@masti23: Możliwe, że ciało zostało poćwiartowane i rozrzucone w różnych miejscach, jest najbardziej prawdopodobne. Wątpię, żeby ktoś ot tak "zgubił nogę".
@masti23: Bo reszta ciała może być w różnych miejscach, np. gdzieś pod ziemią, w jakimś naturalnym zbiorniku wodnym, albo w tej samej rzece. Nie wszystko jest tak łatwo znaleźć. Już nie wspominając o fakcie, że wilgoć hamuje rozkład i nie wiadomo, od kiedy ta noga się tam znajduje. To pewnie najzwyklejsze morderstwo. Wiem, że traktuję to zbyt poważnie, no ale bez przesady. Śmieszny jest dla mnie komentarz, ale w artykule i tym całym wydarzeniu już nie ma się czego czepiać.
A nie lepiej znalezc kogos bez jednej nogi?
Odpowiedz@masti23: To by było zbyt proste. Lepiej wszystko skomplikować jak tylko się da.
Odpowiedz@masti23: Możliwe, że ciało zostało poćwiartowane i rozrzucone w różnych miejscach, jest najbardziej prawdopodobne. Wątpię, żeby ktoś ot tak "zgubił nogę".
Odpowiedz@Alaunde: Moze wlasciciel nogi sam sie zglosi,reszty ciala nie znaleziono xd.
Odpowiedz@masti23: Bo reszta ciała może być w różnych miejscach, np. gdzieś pod ziemią, w jakimś naturalnym zbiorniku wodnym, albo w tej samej rzece. Nie wszystko jest tak łatwo znaleźć. Już nie wspominając o fakcie, że wilgoć hamuje rozkład i nie wiadomo, od kiedy ta noga się tam znajduje. To pewnie najzwyklejsze morderstwo. Wiem, że traktuję to zbyt poważnie, no ale bez przesady. Śmieszny jest dla mnie komentarz, ale w artykule i tym całym wydarzeniu już nie ma się czego czepiać.
OdpowiedzTaką nogę można kupić w każdym sklepie z nogami
OdpowiedzA mi się wydaje, że koleś popełnił tam jakieś przestępstwo, ale zobaczył zbliżającego się człowieka i dał nogę.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 stycznia 2015 o 15:53
można powiedzieć, że sprawca dał nogę :D
OdpowiedzSprawca wziął nogi za pas, ale zapomniał o jednej nodze ofiary...
OdpowiedzDo nogi!
Odpowiedz