Wykład, w audytorium siedzą studentki i studenci. W pierwszych rzędach płeć żeńska, w ostatnich panowie.
Profesor opowiada o rozmnażaniu się bydła. Na koniec wykładu zgłasza się dziewczyna:
- Panie profesorze, a byki uprawiają seks raz dziennie czy wiele razy?
- Wiele razy, dochodzi nawet do kilkudiesięciu stosunków dzienie!
- Czy mógłby to Pan Profesor powtórzyć tak, żeby tylnie rzędy usłyszały?
Wtem zgłasza się jakiś chłopak:
- A te stosunki to odbywają się z jedną krową czy z wieloma?
- Oczywiście, że z wieloma!
- Czy mógłby to Pan Profesor powtózyć tak, żeby przednie rzędy usłyszały?
Schizofrenia..
OdpowiedzBez przesady. Kaczki wcale tak nie brzmią.
OdpowiedzWykład, w audytorium siedzą studentki i studenci. W pierwszych rzędach płeć żeńska, w ostatnich panowie. Profesor opowiada o rozmnażaniu się bydła. Na koniec wykładu zgłasza się dziewczyna: - Panie profesorze, a byki uprawiają seks raz dziennie czy wiele razy? - Wiele razy, dochodzi nawet do kilkudiesięciu stosunków dzienie! - Czy mógłby to Pan Profesor powtórzyć tak, żeby tylnie rzędy usłyszały? Wtem zgłasza się jakiś chłopak: - A te stosunki to odbywają się z jedną krową czy z wieloma? - Oczywiście, że z wieloma! - Czy mógłby to Pan Profesor powtózyć tak, żeby przednie rzędy usłyszały?
Odpowiedz