@Catacombe: Istnieje około 12% szans na zapłodnienie w dniach płodnych. Kondom, który zwykle jest od środka pokryty środkiem plemnikobójczym, ma 99,9 % szans na nieprzepuszczenie nasienia. Jeśli jesteś królem pechowców, to być może będziesz mógł mieć pewne wątpliwości...
1. Na każdej paczce jest napisane, że żadna metoda antykoncepcji nie daję 100% pewności, co zresztą jest prawdą.
2. Większość przypadków złego działania prezerwatyw to głupota używającego i uszkodzenie jej przed założeniem, podczas założenia, lub założenie jej źle.
3. Jest też mała szansa, że jakieś gnoje chciały mieć zabawę i przedziurawiły cały karton. Ostatnio w Biedronce widziałem kartonik z dziurami po szpilkach. Specjalnie kupiłem żeby nikt nie wpadł.
Dobrze, że Classic bo jakby pękły prążkowane to by się ludzik Michelin urodził.
OdpowiedzA co jeśli przyjmą reklamację?
Odpowiedz...a może taki tam katolicki psikus szpilką?
Odpowiedz@FrozenMind: Nawet guma nie daje stuprocentowej pewności.
Odpowiedz@Catacombe: Przedziurawienie szpilką też nie.
Odpowiedz@Catacombe: Istnieje około 12% szans na zapłodnienie w dniach płodnych. Kondom, który zwykle jest od środka pokryty środkiem plemnikobójczym, ma 99,9 % szans na nieprzepuszczenie nasienia. Jeśli jesteś królem pechowców, to być może będziesz mógł mieć pewne wątpliwości...
OdpowiedzNie rozumiem jak to może pęknąć. Kolczatkę założyła na wejściu?
Odpowiedz1. Na każdej paczce jest napisane, że żadna metoda antykoncepcji nie daję 100% pewności, co zresztą jest prawdą. 2. Większość przypadków złego działania prezerwatyw to głupota używającego i uszkodzenie jej przed założeniem, podczas założenia, lub założenie jej źle. 3. Jest też mała szansa, że jakieś gnoje chciały mieć zabawę i przedziurawiły cały karton. Ostatnio w Biedronce widziałem kartonik z dziurami po szpilkach. Specjalnie kupiłem żeby nikt nie wpadł.
Odpowiedz