Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Vectra pyta

by ~warpath
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar fjuto
4 6

oczywiście każdy operator ma swoich wrogów, zawiedzionych konsumentów i ludzi, którzy czuli się oszukani. Ja sam nigdy z V nie korzystałem, ale to, co widziałem przy wyciąganiu rodziny i znajomych z tego g*#na to przerasta wszelkie wyobrażenie. 1) kantowanie przy naliczaniu kar za wcześniejsze odstąpienie od umowy. Kuzynce powiedziano o karze ok 300zł (4 mce przed końcem umowy). Wróciła do domu załamana; ja czytam umowę, liczę wg umowy - powinno wyjść może 110-120zł. Kuzynka wraca do salonu przygotowana; konsultantka wylicza karę 280zł (tego samego dnia). Kuzynka jedzie przygotowanym przeze mnie tekstem "to ja w takim razie powiadomię policję o próbie wyłudzenia". Konsultantka leci do szefowej. Szefowa po chwili stwierdza "koleżanka zrobiła błąd" i kara rzeczywiście ~110zł. 2) firma kolegi, klient biznesowy - tygodniami nie byli w stanie namierzyć przyczyn awarii telefonu. 3) firma koleżanki - tez klient biznesowy. Bramka voip stała gdzieś w szafce operatora, na klatce schodowej. W protokole przekazania sprzętu nie ma żadnej bramki "na stanie" klienta. Mimo wszystko przy awarii telefonów dział techniczny namawiał go na reset bramki. Po rozwiązaniu umowy - domagano się zwrotu bramki (do czasu wręczenia w BOKu kopii protokołu odbioru sprzętu). 4) nawet aster w swych najwredniejszych czasach nie stosował kar za rozwiązanie umowy po okresie, na jaki była zawarta. Tutaj - jesli nie zgłosi się w odpowiednim czasie przed końcem umowy, umowa automatycznie przedłuża się o 6 mcy, beż żadnych korzyści dla klienta, za to z nowymi karami za rozwiązanie umowy. 5) akcje z utrudnianiem wyłączania pakietów promocyjnych włączanych przy zawarciu umowy. Ktoś z rodziny kilka razy musiał jeździć do bok zanim wyłączyli mu wreszcie HBO przed końcem okresu promocyjnego. V baaardzo chciała naciąć go na przynajmniej pierwszy miesiąc opłat. Po co trzy razy? Bo mimo składania na piśmie odpowiednich formularzy HBO nie wyłączono. 6) to mnie rozbawiło. Klient biznesowy składał o przeniesienie dwóch numerów z V do innego operatora. Wniosek przekazany przez nowego operatora V przyjęła. A po 1.5 miesiąca twierdziła, że wniosek nie będzie zrealizowany bo został odrzucony. Powód odrzucenia? Wniosek na jeden numer poszedł do działu biznesowego a drugi do działu detalicznego, gdzie stwierdzili, że nie mają takiego klienta .... *parsk* żenada do potęgi. tak by można mnożyć przykłady; ja w każdym razie namówiłem juz wszystkich nieszczęsnych znajomych na zmianę okrętu na inny. Toż to chyba nawet Orędż jest już lepszy.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 grudnia 2014 o 23:04

avatar waka
2 2

Przejdzie do konkurencji? Czyli np: do Mondeo?

Odpowiedz
avatar fjuto
-1 1

@waka: gdyby powiedział, że teraz przesiada się do Astry to zachowałby podwójny sens :-)

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 grudnia 2014 o 4:00

Udostępnij