A tak serio to bardziej bym stawiał, że wygięły się pod wpływem ciepła. Oglądałem kiedyś program o katastrofach w USA, gdzie są bardzo długie odcinki przez niezaludnione, gorące tereny.
@Ogur314: W nowych torach szyny są tak sztywno zamontowane do ciężkiego podłoża, że nie pozwala się im na zmianę długości, po prostu w upalne dni muszą znosić spore naprężenia. Tory tramwajowe są na łączeniach ścięte pod kątem by mogły swobodnie zmieniać długość.
A tak serio to bardziej bym stawiał, że wygięły się pod wpływem ciepła. Oglądałem kiedyś program o katastrofach w USA, gdzie są bardzo długie odcinki przez niezaludnione, gorące tereny.
OdpowiedzSzyny składają się z segmentów, które mają pomiędzy sobą niewielkie odstępy
Odpowiedz@WojtekVanAuto: owszem, ale to nie rozwiązuje problemu, a tylko go zmniejsza. Z szyn trzeba wykrawać latem fragmenty, a zimą dodawać
Odpowiedz@Ogur314: W nowych torach szyny są tak sztywno zamontowane do ciężkiego podłoża, że nie pozwala się im na zmianę długości, po prostu w upalne dni muszą znosić spore naprężenia. Tory tramwajowe są na łączeniach ścięte pod kątem by mogły swobodnie zmieniać długość.
OdpowiedzA może po prostu chciały się powygrzewać na słońcu?
OdpowiedzSzyny kolejowe w Polsce. Bez trzęsienia.
OdpowiedzRzeczywiście, tor do driftu... http://img1.garnek.pl/a.garnek.pl/016/466/16466102_800.0.jpg/najmniejsza-sp42.jpg
Odpowiedz