~Karol Strasburger 16 listopada 2014 o 11:16 12 14 Jak lecimy już z żartami... Mówi żona do męża: - Dziś na pewno nie powiesz, że źle gotuję. - A co ugotowałaś? - Nic. Odpowiedz
KrokmaniakPL 17 listopada 2014 o 16:01 -1 1 @„Karol Strasburger”: "Znowu potrawka Afrykańska? Wolę chińszczyznę." Odpowiedz
MiszczCientejRiposty 16 listopada 2014 o 21:29 1 1 Trzeciego dnia też na obiad nic, bo zostało jeszcze trochę z dwóch poprzednich dni i nie może się zmarnować. Odpowiedz
szypty 16 listopada 2014 o 22:42 2 2 @MiszczCientejRiposty: no ale zobacz, w domu takie nic masz za darmo, a w ekskluzywnej restauracji za gourmet nic byś musiał zapłacić ze dwie stówy najmniej, i to za o wiele mniejszą porcję! Odpowiedz
pyskata kura
OdpowiedzJak lecimy już z żartami... Mówi żona do męża: - Dziś na pewno nie powiesz, że źle gotuję. - A co ugotowałaś? - Nic.
Odpowiedz@„Karol Strasburger”: "Znowu potrawka Afrykańska? Wolę chińszczyznę."
OdpowiedzKlasyczny Janusz podczas weekendu :D
OdpowiedzTrzeciego dnia też na obiad nic, bo zostało jeszcze trochę z dwóch poprzednich dni i nie może się zmarnować.
Odpowiedz@MiszczCientejRiposty: no ale zobacz, w domu takie nic masz za darmo, a w ekskluzywnej restauracji za gourmet nic byś musiał zapłacić ze dwie stówy najmniej, i to za o wiele mniejszą porcję!
Odpowiedz