A gdzie indziej tak zliczą, że wygra Juliusz Cezar. Ważne żeby nie wygrał PiS.
A poważnie to podczas ostatnich 3 wyborów naśmiewałem się z Kaczora, że to jest jednak paranoik nie umiejący przegrywać skoro non stop klepie tekst o fałszerstwach i manipulacjach. Ale teraz... mataczyć tak bardzo na rympał, że wychodzi, że wygrał ktoś, kto nie kandydował? Po tych wyborach wiem, że ktoś tu faktycznie cierpi na paranoję ale tym kimś jednak nie jest Jarek.
@OrdynarnyOrdynansOrdynata: Zliczyli dobrze tylko zły wynik wydrukowali. Byłoby wiadomo gdyby został wklejony cały tekst, ale wklejono nagłówek, który jak zwykle nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.
@OrdynarnyOrdynansOrdynata: Poniekąd racja, ja osobiście złożę deklarację o przyjęcie do OKW na najbliższe wybory prezydenckie i parlamentarne. Może mnie wezmą i zobaczę jak to hula.
@Bravo512: Moja koleżanka była kiedyś w OKW i później opowiadała, że gdy już się zbliżała godzina zamknięcia lokalu, to ona i pozostali członkowie Komisji podrabiali podpisy osób, które nie pofatygowały się na wybory i głosowali (w imieniu tych osób) na własnych faworytów...
@Catacombe: Na uj ci frekwencja, jakby głosowała tylko garstka, która się na tym zna, byłoby znacznie lepiej. Jak dla mnie ideałem jest technokracja, chodź zdaję sobie sprawę, że to raczej utopia.
@karakar: otóż to, ale w demokracji oczywiście to nie przejdzie. Według mnie przy rejestracji na wybory powinien być prosty test z wiedzy politycznej. Gdyby głosowało 5% faktycznie mających swoje zdanie na temat polityki, cała zabawa nabrałaby sensu
@Ogur314: Masz rację, nie przejdzie bo w demokracji większość głosujących to debile. Jeżeli chodzi o selekcję przy wyborach to już niestety nie byłaby demokracja, co nie zmienia faktu że takie głosowanie miało by jakikolwiek senes, bo teraz to jest parodia i tyle, demokracja jest do d..y i każdy o tym wie (no przynajmniej Ci którzy rozumieją na czym polega demokracja).
Do tej pory było tak, że nie ważne kto głosuje, ważne kto głosy liczy, teraz tez doszło nie ważne kto startuje w wyborach. Krzysztof Woźniak - nie chce ale musi.
"Jak długo może trwać irracjonalny stan?
Jak bardzo można wierzyć w ten prowizoryczny ład?
Jak długo może trwać irracjonalny stan?
Jak bardzo można wierzyć w ten prowizoryczny ład?
Paranoi nadszedł czas"
Ps. Frontside \m/
A gdzie indziej tak zliczą, że wygra Juliusz Cezar. Ważne żeby nie wygrał PiS. A poważnie to podczas ostatnich 3 wyborów naśmiewałem się z Kaczora, że to jest jednak paranoik nie umiejący przegrywać skoro non stop klepie tekst o fałszerstwach i manipulacjach. Ale teraz... mataczyć tak bardzo na rympał, że wychodzi, że wygrał ktoś, kto nie kandydował? Po tych wyborach wiem, że ktoś tu faktycznie cierpi na paranoję ale tym kimś jednak nie jest Jarek.
Odpowiedz@OrdynarnyOrdynansOrdynata: Zliczyli dobrze tylko zły wynik wydrukowali. Byłoby wiadomo gdyby został wklejony cały tekst, ale wklejono nagłówek, który jak zwykle nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.
Odpowiedz@OrdynarnyOrdynansOrdynata: Poniekąd racja, ja osobiście złożę deklarację o przyjęcie do OKW na najbliższe wybory prezydenckie i parlamentarne. Może mnie wezmą i zobaczę jak to hula.
Odpowiedz@Irtano: Ano. Jak się uda to opiszę wam co i jak, także z tym to do lipca 2015 :-)
Odpowiedz@Bravo512: Moja koleżanka była kiedyś w OKW i później opowiadała, że gdy już się zbliżała godzina zamknięcia lokalu, to ona i pozostali członkowie Komisji podrabiali podpisy osób, które nie pofatygowały się na wybory i głosowali (w imieniu tych osób) na własnych faworytów...
OdpowiedzWygrał to wygrał nie wiem po co dyskusja.
OdpowiedzAtor wygrał
OdpowiedzJeszcze nie anulowali tych wyborów? Co to ku**wa ma być chyba już nic mnie nie zaskoczy w tej POlsce.
Odpowiedz@waka: A powinni je anulować i przeprowadzić od nowa? Wtedy frekwencja wyniosła by góra 10 procent.
Odpowiedz@Catacombe: Na uj ci frekwencja, jakby głosowała tylko garstka, która się na tym zna, byłoby znacznie lepiej. Jak dla mnie ideałem jest technokracja, chodź zdaję sobie sprawę, że to raczej utopia.
Odpowiedz@karakar: otóż to, ale w demokracji oczywiście to nie przejdzie. Według mnie przy rejestracji na wybory powinien być prosty test z wiedzy politycznej. Gdyby głosowało 5% faktycznie mających swoje zdanie na temat polityki, cała zabawa nabrałaby sensu
Odpowiedz@Ogur314: Taki system powinien być, skończyłyby się cyrki: http://www.youtube.com/watch?v=rXLj10G-Vns
Odpowiedz@Ogur314: Masz rację, nie przejdzie bo w demokracji większość głosujących to debile. Jeżeli chodzi o selekcję przy wyborach to już niestety nie byłaby demokracja, co nie zmienia faktu że takie głosowanie miało by jakikolwiek senes, bo teraz to jest parodia i tyle, demokracja jest do d..y i każdy o tym wie (no przynajmniej Ci którzy rozumieją na czym polega demokracja).
OdpowiedzDzień dobry i dziękuje. Autor: Krzysztof Jarzyna ze Szczecina
OdpowiedzDo tej pory było tak, że nie ważne kto głosuje, ważne kto głosy liczy, teraz tez doszło nie ważne kto startuje w wyborach. Krzysztof Woźniak - nie chce ale musi.
OdpowiedzNic się nie stało, Polacy nic się nie stało!
OdpowiedzNiedlugo sie dowiem, ze zostalem prezydentem
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: Kto by uwierzył w prawdziwość wyborów, gdybyś Ty je wygrał :)
Odpowiedz@celownik2142: ja
Odpowiedzhttps://www.facebook.com/pages/Grzegorz-Zaremba/1429941667282482?fref=ts
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 listopada 2014 o 23:14
"Jak długo może trwać irracjonalny stan? Jak bardzo można wierzyć w ten prowizoryczny ład? Jak długo może trwać irracjonalny stan? Jak bardzo można wierzyć w ten prowizoryczny ład? Paranoi nadszedł czas" Ps. Frontside \m/
Odpowiedz