczko.org/gfx/piwa/duze/d/dojlidy40_01.jpg
OdpowiedzSławomir! Dej dildo!
OdpowiedzPoniekąd ten gość ma rację. Na kij te drzewa przy drogach? Ja rozumiem drzewa powiedzmy 300 metrów od ulicy, ale 3 metry od jezdni? To jest głupota.
Odpowiedz@Bravo512: Nie, nie ma racji. To jest po prostu selekcja naturalna.
Odpowiedz@Marcin55522: Nie nazwałbym selekcją naturalną przypadków, gdzie ktoś jadąc przepisowo wpada w poślizg na oblodzonej drodze pokrytej roztopionym śniegiem, ale co ja tam mogę wiedzieć... A no i kiedyś spotkałem staruszka, który jadąc sobie powoli maluszkiem wpadł w poślizg na rozpadającej się drodze na zadupiu (okolice Iławy) i ten maluszek bokiem sobie zjechał z drogi (staruszek wyglądał na zmęczonego życiem i refleks nie był jego mocną stroną), gdyby wpadł w poślizg jakieś 50 m wcześniej to drzewa na pewno by mu pomogły się zatrzymać...
OdpowiedzUważam, że powinno się też usunąć latarnie, bo stwarzają zagrożenie i można w nie uderzyć. W dodatku światło jakie emitują może rozpraszać lub oślepić kierowcę. A to wszystko tylko po to, żeby zapewnić godne miejsce pracy prostytutkom. WYCIĄĆ LATARNIE!
OdpowiedzWidze iq mniejsze od kota a wiec tlumacze. Drzewa sadzone przy drodze to zasada juz z okresu z przed okolo 1,5 tysiaca lat gdzie sadzone drzewa byly przy drodze ponieważ w zimę nie mozna bylo odnalesc drogi i ludzie wpierdzielali sie do rzek, jezior itp. A do latarni, drogi gimbusie wiesz ze latarnie sa wymieniane na nowe? A wiesz czemu? bo kur#@$! nie stwarzaja zagrozenia nawet przy scieciu jej samochodem przy ponad 100wie a oswietlaja droge gdzie masz wieksze pole widzenia na otaczajaca przestrzen przez co ginie mniej pieszych ktorzy poruszali sie po drogach
Odpowiedz@zajafatu: Chyba go nie zrozumiałeś.
Odpowiedz@zajafatu: ojej, mój gimbusowski umysł nie pojął do czego służą latarnie. Dzięki za oświecenie!
Odpowiedz@Lavo: Już mu wytłumaczyłeś :)
OdpowiedzDrzewa przy drogach we wsi itd. to rozumiem, ale z miast trzeba pousuwac parki itd. sa, calkowicie niepotrzebne, nie jestesmy dzikusami, nie potrzebujemy drzew w miastach.
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: a na spacery chodźmy na blokowisko. Dlatego że nie jesteśmy dzikusami, potrzebujemy drzew w miastach, aby zaspokoić potrzebę piękna.
Odpowiedz@krzychor: Nie zapominając o przestrzeni gdzie jest czystsze powietrze, bez całego tego dymu z kominów fabryk i domów. ;)
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: A jeśli deweloperzy, którzy budują w danym miejscu bloki mieszkalne i ustalą ze sobą że opłacałoby by się zrobić park, po to żeby podnieść prestiż osiedla, to nie mogo?
Odpowiedz@Adraxer: mogo
Odpowiedz@krzychor: Piekna moze byc kobieta, ew. jak cie ciagnie do drzew to sobie kup i trzymaj w domu... Jak ktos chce na swoim prywatnym terenie budowac drzewa to nie widze problemow (jak nie widze z wycinaniem ihc przez wlasciciela na co nie pozwala prawo w przypadku niektorych drzew). To, ze nie powinno być takowych w miastach to moj prywatny poglad ktorego nawet bym nie wprwadzal w zycie. @Litt: Drzewa oddychaja dwutlenkiem wegla itd. analogicznie muszą go wiec przyciagac... tak, dizeki drzewom w miastach bedzie czyse powietrze. @Adraxer: Na swoim prywatnym terenie mogo.
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: dzięki, właśnie dowiedziałem się, że krajobraz nie może być piękny. Racja, co za różnica, czy siedzę na blokowisku czy w parku. Całe życie w błędzie. "to moj prywatny poglad ktorego nawet bym nie wprwadzal w zycie" uspokoiłeś mnie
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: Chciała bym zobaczyć kiedyś technologię budowania drzew. Biologia: Polecam poczytać jakąś książkę z poziomu podstawowego jak działa mechanizm absorpcji CO2 przez drzewa drzewa i co uzyskujemy po procesie. Jezyk Polski: "To, ze nie powinno być takowych w miastach to moj prywatny poglad ktorego nawet bym nie wprwadzal w zycie." ?????? Brak logiki w tym zdaniu tłumaczę tym, że napisałeś nowy akapit odnosząc się jeszcze do poprzedniego. Żadne zwierzę nie potrafi zachwycić się bliskością natury, krajobrazem, zjawiskami przyrody tak jak człowiek. Mówiąc o dzikusach masz namyśli chyba siebie. Sorry ale oczy bolą od czytania Twoich filozofii, w których jedno zdanie wyklucza kolejne. BTW czy tylko ja mam wrażenie, że nie dostałeś tu bana ze względu na to, że mamy z Ciebie bekę? Większość Twoich komentarzy można wyrazić w jednym obrazku: http://barnapkinmemoirs.com/wp-content/uploads/2014/07/picard-facepalm.jpg
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: 1. Drzew się nie buduje. 2. Drzewa nie oddychają CO2 idioto tylko tlenem... 3. Każdy człowiek potrzebuje takiego czy innego kontaktu z naturą, jeśli go nie ma to taki człowiek czuje się i funkcjonuje gorzej. Zostało to udowodnione w wielu badaniach, jak bardzo chcesz mogę poszukać w notatkach konkretnych przykładów. pozdr
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: Wytłumaczę Ci to bardziej łopatologicznie.. " ale z miast trzeba pousuwac parki itd. sa, calkowicie niepotrzebne, nie jestesmy dzikusami, nie potrzebujemy drzew w miastach." Więc które wolisz? http://www.secretsofthefed.com/wp-content/uploads/2013/06/china-polluted-chinese-city-smog.jpg http://thumbs.dreamstime.com/x/city-smog-5233900.jpg http://earthfirstjournal.org/newswire/wp-content/uploads/sites/3/2013/10/BJe6Vb5.jpg Czy byś wolał to? http://ballybally.com/wp-content/uploads/2014/08/Wallpaper-Beauty.jpg http://freedwallpaper.com/wp-content/uploads/2014/03/6-beautiful_nature_06.jpg Odbiegnę do ogólnej przyrody. http://www.funkyfevar.com/wp-content/uploads/2013/12/nature-of-beauty-6.jpg http://images6.alphacoders.com/402/402163.jpg http://hdwallpaperfun.com/wp-content/uploads/2014/10/Amazing-View-Cook-Island-High-Definition-Nature-Wallpapers-77897.jpg http://wallgeneral.com/wp-content/uploads/2014/10/tropical-wallpaper.jpg Ogólnie jeszcze nigdy nie widziałem tak czystej wody. Ludzie by tylko wszystko wycinali, niszczyli i brudzili i zanieczyszczali wodę. Ale chociaż dobrze, że mieszkam na wsi. Nie wiem jak można w mieście mieszkać smog, hałasy i te mieszkania, ludzie się tam cisną jak kury na grzędzie. Niektórzy w ogóle podwórka nie mają, ani grila/ogniska rozpalić, już nie mówię, że np. dzieci nie mają się gdzie pobawić. Jeszcze ta SM. Teraz są fotoradary i psy już mniej jeżdżą po wsiach to można się tłuc ciągnikami/buggy/samochodami ^^ Nigdy nie zamieszkał bym na stałe w mieście.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 listopada 2014 o 19:28
@krzychor: Kazdy moze miec swoje poglady na ten temat. @Aqua22: Prymityw to ktos dla kogo idealem sa dzungle, lasy itd. rozciagajace sie po calych kontynentach, indianie zyjacy sobie w tipi, koniki brykajace po lakach itd.. bla bla bla. Parki sa potrzebne glownie dlatego, ze niektorym sie to podoba i tyle, jednak na chwile obecna drzewa w miastach buduje sie na terenach panstwowych a tam ich byc nie powinno (jak terenow panstwowych zreszta) __________________ To czy ktos ma zemnei beke czy nie (swoje droga, osoby na ogol uzywajace okreslenia "beka" to ulomy) mnie nie interesuje. Ogolem istota ktora bierze do siebie zdanie innych z racji tego, ze jest ich duzo, nie jest w zasadzie czlowiekiem. Trzebas byc jakas odmienna kategoria czlowieka, rodem z propagandy Hitlerowskiej aby uznac, że cos jest zle bo 10 osob mowi, ze to zle a 1 mowi, ze nie. Demokraci to banda idiotow.. Bana nie dostalem glownie dlatego, ze nie ma lamie regulaminu i nie ma argumentu bym dostal bana. @Bravo512: 1. Wiem, przejezyczylem sie. 2. Wiem, ale pomijajac to, ze roslinnosc przeprowadza cos takiego jak fotosynteza to dwie wazne kwestie a) nie jestem idiota b) Wiedza na temat drzew itd. nie jst mi absolutnie do niczego potrzebna,to, że w ogole wiem czym jest fotosynteza, wynika z tego faktu, ze musialem sie tego nauczyc, inaczej bym to olal z tego drobnego powodu, ze nie jest to ani interesujace, ani potrzebne... taka sytuacja 3. Ja nie potrzebuje, zyje w XXI w. @waka: Wole zyc w miescie a nie byc Tarzanem,
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: Bo Ty byś tylko przed kompem siedział.
Odpowiedz@waka: A zebbys iwedzial.
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: http://barnapkinmemoirs.com/wp-content/uploads/2014/07/picard-facepalm.jpg @ WojtekVanHelsing a) nie jestem idiota. > Odpowiem Ci tak inteligentnie jak Ty mi w jednym z postów bwahahahahahhahahahhahahahahahhahahahahahahahahhaha.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 listopada 2014 o 20:54
@Aqua22: >Wklejanie Picarda chociaz nie wie sie kim on jest. >Pisanie "hahaha" gdy sie nie ma argumntów i nazywa sie kogos idiotą (ja wysmielem jakies glupoty) >Być fanatykiem, wszedzie zaobserwuj nietolerancje, upadlanie kobiet itd. nazywaj mnie idiota.
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: Właśnie wszystko co wymieniłeś w swoim komentarzu dotyczy w wiekszości Twoich komentarzy. dalej mogła bym wklejać facepalm'a ale skoro nie zaskoczyłeś za pierwszym razem, to jesteś skończonym bezmózgiem. Fakt, że nadal piszę twoje, ciebie z dużej litery wynika z mojego dużego zasobu cierpliwości który dobiega końca. Jeśli dalej myślisz ze zakończenie rozmowy debilnym postem bez odezwu wo wynik wygranej rozmowy, to uprzejmie informuje o starym dobrym sucharze: http://img5.demotywatoryfb.pl//uploads/201402/1392968617_3nekcy_600.jpg Dodatkowo wyjaśnienie czemu tak późno odpisuję, bo czas na "pierdoły", typu kłucenie si e z no-lifem mam tylko w wyznaczonych godzinach - http://i1.kwejk.pl/k/obrazki/2014/11/57decc24-6114-4d41-956c-22ccdec62b35_original.jpg
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 listopada 2014 o 22:04
@Aqua22: Rzadko wklejam facepalmy (tym bardziej z Picardem, chociaz lubie Star Treka), rzadko pisze "hahhahaha" (doslownie kilka razy na przelomie paru lat) i rzadko nazywam kogos idiotą (nawet jak go za takowego mam). Wiec to sie nie tyczy moich komentarzy. Dalej obrazasz, dalej robisz to bez argumentow, to nudne. Alez obchodzi mnie twoj stosunek do mnie... Ostatnie slowo nie oznacza wygarnej rozmowy, ale gdy ja mam argumenty, a ty nie, rzucasz tylko obelgami itd. to z definicji ja wygrywam, nawet jak mam glupie argumenty. Wlasnie ja nie jestem tutaj idiotą, to ty tutaj bredzisz bezsensu. Dziewczyna mnie obraża :(
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: @Aqua22: Bijta się najlepiej na gołe klaty :D Ale pewnie wojtek ma większe cycki i wygra ;c
Odpowiedz@waka: Das hahah
Odpowiedz@waka: chyba nie zrozumiał sarkazmu ;]
Odpowiedz@Aqua22: Das haha
OdpowiedzRuscy naukowcy udowodnili, że 100% ludzi, którzy piją wodę - umiera.
Odpowiedz@What: słowa "Ruscy" i "pić wodę" w jednym zdaniu to różnica co najmniej 2 układów słonecznych :)
OdpowiedzAch jacy wszyscy mądrzy... Ja kiedyś, jako pasażer, wypadłem z drogi na bardzo śliskiej nawierzchni, świeży śnieg, mieliśmy to szczęście, że obok nie było żadnego drzewa, wszyscy żyją i są porządnymi ludźmi. Straciłem najbliższego kolegę na drzewie. Owszem, może to i była jego wina, może gdyby jechał wolniej... ale na śmierć nie zasłużył. Życzę wam stracić kogoś bliskiego na jakimś głupim drzewie, ciekawe czy ciągle będzie się was humor trzymał i będziecie rzucać teksty o jakiejś selekcji naturalnej, czy ten o wodzie, bardzo suchy swoją drogą...
OdpowiedzZmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 6 listopada 2014 o 16:27
@obeymydreamz: Jechał za szybko to masz powód. Drzewo nie było niczemu winne. Dobrze że nie zabił nikogo niewinnego. I właśnie to jest selekcja naturalna :)
Odpowiedz@Marcin55522: Kiedyś Ty możesz tak zginąć mądralo, nawet się nie zorientujesz jak i kiedy. Ile lat masz prawo jazdy? Ile tysięcy kilometrów zrobiłeś? Bo ja mam na koncie już miliony i wiem, że drogi w Polsce potrafią być wąskie, śliskie, kierowcy przemęczeni, a samochody nie zawsze w 100% sprawne. I wiem też, że na drzewach zginęło wielu dobrych ludzi, za którymi rodziny wypłakały morze łez. A tych drzew wcale tam nie musiało być. Podrośniesz to może zrozumiesz.
OdpowiedzZmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 6 listopada 2014 o 18:29
@obeymydreamz: Zacząłem na to patrzeć uważnie całkiem nie tak dawno. Do tej pory byłem bardzo głupi i już nigdy nie będę jechać nie rozsądnie. Na wakacjach miałem sytuacje, gdzie wyprzedzałem samochód i ponad 140 jechałem i za nic nie mogł pociągnąć więcej nie wiem dlaczego tak się stało (pierwszy raz takie coś mi się zdarzyło do tamtego momentu)i nagle ścigacz z przeciwka jechał. Pomyśl sobie ja jadąc 140 w jego stronę po złym pasie a on pewnie też bardzo, bardzo szybko skoro przed wyprzedzaniem nic nie było. Byłem pewny, że wtedy umrę a ze mną ten motocyklista i sobie pomyślałem że on nie jest niczemu winien więc myślałem co ma być to będzie i żeby nic się nie stało motocykliście wjechałem na swój pas ( nie patrząc na samochód który wyprzedzałem)Jechałem na ukos prosto w drzewo, aby też ten samochód co wyprzedzam mnie nie uderzył i już tylko oczy zamykałem, aż odruchowo szarpnąłem kierownicą w stronę osi jezdni, tył poszedł do góry, a tamten samochód być może troszkę zwolnił widząc co się dzieje i nikomu się nic nie stało. Sam nie wiem jak to zrobiłem, można powiedzieć że oszukałem przeznaczenie i teraz poza miastem więcej niż 100 KM nie jeżdżę.
Odpowiedz@obeymydreamz: 1. Jak jesteś przemęczony - nie jedź 2. Jak masz niesprawny samochód - to go, do cholery, napraw. Albo nie jedź 3. Dostosuj prędkość jazdy do warunków panujących na drodze. A jeśli nadal wolisz jechać przemęczony na śliskiej nawierzchni niesprawnym autem to już twój problem. Jak ktoś się rozbije na czyimś domu to będziesz teraz obwiniał wszystkie domy za śmierć kierowcy?
Odpowiedz@Marcin55522: I w tamtej właśnie sytuacji mogłeś zginąć, i teraz ktoś kto sypie równie błyskotliwe komentarze napisałby o Tobie - "selekcja naturalna". @Lavo: Jak to wszystko ładnie brzmi w teorii. Chciałbym, żeby tak było zawsze, ale niestety nie jest. j/w - pożyj jeszcze kilka lat, przejedź x tys. km, strać kogoś bliskiego w wypadku, a może inaczej będziesz rozmawiał.
Odpowiedz@obeymydreamz: Tylko, że tamta sytuacja mnie dużo nauczyła i wyciągnąłem wnioski, byłem zbyt głupi i teraz nawet mam lekki lęk do wyprzedzania. Wiem, że gdy wsiądzie się do samochodu to to może być ostatnia przejażdżka, nawet jeżeli jedziesz przepisowo to i tak możesz zginąć przez innego wariata. Szkoda, że Twój przyjaciel zginął, gdyby to przeżył to miałby lekcje tak jak ja.
OdpowiedzJa bym poszedł o krok dalej i zlikwidował samochody
OdpowiedzCzy wy nie rozumiecie idioci, że podczas wypadku, gdyby nie było drzew to samochód wpadły na pole lub do rowu i ludzie mogli przeżyć? Nie, lepiej się śmiać, że drzewa wskakują na jezdnię. Brawo ku*wa jesteście oryginalni. Żeby kiedyś wy musieliście ratować się, przed czołowowym, zjazdem do rowu a tam bum drzewo. Gińcie debile.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 listopada 2014 o 22:43
@Gorn221: Ostro wyrażony, ale jednak głos rozsądku. Zgadzam się.
Odpowiedz@Gorn221: W pełni popieram. Gdyby przy ruchliwych drogach nie było drzew tylko po prostu pola, to przy każdej groźnej sytuacji można by było po prostu odpić na bok i polecieć w pole. A tak to odbicie na bok w połowie przypadków kończy się uderzeniem w drzewo.
OdpowiedzA najczęstszą przyczyną śmierci jest życie.
OdpowiedzNo bo to prawda
OdpowiedzPrzeczytałam : Sławomir DILDO. Chyba nie ma już dla mnie ratunku....
OdpowiedzJak już wytnie wszystkie drzewa to nich wyleje też cała wodę aby ludzie się już nie topili.
Odpowiedz