Polskie media teraz wszystko podrabiaja.. łacznie z filmami i serialami.
"Bogowie", "Miasto 44", jedyne dobre Polskie filmy ostatnich lat, Polacy nawet "Bitwe Warszawska" potrafia spi*rdolic.
Miasto 44 mialo nowych dobrych aktorow (popularni tylko w malo waznych rolach) a nie stare mordy typu karolach i adamczyk, mialo bardzo dobre efekty specjalne(zbierali kase 8 lat...) fabuła dobrze rozwinieta.. pokazali cala glupota powstania Warszawskiego, bylo ok...
Ale kiedys Polacy robili lepsze filmy.. nie wiem
Potop - genialny film
Pan Wołodyjowski - Gorszy od potopu ale tez genialny
Westerplatte
Okręt
Zamach
Wolne miasto
Hubal (moj ulubiony Polski film wojenny)
Z komedii to był nie wiem.. Kogel-Mogle, Galimatias itd...
Albo przedwojenne... "Wrzost", "Znachor", "Profesor Wilczur".
Albo komedia "Włóczegi" która skupiała sie głównie na Lwowie...
Lwów to jedno z najpiekniejszych Polskich miast, to, że Polski rząd ciagle akceptuje Ukrainska okupacje jest smieszne...
@WojtekVanHelsing: Bo uznajesz za arcydzieła filmy, którym, zgodnie z moim gustem, brakuje do miana filmu nawet przeciętnego.
Do tej pory, jak ja sądzę, robią filmy dziesięć klas lepsze niż potopy i podobnego typu twory.
Jak widzisz, odkryliśmy dzisiaj wspólnie relatywizm.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
3 stycznia 2015 o 17:17
@WojtekVanHelsing: nie wspominając już o wszelkich filmach Barei czy nawet komediach (i nie tylko) z lat 90 (Chłopaki nie płaczą, Poranek Kojota, Psy, etc), może nie najambitniejsze, ale w porównaniu z dzisiejszą Polską kinematografią... ale przynajmniej gry robimy dobre i cieszące się popularnością za granicą.
@Kajothegreat: Nie no, Potop jest uznawany za jeden z najlepszych filmow Polskiej kinematografii, poki co to nie lubia go albo ulomy, albo jakies fany wspolczesnego g*wna bez fabuly, na uloma mi nie wygladasz, na jakiegos 13letniego przypala tez nie, wiec to TY masz oryginalny gust, nie ja.
@szypty: Chlopaki nie placza, Poranek kojota, Killer - dobre filmy.
No, ale ja w gry nie gram wiec..
@Lavo: Powiem ci, że nie znam tytułów, które mi zaproponowałeś - no, może z wyjątkiem słynnej Kac Wawy. I o twoim guście mógłbym powiedzieć, że jest oryginalny.
@WojtekVanHelsing: Być może faktycznie mam oryginalny gust... Prawdę mówiąc, znam jednak wielu ludzi, którzy nie lubią ani patosu, ani filmów sensacyjnych (cóż, potop określiłbym jako bieg z przeszkodami do ślubnego kobierca), tak jak ja. Z filmów tego typu lepsze są już nowe, psychologiczne Jamesy Bondy :D, których również nie jestem fanem (a w nich nawet scenariusz jest lepszy; nie gustuję w telenowelach Sienkiewicza).
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
3 stycznia 2015 o 18:53
@Kajothegreat: Ja tez znam wielu, ale nie wiekszosc.
W sumie film zaczal sie od pragnienia slubu i skonczyl na slebie, wiec to ma sens..
Sienkiewicz nei pisal telenowel.. zreszta on byl niewiele mniejszym geniuszem niz Mickiewicz.
@Kajothegreat: Wiesz co synuś, nie ośmieszaj się i mów po polsku jak się mówi na internecie. Bo nie dość że głupoty pieprzysz, to jeszcze jakimś pierdołowatym wykwintnym językiem który razi w oczy jak nic. Nie, nie dodaje ci on inteligencji. Ośmiesza cię.
@WojtekVanHelsing: Bez przesady :). Dwadzieścia cztery ledwo.
Zresztą, przyznam się, przesadziłem mówiąc, że jest to film przeciętny - było w tym coś z przekory. Jak zgadzam się ze zdaniem Wyspiańskiego, że Sienkiewicz to pierwszorzędny z trzeciorzędnych pisarzy (swoją drogą, to właśnie między innymi "Wesele" Wajdy uznałbym za arcydzieło polskiego kina; z Wajdy poleciłbym także "Popiół i diament" - z polskim Jamesem Deanem - Cybulskim), tak o "Potopie" Hoffmana powiedziałbym: film nie jest ani wybitny, ani tragiczny.
@xkenq: Ha! Dzięki :). Choć tej wykwintności sam u siebie nie dostrzegłem, skoro razi ona w oczy, musi być dostrzegalna. Styl nie jest o inteligencji, a o szczególnym wyczuciu estetycznym.
Ale jeśli faktycznie uważasz, że dyskutuje się na forach jedynie po to, by ukazać przed innymi swoją inteligencję, moc obliczeniową mózgu, trzeba było od razu zacząć od rzucenia jakiegoś zadania matematycznego :). Najlepiej, byśmy robili je na czas, przy włączonych kamerkach internetowych.
@Kajothegreat: Mowiles, ze moglbym byc moim ojcem.
Sienkiewicz do trzeciorzedniakow sie nie zaliczal, to, ze rozkwit literatury przypadal na te lata w ktorych Polska nie istniala lub stawala sie slabsza i Polacy nie mogli sie rozwinac bo nie byli przyjmowani na studia w krajach zaborczych, albo, że NIemcy maja troche dobrych pisarzy z czego wiekszosc to jacyś Żydzi a nie NIemcy nie oznacza, ze Mickiewicz itd. nie byli wybitni, nie byli rozslawieni i tyle.
@WojtekVanHelsing: Są trzy możliwości wytłumaczenia tego nieporozumienia:
a) źle mnie zrozumiałeś
b) ktoś inny właśnie napisał, że mógłby być twoim ojcem
c) przyjąłem, że jako ośmiolatek (masz szesnaście lat?) byłem już dojrzały płciowo
Są jeszcze dwie opcję, lecz wydają mi się one raczej na tyle nieprawdopodobne, że asekuracyjnie o nich nie wspomniałem - kłamałem albo popełniłem jakiś błąd w rachunkach :).
Ależ nie przesadzaj z tą pozycją polskiej literatury na rynku światowym :). W tej dziedzinie akurat jest Polska potęgą. Niestety największym grzechem polskich pisarzy było i jest to, że piszą po polsku...
Czy wiesz, że to Mickiewicz wprowadzał na salony literackie Puszkina? Czy wiesz, że sam Goethe oddawał pokłony z uprzejmości Mickiewiczowi? Był zresztą jako pierwszy obcokrajowiec profesorem literatury na uniwersytecie francuskim :).
Ale polska literatura to nie tylko Mickiewicz! Kochanowski, Gombrowicz, Witkacy, Wyspiański, absolutny światowy top poezji (nie tylko Wisia, Miłosz i Herbert), wzięci także współcześni pisarze jak Stasiuk... Nie sposób jednak Sienkiewicza stawiać pośród wybitności literatury - nawet, albo przede wszystkim, polskiej.
@Kajothegreat: Po glebszej analizie stawialbym na "b", bylbym pewny, ze ty, ale w twoich starych komentarzach mowiles, ze jestes przynajmniej o 50% starszy ode mnie.
Tak w okole to doslownie kilka lat roznicy, a Ty nazywasz mnie chlopcem...
Tą modę zapoczątkował Mikołaj Rej, z tym, że akurat Polski byl kiedyś przy Łacinie, Angielskim, Francuskim i Niemieckim najpopularniejszym jezykiem, w regionie byc moze przerosl je nawet rangą...
Wiem, ze Polacy mieli swietnych pisarzy (teoretycznie, Tuwim i Lem to Żydzi), chodzilo mi o ich liczbę w porownaniu z NIemcami i Żydami. Ale w swiecie nauki byla tylko Maria Skłodowska... Co prawda da się to nadrobić, nauka roziwja sie od 200 lat, Polska przeganiala w wielu dziedzinach kraje które siedzialy w nich 500 lat, ale na chwile obecna wsrod wybitnych ludzi jest mniej Polakow niz Niemcow albo Żydów(z Zydami to podejrzane).
@Kubaxius: To jest Krokorok. Przed odejściem z nieoficjalnego forum mistrzów dostał jakiegoś napadu i pisał stertę głupot czyniąc nieziemskie literówki, które tym bardziej wszystkich śmieszyły. Tutaj sam siebie zacytował. Żądał wanien.
Pomimo że jestem Adminem na Forum, to przyłączone się do gnębienia jednego użytkownika, w końcu jestem od Pierdo l onej Wolnej Amerykanki, nie od pilnowania porządku.
Zasady są proste:
ostatni post przed 3 - sowa
pierwszy post po 5 - skowronek
ostatni post przed 21 - mrówkojad
pierwszy post po 21 - nietoperz
zaczynamy :P
myk
_______________________________________________
Zmiana zasad!
Celem zabawy jest zbieranie zwierzaczków przez pisanie postów o określonej godzinie.
Pierwszy post po godzinie 5:00 -> skowronek
Ostatni post przed godziną 21:00 -> mrówkojad
Pierwszy post po godzinie 22:00 -> nietoperz
Ostatni post przed godziną 1:30 -> sowa
Wygrywa ten, kto pierwszy zgarnie wszystkie zwierzaki.
Dozwolone jest, a nawet zalecane zbieranie więcej niż jednego zwierzaka określonego gatunku, w celu przyblokowania innych uczestników zabawy i zgarnięcia im nagród sprzed nosa.
Modzi i admini nie mogą pisać dwóch postów pod rząd. W przypadku połączonych postów brana będzie pod uwagę godzina wysłania pierwszego posta.
W celu uniknięcia powyższej sytuacji można usuwać własne posty.
Posty wrzucone w sprawach organizacyjnych (podliczanie wyników itp.) nie będą brane pod uwagę w zabawie.
Wszystko jasne? :P
Polskie media teraz wszystko podrabiaja.. łacznie z filmami i serialami. "Bogowie", "Miasto 44", jedyne dobre Polskie filmy ostatnich lat, Polacy nawet "Bitwe Warszawska" potrafia spi*rdolic. Miasto 44 mialo nowych dobrych aktorow (popularni tylko w malo waznych rolach) a nie stare mordy typu karolach i adamczyk, mialo bardzo dobre efekty specjalne(zbierali kase 8 lat...) fabuła dobrze rozwinieta.. pokazali cala glupota powstania Warszawskiego, bylo ok... Ale kiedys Polacy robili lepsze filmy.. nie wiem Potop - genialny film Pan Wołodyjowski - Gorszy od potopu ale tez genialny Westerplatte Okręt Zamach Wolne miasto Hubal (moj ulubiony Polski film wojenny) Z komedii to był nie wiem.. Kogel-Mogle, Galimatias itd... Albo przedwojenne... "Wrzost", "Znachor", "Profesor Wilczur". Albo komedia "Włóczegi" która skupiała sie głównie na Lwowie... Lwów to jedno z najpiekniejszych Polskich miast, to, że Polski rząd ciagle akceptuje Ukrainska okupacje jest smieszne...
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: Ja bym z kolei powiedział, że masz oryginalny gust.
Odpowiedz@Kajothegreat: Bo?
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: Bo uznajesz za arcydzieła filmy, którym, zgodnie z moim gustem, brakuje do miana filmu nawet przeciętnego. Do tej pory, jak ja sądzę, robią filmy dziesięć klas lepsze niż potopy i podobnego typu twory. Jak widzisz, odkryliśmy dzisiaj wspólnie relatywizm.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 stycznia 2015 o 17:17
@Kajothegreat: Nie no, masz rację. Ciacho, Kac Wawa, Weekend czy Bitwa Warszawska to prawdziwe arcydzieła... Ten Wojtek wyskoczył z jakimś Potopem...
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: nie wspominając już o wszelkich filmach Barei czy nawet komediach (i nie tylko) z lat 90 (Chłopaki nie płaczą, Poranek Kojota, Psy, etc), może nie najambitniejsze, ale w porównaniu z dzisiejszą Polską kinematografią... ale przynajmniej gry robimy dobre i cieszące się popularnością za granicą.
Odpowiedz@Kajothegreat: Nie no, Potop jest uznawany za jeden z najlepszych filmow Polskiej kinematografii, poki co to nie lubia go albo ulomy, albo jakies fany wspolczesnego g*wna bez fabuly, na uloma mi nie wygladasz, na jakiegos 13letniego przypala tez nie, wiec to TY masz oryginalny gust, nie ja. @szypty: Chlopaki nie placza, Poranek kojota, Killer - dobre filmy. No, ale ja w gry nie gram wiec..
Odpowiedz@Lavo: Powiem ci, że nie znam tytułów, które mi zaproponowałeś - no, może z wyjątkiem słynnej Kac Wawy. I o twoim guście mógłbym powiedzieć, że jest oryginalny.
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: Być może faktycznie mam oryginalny gust... Prawdę mówiąc, znam jednak wielu ludzi, którzy nie lubią ani patosu, ani filmów sensacyjnych (cóż, potop określiłbym jako bieg z przeszkodami do ślubnego kobierca), tak jak ja. Z filmów tego typu lepsze są już nowe, psychologiczne Jamesy Bondy :D, których również nie jestem fanem (a w nich nawet scenariusz jest lepszy; nie gustuję w telenowelach Sienkiewicza).
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 stycznia 2015 o 18:53
@Kajothegreat: Ja tez znam wielu, ale nie wiekszosc. W sumie film zaczal sie od pragnienia slubu i skonczyl na slebie, wiec to ma sens.. Sienkiewicz nei pisal telenowel.. zreszta on byl niewiele mniejszym geniuszem niz Mickiewicz.
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: A co jeśli nie lubię ''Potopu'' bo nie lubię filmów z tego gatunku? też jestem ułomny?
Odpowiedz@klaudi30i: Nie, mozna nie lubić filmików historycznych ale każdy moze stwierdzic, czy byl to film ambitny nawet jak mu sie nie podobal.
Odpowiedz@Kajothegreat: Wiesz co synuś, nie ośmieszaj się i mów po polsku jak się mówi na internecie. Bo nie dość że głupoty pieprzysz, to jeszcze jakimś pierdołowatym wykwintnym językiem który razi w oczy jak nic. Nie, nie dodaje ci on inteligencji. Ośmiesza cię.
Odpowiedz@xkenq: Ten gosciu ma 40 lat...
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: Bez przesady :). Dwadzieścia cztery ledwo. Zresztą, przyznam się, przesadziłem mówiąc, że jest to film przeciętny - było w tym coś z przekory. Jak zgadzam się ze zdaniem Wyspiańskiego, że Sienkiewicz to pierwszorzędny z trzeciorzędnych pisarzy (swoją drogą, to właśnie między innymi "Wesele" Wajdy uznałbym za arcydzieło polskiego kina; z Wajdy poleciłbym także "Popiół i diament" - z polskim Jamesem Deanem - Cybulskim), tak o "Potopie" Hoffmana powiedziałbym: film nie jest ani wybitny, ani tragiczny. @xkenq: Ha! Dzięki :). Choć tej wykwintności sam u siebie nie dostrzegłem, skoro razi ona w oczy, musi być dostrzegalna. Styl nie jest o inteligencji, a o szczególnym wyczuciu estetycznym. Ale jeśli faktycznie uważasz, że dyskutuje się na forach jedynie po to, by ukazać przed innymi swoją inteligencję, moc obliczeniową mózgu, trzeba było od razu zacząć od rzucenia jakiegoś zadania matematycznego :). Najlepiej, byśmy robili je na czas, przy włączonych kamerkach internetowych.
Odpowiedz@Kajothegreat: Mowiles, ze moglbym byc moim ojcem. Sienkiewicz do trzeciorzedniakow sie nie zaliczal, to, ze rozkwit literatury przypadal na te lata w ktorych Polska nie istniala lub stawala sie slabsza i Polacy nie mogli sie rozwinac bo nie byli przyjmowani na studia w krajach zaborczych, albo, że NIemcy maja troche dobrych pisarzy z czego wiekszosc to jacyś Żydzi a nie NIemcy nie oznacza, ze Mickiewicz itd. nie byli wybitni, nie byli rozslawieni i tyle.
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: Są trzy możliwości wytłumaczenia tego nieporozumienia: a) źle mnie zrozumiałeś b) ktoś inny właśnie napisał, że mógłby być twoim ojcem c) przyjąłem, że jako ośmiolatek (masz szesnaście lat?) byłem już dojrzały płciowo Są jeszcze dwie opcję, lecz wydają mi się one raczej na tyle nieprawdopodobne, że asekuracyjnie o nich nie wspomniałem - kłamałem albo popełniłem jakiś błąd w rachunkach :). Ależ nie przesadzaj z tą pozycją polskiej literatury na rynku światowym :). W tej dziedzinie akurat jest Polska potęgą. Niestety największym grzechem polskich pisarzy było i jest to, że piszą po polsku... Czy wiesz, że to Mickiewicz wprowadzał na salony literackie Puszkina? Czy wiesz, że sam Goethe oddawał pokłony z uprzejmości Mickiewiczowi? Był zresztą jako pierwszy obcokrajowiec profesorem literatury na uniwersytecie francuskim :). Ale polska literatura to nie tylko Mickiewicz! Kochanowski, Gombrowicz, Witkacy, Wyspiański, absolutny światowy top poezji (nie tylko Wisia, Miłosz i Herbert), wzięci także współcześni pisarze jak Stasiuk... Nie sposób jednak Sienkiewicza stawiać pośród wybitności literatury - nawet, albo przede wszystkim, polskiej.
Odpowiedz@Kajothegreat: Po glebszej analizie stawialbym na "b", bylbym pewny, ze ty, ale w twoich starych komentarzach mowiles, ze jestes przynajmniej o 50% starszy ode mnie. Tak w okole to doslownie kilka lat roznicy, a Ty nazywasz mnie chlopcem... Tą modę zapoczątkował Mikołaj Rej, z tym, że akurat Polski byl kiedyś przy Łacinie, Angielskim, Francuskim i Niemieckim najpopularniejszym jezykiem, w regionie byc moze przerosl je nawet rangą... Wiem, ze Polacy mieli swietnych pisarzy (teoretycznie, Tuwim i Lem to Żydzi), chodzilo mi o ich liczbę w porownaniu z NIemcami i Żydami. Ale w swiecie nauki byla tylko Maria Skłodowska... Co prawda da się to nadrobić, nauka roziwja sie od 200 lat, Polska przeganiala w wielu dziedzinach kraje które siedzialy w nich 500 lat, ale na chwile obecna wsrod wybitnych ludzi jest mniej Polakow niz Niemcow albo Żydów(z Zydami to podejrzane).
OdpowiedzZak za taki tekst powin być wanna czy jak jem tam, nietyklani.
OdpowiedzKtoś przetłumaczy?
Odpowiedz@Phedal: Całkowicie się z tobą zgadzam.
Odpowiedz@Phedal: Rebus rozwiązywałeś?
Odpowiedz@Kubaxius: To jest Krokorok. Przed odejściem z nieoficjalnego forum mistrzów dostał jakiegoś napadu i pisał stertę głupot czyniąc nieziemskie literówki, które tym bardziej wszystkich śmieszyły. Tutaj sam siebie zacytował. Żądał wanien.
OdpowiedzTo niesamowite, że im się chciało godzinę zmienić!
OdpowiedzPomimo że jestem Adminem na Forum, to przyłączone się do gnębienia jednego użytkownika, w końcu jestem od Pierdo l onej Wolnej Amerykanki, nie od pilnowania porządku.
OdpowiedzGdzie ja jestem? Chyba w innym wymiarze.
OdpowiedzHa! http://www.mistrzowie-forum.aaf.pl/zwierzaczki-vt1296,640.htm#74303
OdpowiedzTaki sam widziałem wstęp w 1772, 1814 i 1945.
OdpowiedzOj tam ważne że zrobili nasze nawet lepsze
OdpowiedzZasady są proste: ostatni post przed 3 - sowa pierwszy post po 5 - skowronek ostatni post przed 21 - mrówkojad pierwszy post po 21 - nietoperz zaczynamy :P myk _______________________________________________ Zmiana zasad! Celem zabawy jest zbieranie zwierzaczków przez pisanie postów o określonej godzinie. Pierwszy post po godzinie 5:00 -> skowronek Ostatni post przed godziną 21:00 -> mrówkojad Pierwszy post po godzinie 22:00 -> nietoperz Ostatni post przed godziną 1:30 -> sowa Wygrywa ten, kto pierwszy zgarnie wszystkie zwierzaki. Dozwolone jest, a nawet zalecane zbieranie więcej niż jednego zwierzaka określonego gatunku, w celu przyblokowania innych uczestników zabawy i zgarnięcia im nagród sprzed nosa. Modzi i admini nie mogą pisać dwóch postów pod rząd. W przypadku połączonych postów brana będzie pod uwagę godzina wysłania pierwszego posta. W celu uniknięcia powyższej sytuacji można usuwać własne posty. Posty wrzucone w sprawach organizacyjnych (podliczanie wyników itp.) nie będą brane pod uwagę w zabawie. Wszystko jasne? :P
Odpowiedz