@maupajoke: A nie pomyślałeś, że nie chodzi o kwotę, tylko o zasady? Jeśli ktoś poświęca czas i środki na przygotowanie przyjęcia również dla tej osoby, to elementarny szacunek wymaga by się pojawić lub o nieobecności poinformować. Cywilizowani ludzie to rozumieją, a tłuki zrozumieją tylko jeśli zapłacą.
@WojtekVanAuto: Wnoszenie pozwu faktycznie jest działaniem na wyrost, tym niemniej nie zapraszanie dziecka z powodu ansy wobec jego rodziców też nie jest dobrym rozwiązaniem - ucierpi tylko dziecko. Najlepsza byłaby po prostu szczera rozmowa, ale widać albo taka rozmowa już się odbyłą i nic nie zmieniła, albo komuś zwyczajnie brakuje jaj by powiedzieć wprost co go boli...
Cywilizowani ludzie po prostu na drugi raz by go nie zaprosili, a nie robią z siebie jakichś frustratów którzy rozpętują wojnę o byle co, i to jeszcze w mediach.
@Grunge: Do mediów poszli rodzice niedoszłego gościa. Nawet na screenie jest piękna zapozowana fotka do mediów z fakturą, więc nawet argument o czytaniu bez zrozumienia mi odpada, bo nawet z obrazkami masz kłopot.
Bo to są debile
" Opowiadał on o tym, jak specjaliści pytali absolwentów prestiżowych uczelni, czy jeśli mamy do dyspozycji baterię, kawałek drutu i żarówkę, możemy sprawić, że żarówka zaświeci… większość świeżo upieczonych inżynierów nie była w stanie sobie tego wyobrazić. Dlaczego? Nigdy nie bawili się żarówką i baterią – widzieli jedynie schematy takich połączeń "
W programie kulinarnym z Jamie Oliverem, on przepytywal dzieci w Wlk. Brytanii skąd się biorą warzywa, mieso, itp. 99% nie miało pojęcia.
I te debile myślą, że brytole rozpracowali enigme.
Nic nie wiedzą o swojej historii np. Bitwa o Anglie. Brytyjska partia nacjonalistyczna Britain First, która jest przeciwna imigrantom m.in z polski oraz UE, zilustrowała jedną ze swoich informacji w internecie zdjęciem myśliwca spitfire z polskiego Dywizjonu 303 (i nie wiedzieli, że za sterami to jest pilot z dywizjonu 303, myśleli, że to brytol jest za sterami) ps. Dywizjon 303 nabił najwięcej fragów w historii lotnictwa.
@waka: Nie zgadzam się. Uważam, że Wielka Brytania jest naprawdę mądrym państwem. Poza tym statystyka często kłamie. Co prawda kłamie się tam co do Enigmy. Jednak wystarczy spojrzeć na Polskę. Tu też jak spojrzysz na maturzystów to nie jeden jest debilem którego można porównać do typowego amerykańskiego nastolatka. Co do uczelni to nie dziw się, że tak jest. W Polsce wcale nie jest lepiej. Tylko po technikach ludzie wiedzą jak podłączyć taką żarówkę. A co do polityki to nie wszystkie partie w UK są beznadziejne jak BF. Poza tym przykładem mądrego polityka z UK jest Nigel Farage. Eurosceptyk o mądrym podejściu do współpracy międzypaństwową państw Europejskich.
@Dead_Laugh: Bylem w UK,moge powoedziec ze to lenie i debile.Daja matce i jek corce 33tys rocznie,za to ze sie spasla,dostaje kase dla bezrobotnych i dla niepelnosprawnych,z powodu wagi nie moze podjac pracy.Nawet nie maja zamiaru chudnac,bo tak za obzeranie sie maja kase.Druhi przypadek,dali kobiecie kase na powiekszenke piersi,z podatkow mieszkancow.Anglicy nie sa tacy madrzy,nawet kiczowate maja budownictwo w blokach i starych domach.
@Dead_Laugh:Ten Nigel Farage jest przeciwny imigrantom,wypedzajac ich by doprowadzil do ruiny UK.Brytyjczycy sa leniwi,zamiast czepiac sie imihrantow,to by zajal sie usunieciem socialu.Na zasilkach zyje sporo brytyjczykow,polacy tam biora najmniej zasilkow.Ogolnie to jest idiota,jedynie z czym sie zgodze,to odejsciem od UE,ue jest zbedne.
@masti23: Wielka Brytania, nadal jest mocarstwem. Polska tylko kiedyś była silna ale nigdy nie była mocarstwem. Takie przypadki zdarzają się wszędzie poza tym większość Brytyjczyków na zasiłku to murzyni i muzułmanie. Pracowałem tam W okresie wakacyjnym Prawdziwi Anglicy są pracowici i punktualni. Co najważniejsze bardzo kulturalni. Nigel jest politykiem który chce prawdziwie niepodległego państwa które współpracuje z innymi Europejskimi państwami, posiada otwarte granice i wolny handel. Poza tym jest on chyba jedynym politykiem w KE który broni Polaków.
@Dead_Laugh: Brytyiczycy pracowici?chyba o dwoch roznych krajach mowimy.Muzulmanie tam pracuja,malo jest arabow na zasilkach.W zakladach i firmach wola naszych rodakow,jestesmy bardziej wydajni.A mowiwc o zasiokach mialem na mysli rdzennych angoli,a nie imigrantow z obywatelstwem.Widzisz,ty siedziales przez wakacje aby,ja poltora roku i znow wracam,wiec jednak wiecej wiem o brytolach.To sa lenie,wielu grubych jezdzi na wozkach elektrycznych(nke sa laskaw schudnac)a moga chodzic,gotowe kanapki w folii(chetnie to kupuja).Pracowitych angoli jest malo,a jak sie jakis zdarzy to z tych starzych brytoli,mlodym nic sie nie chce i nie pasuja im zarobki.Kolejny przyklad,koles w UK otwieral sklep i oferowal 11f/h,na 60osob tylko 3 angoli,reszta to muzulmanie i europejczyhy ze wschodu.Nigel nie broni nas,nie chce wspolpracy w UE z Polska i powody niby sluszne.Co do mocarstw,jestesmy malym mocarstwem,a kiedys bylismy mocarstwem lokalnym.Jezeli chodzi o edukacje,to tez na niskim poziomie,kolega z pracy poszedl do typowo ang szkoly ,,college"nie mial problemu z nauka,chociaz ang nie znal i poszedl tam sie szkolic.
@waka: Co nie zmienia tego, ze taki Newton byl jednym z najwybitniejszych ludzi na swiecie.
Dywizjon 303 zestrzelil najwiecej Niemcow w Bitwie o Anglie, z tym, ze nie 126 jak podali w tej ksiazce tylko okolo 68, przez cala wojne to byly dywizjony ktore zestrzeliwaly wiecej, ponadto najlepsi piloci to byli Niemcy.
@masti23: Farage jest przeciwnikiem imigrantow, ale w ich przypadku to dobrze, nie doprowadzilby UK do ruiny, do lekkiego zastoju moze tak...
Zresztą w naszym itneresie lezy jak najslabszy militarnie i ekonomicznie zarowno zachod jak i wschod, zniszczenie Anglii bylo by dobre dla Polski.
Moskwe nie tyle prawie zdobylismy co okupywalismy 2 lata a moglibysmy dluzej gdyby Zygmunt III zdarzyl z odsieczą, prawnie gdyby zdarzyl to moskwa zostałą by zniszczona przez wojska Polskie tak doszczetnie ze nic by tam nie zostało, ale trudno, Polacy mogli rządzic Rosja.
Nie mniej jednak my upadlismy w zenujacy sposob podobnie jak Francja, Anglia czy niemcy
Duza czesc muzulmanow w UK siedzi na zasilkach, zreszta i tak robia tam rozroby i zdarzaly sie ataki terrorystyczne.
@Dead_Laugh: Z mocarstwowoscia Anglii bym nie przesadzal, potezna armia, bron nuklearna itd. ale upadek z powodow ekonomicznych w ciagu 100 lat.
Polska byla silna mniej wiecej od poczatku istnienia do XVIII w. co prawda nie przez całą historie bylismy maksymalnie silni, ale od poczatku XVI w. mniej wiecej do Potopu Szwedzkiego (udanego glownie z powodu Jana Kazimierza, wojny domowej i wojny z Rosja...) bylismy jedna z najwiekszych poteg, tam moze Francja, wszystkie panstewska Niemieckie razem wziete(I Rzesza Niemiecka to zbior panstw, monarchia elekcyjna bedaca realnie wielka unia, z Cesarzem bez realnej wladzy), Wielka brytania... i w sumie tyle.
Mielsimy najskuteczniejsza formacje kawalerii w historii wojskowosci, mielismy swietnych strategow...
nikt nie zajalby nas u progu chwaly, wojna z Francja na naszym terenie skonczyla by sie naszym zwyciestwem, na wolnym terenie taki Chodkiewicz nie mialby trudnosci w rozgromieniu armii Francuskiej.
@WojtekVanHelsing: Dania sobie radzi z imigrantami,niskie stawki sa takie samendla wszystkich i nie odpychaja mieszkancow,tak jak w innych krajach.Dunczycy daja zasilki po roku prafy.W UK wielu muzulmanow pracuje,w fabrykach sa malo wydajni,jak nadzorowalem prace to wolalem brac polakow lub litwinow(sa bardziej wydajni od polakow)anglicy kiepsko robiki,a lepiej niz araby.Od siebie dodam,brytole sa leniwi,narzekaja na polakow,a biora wiecej zasilkow niz imigranci,na dodatek brytole to idiociJedynie starzy brytole sa normalno,a mlodzi to pustaki,wola narzekac na zarobki niz pojsc do pracy.
@masti23: W Danii zdarzaja sie ataki imigrantow, ich protesty, istnieje Muzulmanska Partia Danii albo Dunska Partia MUzulmanska (jak zwal tak zwal), w niektórych miastach likwiduja swieta itd, nie radza sobie, ustepuja im.
Litwini to przodkowie Bialorusinow, obecnie nie istnieją, zas Zmudzini którzy uwazaja sie za Litwinów to bałtowie, nie wiem jak bardzo sa wydajni.
@WojtekVanHelsing: Usuniecie swiat to mit,ataki nie sa czeste i radza sobie lepej niz francuI.Zapobiegaja tez naplywowi taniej sily roboczej,dzieki odpowiedniej stawce.
@WojtekVanHelsing: To chyba kolejna kwestia w której się zgadzamy. Cóż Wielka Brytania miała wielkie załamanie m.in. przez odzyskanie niepodległości przez ich kolonie. W Danii jest duży odsetek muzułmanów co prawda mniejszy od Szwecji ale ciągle duży.
Tak, Polska była silna ale nigdy do grupy decydentów nie należała.
@masti23: Jakbym swoją wiedzę opierał tylko na mojej pracy wakacyjnej to bym się nie odzywał. Znam wielu młodych jak i starych Brytyjczyków którzy na pewno nie są leniwi. Poza tym mam rodzinę w UK. Nikt jeszcze nie narzekał na leniwych Brytoli. Ale zauważyłem, że mówisz o robotnikach budowlanych. I w tym momencie perspektywa się zmienia bo w tej branży wolą wykorzystywać obcokrajowców i tutaj faktycznie narzekają na nich.
Nigel nie mógłby po pierwsze zniszczyć UK bo jedna osoba nie decyduje o losach całego państwa. Po drugie to właśnie prawda, że to muzułmanie tam na zasiłkach siedzą. Widziałem nawet pierdholenie grube dziewczyny które pracowały i żadnego zasiłku nie brali. To tylko tłuste księżniczki na lodoicji seszelskiej nie pracują bo rodzice żreć dawali a zasiłki dostaną. Wyższe warstwy społeczne pracą nie gardzą...
@Dead_Laugh: O jakich robotnikach budowlanych?Pracowalem na produkcji i nadzorowalem,pracowalem tez jako kucharz.Brytole sa leniwi,to sa idioci.Mlode dziewczyny 13letnie chodza wyzywajaco,matki z tym nic nie robia,nawet dzieci mocno umalowane.Brytole sa leniwi,w sklepach na kasie wolno pracuja,prawie wszedzie ruchome schody,automamtyczne drzwi,wiele grubasow na wozkach elektrycznyvh jezdzi.Same brytyjskie firmy mowia ze brytyjczycy sa leniwi,firma zajmujaca sie produkcja kanapek,jej wlasciciel nawet twierdzil ze brytole nie chca w jego firmie pracowac,nawet ci bezrobotni,wiec zatrudnila.obcokrajowcow.Podobna opinie o brytolach ma tam wiele firm.Co do muzulmanow,to wielu z nich pracuje nawet w glupich kebabach,sklepach itd.Moze pomyllo ci sie z polskimi cyganami,tam ich wielu jest i wygladaja jak araby.
@WojtekVanHelsing: Litwinow jest sporo i to rdzennych,ze na samej litwie malo ich,a duzo litwinow z polskiego poch,to juz problem litwinow.Moge powiedziec ze dobrze pracuja,szybko sie ucza zlwaszcza jezyka pol,spoko ludzie.
@Dead_Laugh: Na zakladzie na ktorym robikem,to najwiecej bylo obcokrajowcow:portugalczycy,polacy,litwini i ruscy,kilku arabow,a najmniej brytoli,chociaz warunki pracy dobre i nie ma wyzysku.Sam wlasciciel firmy twierdzil ze brytole wola nic robic,niz pojsc pracowac w zakladzie.Na caly zaklad tylko 3 brytoli na stanowisku supervisor(odpowednik brygadzisty),reszta to obcokrajowcy.
@masti23: Nie tyle mit co wyolbrzymiany incydent z jakiejs wiochy.
Cos takiego jak stawka minimalna nie powinno w ogole istnieć, wiec oni nie tyle zapobiegają napływowi taniej sily roboczej która jest bardzo korzystna dla gospodarki, bo po co np. Polak ma pracować za 10 zł skoro Murzyn może za 1 zł, tylko robią sobie kolejny problem...
Każdy jest leniwy, Anglicy którzy mają swoje pieniadze i je wydaja na co chca i nie pracuja to ich problmem, problemem na skale panstwowa jest socjal...
Zresztą po co Angol ma sie ruszac do haniebnej pracy skoro moze to zrobic imigrant...
Polacy na Litwie to calkiem inni problem, zas faktem jest, że rdzienni Litwini to słowianie poslugujący sie językiem Ruskim, ci Żmudzini to ani Słowianie, ani osoby mówiące po Rusku...
Ja tam nie wiem jak bardzo są spoko, wiem tyle, że litwa to najbardziej antypolski kraj na świecie.
@WojtekVanHelsing: W Danii nie robia sobie problemu,tam jest ciagle zapotrzebowanke na pracownikow i zbedna znajomosc dunskiego.Polak ma taka sama stawke jak dunczyk,wiec jeden i drugi nie pracuje za grosze,social dostaje sie po roku pracy.Tam cenia naszych specialistow,a zarobki wynisza od 18-30tys koron.Pielegniarka zarabia tam 5tys euro miesiecznie,a kierowca 2,1tys na reke.
@masti23: Zbedna znajomosc DUnskiego to żaden plus dla nich, w swoim kraju, mowi sie w swoim jezyku, a oni na sile uczą małe dzieci Angielskiego by mogły sie dogadac z imigrantami...
Stawka minimalna jest zła i powinna być zlikwidowana (w krajach bogatszych od Danii jej nie ma, w paru ale nie ma), ale płaca minimalna jest na zachodzie rowna dla wszystkich glownie dlatego, ze imigranci wygryzli by tubylcow z rynku pracy.
Korona Dunska nie jest zbyt wiele warta walutą...
Te zarobki są sztuczne, głownie przez płące miniamlna.
@WojtekVanHelsing: Dania jest jednym z najbogatszych krajow swiata.Jezyk Dunski jest trudny do wyuczenia,jak sie nie uczysz od urodzenia to prawie niemozliwe jest wyuczenie sie go.To dobrze ze da sie dogadac po ang,tylko glaby nie chca sie uczyc jezykow obcych.Mam rodzine w Danii,siostrzency mieszkaja tam od urodzenia i mowia dobrze po Dunsku,angielsku i polsku,a maja 10lat i kazdym jezykiem mowia w stopniu komunikatywnym,wiec nawet z angolami bez problemu sie dogadaja.Waluta norweska tez bie jest duzo warta,a sa chyba najbogatszym krajem joe swiecie(nie liczac Kataru).
@masti23: Dania to 22 najbogatszy kraj swiata pod wzgledem pkb per capita, jako najbogatsze mozna by okreslac te w pierwszej 10...
To jest moj problem, ze nie moge sie nauczyc dunskiego (poza tym ja tam nie jade...) Polski jest trudniejszy, zas fakt faktem, ich to nie powinno obchodzic, maja swoj jezyk i kulture.
NIe tylko głaby to bzdura, są ludzie którzy świetnie radzą sobie w matematyce, fizyce, chemii itd. a nie mogą pojac innych jezykow, sa ludzie ktorzy swietnie znaja Angielski, Niemiecki, Rosyjski, Francuski itd. ale nie moga sie wyuczyc wosu, historii, geografii itd.
Zreszta to nie o to chodzi, to chodzi o zasady, w sowim kraju, mowie w swoim jezyku.
Norwegia to 8 najbogatszy kraj na swiecie, zaś co jak co, ma na to duzy wplyw ropa, gaz, rybactwo i male zaludnienie
@WojtekVanHelsing: Co nie zmienia faktu ze znajomosc ang jest potrzebna,chyba ze jest sie glabem,jak ktos dobrze radzi sobie z przedmiotami z scislymi,to z j.obcymi tez da sobie rwde,zwlaszcza ze od gimn powtarza sie to samo.Na zachodzi imigranci wygryzli mieszkancow,angole nawet za wieksza stawke nie chca pracowac,a co dopiero minimalna.Angielski jest wlasnie po to,bys nie musial sie uczyc multum jezykow typu:chinski,dubski,japonski.Znajomosc ang ulatwa znalezienie pracy,wyjatkiem sa niemcy,tam wymagaja niem.
@masti23: To nie tak działa, ludzie maja do siebie tyle, że radzą sobie z przemdiotami które ich interesuja a wrecz z premedytacja nie radza sobie z tymi ktorych nie cierpia.
Zresztą nie wiem czemu akurat Angielski a nie Polski, im trudniejszy jezyk tym inteligentniejszy czlowiek, jak juz chwytamy sie latwizm to moze Wloski, Hiszpanski lub Francuski...
Zresztą umiejetnosc Angielskiego przydaje sie przedewszystkim ludziom ktorzy chca wyjechac, jednak w swoim kraju, nie majac pracy zwiazanej z Angielskim, nie musze go znac, to problem obcokrajowca, ze nie zna Polskiego.
Angol to Angol, ich sprawa.
Ja nie chce wyjeżdzac z Polski poki co...
niemcy to nie az taki wyjatek, we Francji nie lubia Anglikow do tego stopnia, ze nie znaja Angielskiego "z premedytacja".. Zresztą o ile wiem to w Japonii jest slabo z Angielskim, mowil mi to nauczyciel, nie wiem skąd to ma ale tak mowil.
@WojtekVanHelsing: U nas tez zaczyna sie wymagac ang,jak nie chcesz robic za grosze to lepiej nauczyc sie ang.Wiele przedmiotow jest waznych i warto znac podstawy/wiedze ogolnan z danej dziedziny,chyba ze chce sie idiotow miec takich jak w UK/USA,oni nawet dobrze historii nie znaja.
@masti23: Zalezy w jakiej pracy, logistyk, anglista, i pare innych osob musza znac Angielski, wiekszosc nie.
W UK czy USA to ich sprawa czy sa idiotami czy nie, jak sa z tego zadowoleni..
@WojtekVanHelsing: W wiel zawodach wymaga sie ang,liczba tych zawodow rosbie i to dobrze.Ang nie jest trudny,a ludzie musza sie jakos komunikowac(kiedys byla to lacina),kelner,barman w tych zawodach tez wymaga sie ang.Ogolnie znajonosc obcego jezyka lub wiecej staje sie atutem.Pracodawca bedzie wolal wybrac osobe znajaca obcy jezyk+posiadajaca kwalifikacje.
@masti23: Nie rosnie znowu az tak bardzo, jest pelno zawodow w Polsce gdzie Angielski jest bezuzyteczny.
Zreszta równie dobrze ludzie na poziomie miedzynarodowym mgoli by mowic po Hiszpansku, nie ma powodow by byl to akurat Angielski.
W duzych miastach, w luksusowych barach, hotelach itd. wymaga sie aby kelner, barman znal Angielski ale to mniej niz 1% wszystkich...
Mozna sie nauczyc Rosyjskiego, Hiszpanskiego, Wloskiego, Francuskiego...
Swoją drogą - co trudnego jest w tym by zadzwonić i powiedzieć "Przepraszam, nie przyjdziemy"? Coraz więcej ludzi olewa w ten sposób czas innych, pokazując swój brak szacunku.
Rudy dostaje bęcki od życia już od najmłodszych lat...
OdpowiedzCzujcie się wszyscy zaproszeni na moje urodziny :)
OdpowiedzWidzę że Wielka Brytania dzielnie podąża śladami swojego młodszego brata USA jeżeli chodzi o pozwy sądowe :P
OdpowiedzJak boga kocham chyba pozwał go jakiś szkot o 16 funtów się będzie bił aż wygra.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 stycznia 2015 o 13:41
@maupajoke: A nie pomyślałeś, że nie chodzi o kwotę, tylko o zasady? Jeśli ktoś poświęca czas i środki na przygotowanie przyjęcia również dla tej osoby, to elementarny szacunek wymaga by się pojawić lub o nieobecności poinformować. Cywilizowani ludzie to rozumieją, a tłuki zrozumieją tylko jeśli zapłacą.
OdpowiedzUważasz to za powód by kogoś pozwać? Ja w takiej sytuacji po prostu bym go drugi raz nie zaprosił
Odpowiedz@WojtekVanAuto: Wnoszenie pozwu faktycznie jest działaniem na wyrost, tym niemniej nie zapraszanie dziecka z powodu ansy wobec jego rodziców też nie jest dobrym rozwiązaniem - ucierpi tylko dziecko. Najlepsza byłaby po prostu szczera rozmowa, ale widać albo taka rozmowa już się odbyłą i nic nie zmieniła, albo komuś zwyczajnie brakuje jaj by powiedzieć wprost co go boli...
OdpowiedzCywilizowani ludzie po prostu na drugi raz by go nie zaprosili, a nie robią z siebie jakichś frustratów którzy rozpętują wojnę o byle co, i to jeszcze w mediach.
Odpowiedz@Grunge: Do mediów poszli rodzice niedoszłego gościa. Nawet na screenie jest piękna zapozowana fotka do mediów z fakturą, więc nawet argument o czytaniu bez zrozumienia mi odpada, bo nawet z obrazkami masz kłopot.
Odpowiedz16 funtow to nie majatek,chiciaz i tak bym nie zaplacil.Angole to lenie,wiecej angoli zyje na zasilku niz obcokrajowcow,na dodatek angole to debile.
Odpowiedz@masti23: Ci debile jeszcze nie dawno rządzili 1/4 świata...
OdpowiedzBo to są debile " Opowiadał on o tym, jak specjaliści pytali absolwentów prestiżowych uczelni, czy jeśli mamy do dyspozycji baterię, kawałek drutu i żarówkę, możemy sprawić, że żarówka zaświeci… większość świeżo upieczonych inżynierów nie była w stanie sobie tego wyobrazić. Dlaczego? Nigdy nie bawili się żarówką i baterią – widzieli jedynie schematy takich połączeń " W programie kulinarnym z Jamie Oliverem, on przepytywal dzieci w Wlk. Brytanii skąd się biorą warzywa, mieso, itp. 99% nie miało pojęcia. I te debile myślą, że brytole rozpracowali enigme. Nic nie wiedzą o swojej historii np. Bitwa o Anglie. Brytyjska partia nacjonalistyczna Britain First, która jest przeciwna imigrantom m.in z polski oraz UE, zilustrowała jedną ze swoich informacji w internecie zdjęciem myśliwca spitfire z polskiego Dywizjonu 303 (i nie wiedzieli, że za sterami to jest pilot z dywizjonu 303, myśleli, że to brytol jest za sterami) ps. Dywizjon 303 nabił najwięcej fragów w historii lotnictwa.
Odpowiedz@waka: Nie zgadzam się. Uważam, że Wielka Brytania jest naprawdę mądrym państwem. Poza tym statystyka często kłamie. Co prawda kłamie się tam co do Enigmy. Jednak wystarczy spojrzeć na Polskę. Tu też jak spojrzysz na maturzystów to nie jeden jest debilem którego można porównać do typowego amerykańskiego nastolatka. Co do uczelni to nie dziw się, że tak jest. W Polsce wcale nie jest lepiej. Tylko po technikach ludzie wiedzą jak podłączyć taką żarówkę. A co do polityki to nie wszystkie partie w UK są beznadziejne jak BF. Poza tym przykładem mądrego polityka z UK jest Nigel Farage. Eurosceptyk o mądrym podejściu do współpracy międzypaństwową państw Europejskich.
Odpowiedz@Dead_Laugh: Bylem w UK,moge powoedziec ze to lenie i debile.Daja matce i jek corce 33tys rocznie,za to ze sie spasla,dostaje kase dla bezrobotnych i dla niepelnosprawnych,z powodu wagi nie moze podjac pracy.Nawet nie maja zamiaru chudnac,bo tak za obzeranie sie maja kase.Druhi przypadek,dali kobiecie kase na powiekszenke piersi,z podatkow mieszkancow.Anglicy nie sa tacy madrzy,nawet kiczowate maja budownictwo w blokach i starych domach.
Odpowiedz@Dead_Laugh:Ten Nigel Farage jest przeciwny imigrantom,wypedzajac ich by doprowadzil do ruiny UK.Brytyjczycy sa leniwi,zamiast czepiac sie imihrantow,to by zajal sie usunieciem socialu.Na zasilkach zyje sporo brytyjczykow,polacy tam biora najmniej zasilkow.Ogolnie to jest idiota,jedynie z czym sie zgodze,to odejsciem od UE,ue jest zbedne.
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: To bylo kiedys,polska tez kiedys byla potezna i miala sporo terenow,raz prawie moskwe zdobylismy.
Odpowiedz@masti23: Wielka Brytania, nadal jest mocarstwem. Polska tylko kiedyś była silna ale nigdy nie była mocarstwem. Takie przypadki zdarzają się wszędzie poza tym większość Brytyjczyków na zasiłku to murzyni i muzułmanie. Pracowałem tam W okresie wakacyjnym Prawdziwi Anglicy są pracowici i punktualni. Co najważniejsze bardzo kulturalni. Nigel jest politykiem który chce prawdziwie niepodległego państwa które współpracuje z innymi Europejskimi państwami, posiada otwarte granice i wolny handel. Poza tym jest on chyba jedynym politykiem w KE który broni Polaków.
Odpowiedz@Dead_Laugh: Brytyiczycy pracowici?chyba o dwoch roznych krajach mowimy.Muzulmanie tam pracuja,malo jest arabow na zasilkach.W zakladach i firmach wola naszych rodakow,jestesmy bardziej wydajni.A mowiwc o zasiokach mialem na mysli rdzennych angoli,a nie imigrantow z obywatelstwem.Widzisz,ty siedziales przez wakacje aby,ja poltora roku i znow wracam,wiec jednak wiecej wiem o brytolach.To sa lenie,wielu grubych jezdzi na wozkach elektrycznych(nke sa laskaw schudnac)a moga chodzic,gotowe kanapki w folii(chetnie to kupuja).Pracowitych angoli jest malo,a jak sie jakis zdarzy to z tych starzych brytoli,mlodym nic sie nie chce i nie pasuja im zarobki.Kolejny przyklad,koles w UK otwieral sklep i oferowal 11f/h,na 60osob tylko 3 angoli,reszta to muzulmanie i europejczyhy ze wschodu.Nigel nie broni nas,nie chce wspolpracy w UE z Polska i powody niby sluszne.Co do mocarstw,jestesmy malym mocarstwem,a kiedys bylismy mocarstwem lokalnym.Jezeli chodzi o edukacje,to tez na niskim poziomie,kolega z pracy poszedl do typowo ang szkoly ,,college"nie mial problemu z nauka,chociaz ang nie znal i poszedl tam sie szkolic.
Odpowiedz@waka: Co nie zmienia tego, ze taki Newton byl jednym z najwybitniejszych ludzi na swiecie. Dywizjon 303 zestrzelil najwiecej Niemcow w Bitwie o Anglie, z tym, ze nie 126 jak podali w tej ksiazce tylko okolo 68, przez cala wojne to byly dywizjony ktore zestrzeliwaly wiecej, ponadto najlepsi piloci to byli Niemcy. @masti23: Farage jest przeciwnikiem imigrantow, ale w ich przypadku to dobrze, nie doprowadzilby UK do ruiny, do lekkiego zastoju moze tak... Zresztą w naszym itneresie lezy jak najslabszy militarnie i ekonomicznie zarowno zachod jak i wschod, zniszczenie Anglii bylo by dobre dla Polski. Moskwe nie tyle prawie zdobylismy co okupywalismy 2 lata a moglibysmy dluzej gdyby Zygmunt III zdarzyl z odsieczą, prawnie gdyby zdarzyl to moskwa zostałą by zniszczona przez wojska Polskie tak doszczetnie ze nic by tam nie zostało, ale trudno, Polacy mogli rządzic Rosja. Nie mniej jednak my upadlismy w zenujacy sposob podobnie jak Francja, Anglia czy niemcy Duza czesc muzulmanow w UK siedzi na zasilkach, zreszta i tak robia tam rozroby i zdarzaly sie ataki terrorystyczne. @Dead_Laugh: Z mocarstwowoscia Anglii bym nie przesadzal, potezna armia, bron nuklearna itd. ale upadek z powodow ekonomicznych w ciagu 100 lat. Polska byla silna mniej wiecej od poczatku istnienia do XVIII w. co prawda nie przez całą historie bylismy maksymalnie silni, ale od poczatku XVI w. mniej wiecej do Potopu Szwedzkiego (udanego glownie z powodu Jana Kazimierza, wojny domowej i wojny z Rosja...) bylismy jedna z najwiekszych poteg, tam moze Francja, wszystkie panstewska Niemieckie razem wziete(I Rzesza Niemiecka to zbior panstw, monarchia elekcyjna bedaca realnie wielka unia, z Cesarzem bez realnej wladzy), Wielka brytania... i w sumie tyle. Mielsimy najskuteczniejsza formacje kawalerii w historii wojskowosci, mielismy swietnych strategow... nikt nie zajalby nas u progu chwaly, wojna z Francja na naszym terenie skonczyla by sie naszym zwyciestwem, na wolnym terenie taki Chodkiewicz nie mialby trudnosci w rozgromieniu armii Francuskiej.
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: Dania sobie radzi z imigrantami,niskie stawki sa takie samendla wszystkich i nie odpychaja mieszkancow,tak jak w innych krajach.Dunczycy daja zasilki po roku prafy.W UK wielu muzulmanow pracuje,w fabrykach sa malo wydajni,jak nadzorowalem prace to wolalem brac polakow lub litwinow(sa bardziej wydajni od polakow)anglicy kiepsko robiki,a lepiej niz araby.Od siebie dodam,brytole sa leniwi,narzekaja na polakow,a biora wiecej zasilkow niz imigranci,na dodatek brytole to idiociJedynie starzy brytole sa normalno,a mlodzi to pustaki,wola narzekac na zarobki niz pojsc do pracy.
Odpowiedz@masti23: W Danii zdarzaja sie ataki imigrantow, ich protesty, istnieje Muzulmanska Partia Danii albo Dunska Partia MUzulmanska (jak zwal tak zwal), w niektórych miastach likwiduja swieta itd, nie radza sobie, ustepuja im. Litwini to przodkowie Bialorusinow, obecnie nie istnieją, zas Zmudzini którzy uwazaja sie za Litwinów to bałtowie, nie wiem jak bardzo sa wydajni.
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: Usuniecie swiat to mit,ataki nie sa czeste i radza sobie lepej niz francuI.Zapobiegaja tez naplywowi taniej sily roboczej,dzieki odpowiedniej stawce.
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: To chyba kolejna kwestia w której się zgadzamy. Cóż Wielka Brytania miała wielkie załamanie m.in. przez odzyskanie niepodległości przez ich kolonie. W Danii jest duży odsetek muzułmanów co prawda mniejszy od Szwecji ale ciągle duży. Tak, Polska była silna ale nigdy do grupy decydentów nie należała. @masti23: Jakbym swoją wiedzę opierał tylko na mojej pracy wakacyjnej to bym się nie odzywał. Znam wielu młodych jak i starych Brytyjczyków którzy na pewno nie są leniwi. Poza tym mam rodzinę w UK. Nikt jeszcze nie narzekał na leniwych Brytoli. Ale zauważyłem, że mówisz o robotnikach budowlanych. I w tym momencie perspektywa się zmienia bo w tej branży wolą wykorzystywać obcokrajowców i tutaj faktycznie narzekają na nich. Nigel nie mógłby po pierwsze zniszczyć UK bo jedna osoba nie decyduje o losach całego państwa. Po drugie to właśnie prawda, że to muzułmanie tam na zasiłkach siedzą. Widziałem nawet pierdholenie grube dziewczyny które pracowały i żadnego zasiłku nie brali. To tylko tłuste księżniczki na lodoicji seszelskiej nie pracują bo rodzice żreć dawali a zasiłki dostaną. Wyższe warstwy społeczne pracą nie gardzą...
Odpowiedz@Dead_Laugh: O jakich robotnikach budowlanych?Pracowalem na produkcji i nadzorowalem,pracowalem tez jako kucharz.Brytole sa leniwi,to sa idioci.Mlode dziewczyny 13letnie chodza wyzywajaco,matki z tym nic nie robia,nawet dzieci mocno umalowane.Brytole sa leniwi,w sklepach na kasie wolno pracuja,prawie wszedzie ruchome schody,automamtyczne drzwi,wiele grubasow na wozkach elektrycznyvh jezdzi.Same brytyjskie firmy mowia ze brytyjczycy sa leniwi,firma zajmujaca sie produkcja kanapek,jej wlasciciel nawet twierdzil ze brytole nie chca w jego firmie pracowac,nawet ci bezrobotni,wiec zatrudnila.obcokrajowcow.Podobna opinie o brytolach ma tam wiele firm.Co do muzulmanow,to wielu z nich pracuje nawet w glupich kebabach,sklepach itd.Moze pomyllo ci sie z polskimi cyganami,tam ich wielu jest i wygladaja jak araby.
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: Litwinow jest sporo i to rdzennych,ze na samej litwie malo ich,a duzo litwinow z polskiego poch,to juz problem litwinow.Moge powiedziec ze dobrze pracuja,szybko sie ucza zlwaszcza jezyka pol,spoko ludzie.
Odpowiedz@Dead_Laugh: Na zakladzie na ktorym robikem,to najwiecej bylo obcokrajowcow:portugalczycy,polacy,litwini i ruscy,kilku arabow,a najmniej brytoli,chociaz warunki pracy dobre i nie ma wyzysku.Sam wlasciciel firmy twierdzil ze brytole wola nic robic,niz pojsc pracowac w zakladzie.Na caly zaklad tylko 3 brytoli na stanowisku supervisor(odpowednik brygadzisty),reszta to obcokrajowcy.
Odpowiedz@masti23: Nie tyle mit co wyolbrzymiany incydent z jakiejs wiochy. Cos takiego jak stawka minimalna nie powinno w ogole istnieć, wiec oni nie tyle zapobiegają napływowi taniej sily roboczej która jest bardzo korzystna dla gospodarki, bo po co np. Polak ma pracować za 10 zł skoro Murzyn może za 1 zł, tylko robią sobie kolejny problem... Każdy jest leniwy, Anglicy którzy mają swoje pieniadze i je wydaja na co chca i nie pracuja to ich problmem, problemem na skale panstwowa jest socjal... Zresztą po co Angol ma sie ruszac do haniebnej pracy skoro moze to zrobic imigrant... Polacy na Litwie to calkiem inni problem, zas faktem jest, że rdzienni Litwini to słowianie poslugujący sie językiem Ruskim, ci Żmudzini to ani Słowianie, ani osoby mówiące po Rusku... Ja tam nie wiem jak bardzo są spoko, wiem tyle, że litwa to najbardziej antypolski kraj na świecie.
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: W Danii nie robia sobie problemu,tam jest ciagle zapotrzebowanke na pracownikow i zbedna znajomosc dunskiego.Polak ma taka sama stawke jak dunczyk,wiec jeden i drugi nie pracuje za grosze,social dostaje sie po roku pracy.Tam cenia naszych specialistow,a zarobki wynisza od 18-30tys koron.Pielegniarka zarabia tam 5tys euro miesiecznie,a kierowca 2,1tys na reke.
Odpowiedz@masti23: Zbedna znajomosc DUnskiego to żaden plus dla nich, w swoim kraju, mowi sie w swoim jezyku, a oni na sile uczą małe dzieci Angielskiego by mogły sie dogadac z imigrantami... Stawka minimalna jest zła i powinna być zlikwidowana (w krajach bogatszych od Danii jej nie ma, w paru ale nie ma), ale płaca minimalna jest na zachodzie rowna dla wszystkich glownie dlatego, ze imigranci wygryzli by tubylcow z rynku pracy. Korona Dunska nie jest zbyt wiele warta walutą... Te zarobki są sztuczne, głownie przez płące miniamlna.
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: Dania jest jednym z najbogatszych krajow swiata.Jezyk Dunski jest trudny do wyuczenia,jak sie nie uczysz od urodzenia to prawie niemozliwe jest wyuczenie sie go.To dobrze ze da sie dogadac po ang,tylko glaby nie chca sie uczyc jezykow obcych.Mam rodzine w Danii,siostrzency mieszkaja tam od urodzenia i mowia dobrze po Dunsku,angielsku i polsku,a maja 10lat i kazdym jezykiem mowia w stopniu komunikatywnym,wiec nawet z angolami bez problemu sie dogadaja.Waluta norweska tez bie jest duzo warta,a sa chyba najbogatszym krajem joe swiecie(nie liczac Kataru).
Odpowiedz@masti23: Dania to 22 najbogatszy kraj swiata pod wzgledem pkb per capita, jako najbogatsze mozna by okreslac te w pierwszej 10... To jest moj problem, ze nie moge sie nauczyc dunskiego (poza tym ja tam nie jade...) Polski jest trudniejszy, zas fakt faktem, ich to nie powinno obchodzic, maja swoj jezyk i kulture. NIe tylko głaby to bzdura, są ludzie którzy świetnie radzą sobie w matematyce, fizyce, chemii itd. a nie mogą pojac innych jezykow, sa ludzie ktorzy swietnie znaja Angielski, Niemiecki, Rosyjski, Francuski itd. ale nie moga sie wyuczyc wosu, historii, geografii itd. Zreszta to nie o to chodzi, to chodzi o zasady, w sowim kraju, mowie w swoim jezyku. Norwegia to 8 najbogatszy kraj na swiecie, zaś co jak co, ma na to duzy wplyw ropa, gaz, rybactwo i male zaludnienie
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: Co nie zmienia faktu ze znajomosc ang jest potrzebna,chyba ze jest sie glabem,jak ktos dobrze radzi sobie z przedmiotami z scislymi,to z j.obcymi tez da sobie rwde,zwlaszcza ze od gimn powtarza sie to samo.Na zachodzi imigranci wygryzli mieszkancow,angole nawet za wieksza stawke nie chca pracowac,a co dopiero minimalna.Angielski jest wlasnie po to,bys nie musial sie uczyc multum jezykow typu:chinski,dubski,japonski.Znajomosc ang ulatwa znalezienie pracy,wyjatkiem sa niemcy,tam wymagaja niem.
Odpowiedz@masti23: To nie tak działa, ludzie maja do siebie tyle, że radzą sobie z przemdiotami które ich interesuja a wrecz z premedytacja nie radza sobie z tymi ktorych nie cierpia. Zresztą nie wiem czemu akurat Angielski a nie Polski, im trudniejszy jezyk tym inteligentniejszy czlowiek, jak juz chwytamy sie latwizm to moze Wloski, Hiszpanski lub Francuski... Zresztą umiejetnosc Angielskiego przydaje sie przedewszystkim ludziom ktorzy chca wyjechac, jednak w swoim kraju, nie majac pracy zwiazanej z Angielskim, nie musze go znac, to problem obcokrajowca, ze nie zna Polskiego. Angol to Angol, ich sprawa. Ja nie chce wyjeżdzac z Polski poki co... niemcy to nie az taki wyjatek, we Francji nie lubia Anglikow do tego stopnia, ze nie znaja Angielskiego "z premedytacja".. Zresztą o ile wiem to w Japonii jest slabo z Angielskim, mowil mi to nauczyciel, nie wiem skąd to ma ale tak mowil.
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: U nas tez zaczyna sie wymagac ang,jak nie chcesz robic za grosze to lepiej nauczyc sie ang.Wiele przedmiotow jest waznych i warto znac podstawy/wiedze ogolnan z danej dziedziny,chyba ze chce sie idiotow miec takich jak w UK/USA,oni nawet dobrze historii nie znaja.
Odpowiedz@masti23: Zalezy w jakiej pracy, logistyk, anglista, i pare innych osob musza znac Angielski, wiekszosc nie. W UK czy USA to ich sprawa czy sa idiotami czy nie, jak sa z tego zadowoleni..
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: W wiel zawodach wymaga sie ang,liczba tych zawodow rosbie i to dobrze.Ang nie jest trudny,a ludzie musza sie jakos komunikowac(kiedys byla to lacina),kelner,barman w tych zawodach tez wymaga sie ang.Ogolnie znajonosc obcego jezyka lub wiecej staje sie atutem.Pracodawca bedzie wolal wybrac osobe znajaca obcy jezyk+posiadajaca kwalifikacje.
Odpowiedz@masti23: Nie rosnie znowu az tak bardzo, jest pelno zawodow w Polsce gdzie Angielski jest bezuzyteczny. Zreszta równie dobrze ludzie na poziomie miedzynarodowym mgoli by mowic po Hiszpansku, nie ma powodow by byl to akurat Angielski. W duzych miastach, w luksusowych barach, hotelach itd. wymaga sie aby kelner, barman znal Angielski ale to mniej niz 1% wszystkich... Mozna sie nauczyc Rosyjskiego, Hiszpanskiego, Wloskiego, Francuskiego...
OdpowiedzSwoją drogą - co trudnego jest w tym by zadzwonić i powiedzieć "Przepraszam, nie przyjdziemy"? Coraz więcej ludzi olewa w ten sposób czas innych, pokazując swój brak szacunku.
OdpowiedzCo to za urodziny, że tyle kosztują od osoby? :P Dziś wyprawianie urodzin to prawie jak planowanie wesela.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 stycznia 2015 o 14:28
@Fanaberia: Chyba u nas.W UK zywnosc jest tania,a angole i tak wola kupowac kanapki w sklepie,bo nie chce sie im dupy ruszyc by w domu gotowac.
Odpowiedz@Fanaberia: Sprobuj sobie wyprawc wesele za 16funtow od osoby w UK,zycze powodzenia.
OdpowiedzPotwierdził przybycie, nie przyszedł, to powinien dostać to co dla niego za te 90 zł przygotowali, a nie jeszcze im dopłacić...
Odpowiedzz cyklu problemy pierwszego świata.
OdpowiedzJuż pojechał do dziadków? Wczoraj czytałam, że dzieciak miał wizytę u lekarza zaplanowaną miesiąc wcześniej.
Odpowiedz