Niezły jest, skoro przejechał 30k kilometrów na wstecznym :). Pewnie stuningował sobie skrzynie biegów tak, by mieć kilka biegów wstecznych. Wy się śmiejecie, a tu objawił nam się mistrz kierownicy.
Widzę jasnowidza, nowe wróżki mamy. Dziś przed 8 rano w Radiu Zet mówili o jeździe na wstecznym. Weźcie ludzie, nie kształtujcie kolejnych wróżbitów Maciusiów :C
Jak oni im liczą te wydatki, skoro 1000km to prawie 1000zł, ja 1000km robię prawie na jednym baku czyli 61 litrów, wiadomo, niektóre fury palą więcej, każdy ma inną nogę, ale więcej niż 75 litrów to już naprawdę burżuj, więc weźmy te 75 litrów razy dajmy na to nawet 5,50 za litr, bo jeszcze kilka-kilkanaście miesięcy temu tyle paliwo kosztowało, a za granicą było jeszcze gorzej to wychodzi 412,50zł, rozumiem, że są jeszcze jakieś koszty utrzymania samochodu, bo części się eksploatują, autostrady kosztują itd, ale za 1000zł to 1000km można chyba taksówką przejechać...
może często jak naje*any wsiadał za kółko, to zapominał wrzucać biegu i wydawało mu się że jedzie? mówię wam, taka godzina gazowania na 4-5 tysiącach obrotów, a może spalić z 12l i licznik ani drgnie
Sikorki odkrył tunele czasoprzestrzenne. Pokonał 90 000km przejeżdżając 30 000km. Nobel w drodze
Odpowiedz@Frogy0: Może po prostu taki z niego burżuj, że napie*dala trzema pasami naraz
Odpowiedz@narabanydrwal: albo co roku zmienia auto, bo tamto już stare :)
Odpowiedz@Raciawelli: i co od tego przybywa mu kilometrów?
Odpowiedz@Frogy0: nie, ale jak ma na liczniku obecnego 30k km a w poprzednim 60k km to się wymagane 90k uzbiera :)
Odpowiedz@narabanydrwal: Sikorski to nie Kalisz...
OdpowiedzNie spodziewalam sie po nim takiego szalenstwa, powaga, pozdrawiam
OdpowiedzTo już się człowiekowi zwyczajnie licznik nie może wyzerować, bo od razu afera.
OdpowiedzKtos tu odkryl, ze politycy klamia...
OdpowiedzRozliczył się na kilka lat w przód a wy aferę robicie. Potrzeba nam więcej takich polityków myślących przyszłościowo.
OdpowiedzNiezły jest, skoro przejechał 30k kilometrów na wstecznym :). Pewnie stuningował sobie skrzynie biegów tak, by mieć kilka biegów wstecznych. Wy się śmiejecie, a tu objawił nam się mistrz kierownicy.
OdpowiedzNiby bogaty, niby światowy, a licznik kręci jak handlarz Mirek
Odpowiedzznając nasz wymiar kary i władzę sądowniczą lepiej usunąć byłoby ten screen bo ten pomysł co dał pioter620 wcale taki głupi nie jest :D
OdpowiedzWidzę jasnowidza, nowe wróżki mamy. Dziś przed 8 rano w Radiu Zet mówili o jeździe na wstecznym. Weźcie ludzie, nie kształtujcie kolejnych wróżbitów Maciusiów :C
OdpowiedzJak oni im liczą te wydatki, skoro 1000km to prawie 1000zł, ja 1000km robię prawie na jednym baku czyli 61 litrów, wiadomo, niektóre fury palą więcej, każdy ma inną nogę, ale więcej niż 75 litrów to już naprawdę burżuj, więc weźmy te 75 litrów razy dajmy na to nawet 5,50 za litr, bo jeszcze kilka-kilkanaście miesięcy temu tyle paliwo kosztowało, a za granicą było jeszcze gorzej to wychodzi 412,50zł, rozumiem, że są jeszcze jakieś koszty utrzymania samochodu, bo części się eksploatują, autostrady kosztują itd, ale za 1000zł to 1000km można chyba taksówką przejechać...
Odpowiedzmoże często jak naje*any wsiadał za kółko, to zapominał wrzucać biegu i wydawało mu się że jedzie? mówię wam, taka godzina gazowania na 4-5 tysiącach obrotów, a może spalić z 12l i licznik ani drgnie
OdpowiedzZnając polski rząd to te 60 tys. ukradł
Odpowiedznie rozumiecie? on to po prostu dodawał...to mu wyszło w sumie 90000...:) ET
Odpowiedz