Z tego co mi wiadomo, oni faktycznie zbierają się na ustawki w wyznaczonym miejscu, w dodatku ustalają, czy mogą brać jakąś broń itd. I w gruncie rzeczy to jest dobra sprawa, niechta się chłopaki napier**lają, jeśli robią to z dala od osób postronnych i nikomu poza sobą krzywdy nie robią. Lepiej tak niż wszczynać burdy w klubach czy atakować przechodniów albo pojedynczych antagonistów akuratnie przechodzących po "ich" terenie.
@virtual: I tak dokładnie jest. Goście się nie tylko umawiają jak i gdzie, ale również po ile osób. Wszystko w miarę zakonspirowane by psiarnia nie przeszkadzała. Często Ci ludzie prowadzą ze sobą nawet jakieś interesy i znają się poza stadionami. Osoby postronne nie są zagrożone, są wręcz niemile widziane (mogą później być świadkami). Bzdurą jest zakazywanie "dawania sobie po mordzie" (jak i wspinania się po budynkach czy skakania z mostów), ba, wręcz karanie takich osób. Jaki to ma sens? Więcej ludzi umiera od palenia i picia alkoholu, niż w ustawkach, a te jednak nie są zakazane.
@WojtekVanHelsing: Wykup sobie AC na auto i zacznij po nim napieprzać młotkiem, po czym zgłoś się do ubezpieczyciela po zwrot kosztów naprawy, dostrzegasz analogię?
Z tego co mi wiadomo, oni faktycznie zbierają się na ustawki w wyznaczonym miejscu, w dodatku ustalają, czy mogą brać jakąś broń itd. I w gruncie rzeczy to jest dobra sprawa, niechta się chłopaki napier**lają, jeśli robią to z dala od osób postronnych i nikomu poza sobą krzywdy nie robią. Lepiej tak niż wszczynać burdy w klubach czy atakować przechodniów albo pojedynczych antagonistów akuratnie przechodzących po "ich" terenie.
Odpowiedz@virtual: no chyba stąd nazwa "ustawka", że są to dogadane walki
Odpowiedz@Ogur314: Thank you, Captain Obvious :) Tyle, że kwestia dotyczyła nie tego CZY ustawka jest dogadywana, tylko JAK :)
Odpowiedz@virtual: I tak dokładnie jest. Goście się nie tylko umawiają jak i gdzie, ale również po ile osób. Wszystko w miarę zakonspirowane by psiarnia nie przeszkadzała. Często Ci ludzie prowadzą ze sobą nawet jakieś interesy i znają się poza stadionami. Osoby postronne nie są zagrożone, są wręcz niemile widziane (mogą później być świadkami). Bzdurą jest zakazywanie "dawania sobie po mordzie" (jak i wspinania się po budynkach czy skakania z mostów), ba, wręcz karanie takich osób. Jaki to ma sens? Więcej ludzi umiera od palenia i picia alkoholu, niż w ustawkach, a te jednak nie są zakazane.
Odpowiedz@virtual: ale ty, geniuszu, napisałeś o tym, ŻE są ustawiane
Odpowiedzsa
OdpowiedzMamo! Mogę wyjść w sobotę z chłopakami...
OdpowiedzWysyłają zaproszenia liściem poleconym
OdpowiedzJak ktos chce kto jest wolnym czlowiekiem chce sie tluc to powinien moc, nawet jesli to walka na smierc i zycie...
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: Wykup sobie AC na auto i zacznij po nim napieprzać młotkiem, po czym zgłoś się do ubezpieczyciela po zwrot kosztów naprawy, dostrzegasz analogię?
Odpowiedz@antash: Nie, zreszta jesli ubezpieczyciel przewidzial na umowie celowe rozwalenie sobie samochodu...
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: Czyli jednak dostrzegasz. Dalsze dyskutowanie z Tobą sobie odpuszczę, bo ewidentnie nie ma to najmniejszego sensu.
Odpowiedz@antash: To na co zaczynasz?
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: "Dalsze" - słowo klucz. Spróbować nie zaszkodzi.
Odpowiedz@antash: Aha
OdpowiedzMimo nienawiści tutaj przez Pan
OdpowiedzNie wiedziałem że Juan z La Coruny tak świetnie zna polski ;)
Odpowiedz