@Muzg: Ośmielę się spytać ynteligentów Internetowych: skąd wzięło się określenie "kuce"? To co za nowa moda? Niedługo na nikogo nie będzie się mówiło normalnie tylko używało samych... przezwisk? skrótów? ubliżeń? Sam nie wiem jak to nazwać.
Poniżej podaję listę kilku nowych nazw, bo po co używać nazw normalnych, skoro można nienormalnych:
kioskarze -> drobniaki
żołnierze -> berety
chrześcijanie -> rybciarze
informatycy -> guglarze (od "google")
wokaliści -> wyjce
dzieci z podstawówki -> podmuzgi
użytkownicy mistrzów.org -> mistrzaki
Nie musicie dziękować za nowe esktra-nazwy. Używajcie ich już od dziś - bądźcie fajni i trendi!
@Adraxer: Lewakiem, lemingiem, cebulakiem, katolem, gimbusem, moherem... chyba więcej tego typu określeń nie znam... Domyślam się, że "kuc" to zwolennik Korwina, ale dlaczego akurat "kuc"? Jakby jeszcze wczoraj ktoś mnie na ulicy nazwał "kucem" to bym nie wiedział o co mu chodzi.
Za kilka lat w ogóle was nie będę rozumiał -.-
@Bravo512: Twoim zdaniem jest to ewolucja języka? Haha :D :D
Neologizm - nowy wyraz utworzony w danym języku, aby nazwać nieznany wcześniej przedmiot.
Twoim zdaniem cebulaki, gimbusy czy kuce są nowymi wyrazami które określają coś nienazwanego wcześniej, tak?
@Rybi_Cyc: są różne typy innowacji językowych i to na pewno się zalicza, ale zgadzam się z tobą mimo to. To jest tylko dziwne młodzieżowe nazewnictwo, które szybko zniknie i według mnie to wstyd używać takich określeń
@Ogur314: Dobrze, że chociaż jedna osoba się ze mną zgadza. To młodzieżowe nazewnictwo ma najczęściej charakter obraźliwy, dlatego ja bym tego nie uznał jako ewolucję języka, ale bardziej jako dewolucję. Gdyby ktoś wymyślił dobrą nazwę dla np.: Facebooka to ok, byłby to neologizm, coś nowego czego jeszcze nie ma w języku polskim. Tutaj mamy zupełnie co innego.
Czy gimbus jest neologizmem? Nie, ponieważ jest to obraźliwe określenie ucznia gimnazjum. Jakby ktoś nie zaczął ich obrażać to używalibyśmy normalnego słowa: gimnazjalista. To samo tyczy się wszelkich kuców, cebulaków i innych.
@Rybi_Cyc: Nie raz byłem nazwany kucem i mi to nie przeszkadza. Poza tym każde pokolenie, w historii, w każdym kraju miało i ma różnego rodzaju określenia odbiegające od języka literackiego. Nadal nwm co w tym dziwnego.
@Bravo512: Nic nie ma w tym dziwnego, jest to zwyczajnie głupie i obraźliwe. Równie dobrze, można ustalić, że wszystkich brunetów będziemy nazywać kretynami. Bo czemu by nie, przecież to jedynie określenie odbiegające od języka literackiego. Dokładnie taki sam kontekst mają przytoczone przeze mnie przykłady. Zastępcze słowa (to nie są neologizmy) najczęściej są słowami obraźliwymi, które powstały gdzieś tam w internetowych kłótniach tuż obok "peowców" i "oszołomów". Patrząc na liczbę minusów którą tutaj zbieram wam to nie przeszkadza, że ciągle jedni na drugich plują i mówią, że deszcz pada, więc pozwolę sobie skończyć ten temat.
@Bravo512: Właśnie. Ze słowem "kuc" już się zaznajomiłem i wiem co ono denotuje. Ale skąd przywędrowało? Jak to się stało, że korwiniątka (moje określenie przynajmniej jest czytelne :)) okazują się być dzisiaj kucami?
@dzisiajdlugoniesiedze: Może im chodzi o niski procent poparcia? Procent niski który wygląda jak kucyk przy wielkich kobyłach poparcia dla PO czy PiSu. Być może stąd też to obra... ekhm... ten neologizm się wziął. Tak podejrzewam.
@Rybi_Cyc: Na szczęście większość osób ma więcej dystansu do siebie niż Ty. Osobiście widzę, że na forach KNP, czy teraz KORWINa wiele osób nazywa się kucami i wcale im to nie przeszkadza. Serio, jaki masz z tym problem? Poza tym słowo "kuc" nie jest słowem negatywnym jeżeli nie pojawi się w negatywnym zabarwieniu.
@Bravo512: A więc przyznajesz, że nie jest to ewolucja języka tylko kwestia dystansu do siebie, tak? Dobre i to. Jaki mam z tym problem? Ano taki, że ni z tego ni z owego kiedyś ktoś mnie nazwie np.: bułką, a ja nie będę wiedział czy mam to odebrać jako komplement czy jako zniewagę. Zwyczajnie tego nie zrozumiem. Nie wszyscy przeglądają wszelkie fora dyskusyjne i nie wszyscy muszą kojarzyć, że "kuc" nie oznacza mały koń tylko zwolennik Korwina (chyba). Ja to odbieram negatywnie, ponieważ z doświadczenia wiem, że większość zamiennych nazw pochodzenia internetowego ma zabarwienie negatywne.
@Rybi_Cyc: Oczywiscie ze to ewokucja jezyka.Ja jestem zwyklym uzytkownikiem,a ty rubim cycem(ryby nie maja cycek).Jak nazwie cie ,,glupim"to znaczy ze ewoluowales na glupka,reszta uzutkownikow bedzie ,,za"twoja ewolucja.Ja nie moge ewoluowac,bo nie mam glosow i pozowolenia od reszty,wiec nadal bede ,,masti".Twoja nowa nazwa ma pozytywne zabarwienie,kazdy bedzie zadowolony(z wyjatkiem ciebie) z uzywania twojej nowej nazwy.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 stycznia 2015 o 15:52
@masti23: Można prosić o wersję polską Twojego rozumowania? Po pijaku to pisałeś? :D
Edycja: nie wiem czy Cię rozumiem, ale spróbuję odpowiedzieć. Nazywanie kogoś "głupim" nie jest ewolucją, a wyzywaniem. Ewolucja to rozwój, a wyzywanie to określanie kogoś w sposób obraźliwy. "Kuc" nie jest żadnym rozwojem, nie wzgobaca słownika języka polskiego, nie tworzy nowych definicji, nie jest nawet nowym słowem. Jedyne do czego służy to określenie pewnej grupy ludzi, którzy popierają Korwina. Gdzie tu rozwój? Wiem, walczę z wiatrakami, ale nie próbujcie mi wmawiać, że jeżeli zacznę nazywać informatyków "guglarzami" to przyczynię się do ewolucji języka polskiego :D To jest ten sam poziom "ewolucji" co "kuce". Może nawet i ciut wyższy, bo ja przynajmniej tworzę nowe słowo ;)
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 stycznia 2015 o 16:06
@Rybi_Cyc: Poza tym, język ewoluowałby wtedy, gdyby zmieniała się składnia języka. Nowy termin nie zmienia języka... Język Polski jest niemal na tym samym stopniu ewolucyjnym co w XVI wieku. Choć, fakt, wymowa i znaczenie słów się nieco zmieniły.
Jeśli jakieś słowo używane jest przez wąską, wtajemniczoną grupę społeczeństwa, która o tym słowie i tak zapomni za pięć lat, nie można mówić nawet o nowych znaczeniach słowa. Swoje słowniki modyfikują jedynie ci wtajemniczeni, nie sam obiektywizowany język.
@Rybi_Cyc: "A więc przyznajesz, że nie jest to ewolucja języka tylko kwestia dystansu do siebie, tak? " Twoje stwierdzenie jest nadinterpretacją, względem moich słów.
@Whitey: W partii wszystko sie zepsuło bo dal ludziom których szanowal zbyt duzą wladze, nie sądza by nie mogl sobie poradzic np. ze zwiazkowcami kiedy nimi otwarcie gardzi.
@WojtekVanHelsing: Nigdy sobie nie poradzi sam bo nie ma szans żeby w xxi wieku w cywilizowanej europie ktoś sam sobie wszystkich ustawiał i władza była w ręku jednej osoby po za tym pięknie zrobił wszystkich swoich ślepych wielbicieli w ch**a "wielkie nadzieje KNP " a niczym się nie różni od innych partii pojawia się znika rozpada i powstaje.
@dzisiajdlugoniesiedze: Ustawodawcza owszem, rząd musi skladac sie z ministrow i premiera, aczkolwiek nie powinni oni jedynie wykonywac rozkazy włądzy ustawodawczej która powinna skladac sie z monarchy.
@Whitey: Liechtenstein jest bardziej cywilizowany niż reszta Europy i prawnie mniej demokratyczni niz Rosja, w zadnym panstwie Europy monarcha nie ma władzy ustawodawczej, veta absolutnego i prawa rozwiazywania parlamentu i powolywania nowego, przy czym jego ustawy nie sa przeglosowywane.
JKM nie mogl wiedziec jak potoczą sie sprawy, w innych panstwach Lider ma władze absolutna i jest czyms w rodzaju Boga, w KNP doszlo do buntow bo nie umial ich trzymac na krotkim lancuchu.
@icywind: Nie no, udało mu się zdobyć żone, spłodzić 8ro dzieci (2 w wieku 60-70 lat), udaje mu sie zarabiac kilkanascie tysiecy złotych miesiecznie na artykułach, udaje mu sie mieć majatek o wartości 10 mln. zł, udaje mu sie bywać w TV, byc sławnym, udało mu sie zostac mistrzem krajowym w bridżu, udało mu sie wejsc do PE...
Wiekszość Polaków nie osiagnie nawet 1% tego co on, wiekszosc nigdy nie bedzie trzymac w rekach 100 000 zł a on ma 100 razy tyle.
PiS to jest zupelnie co innego, tam kazdy ma jednakowe poglady w kazdej kwestii...
@mati982: Tym razem sie uminie...
@jaworgg: Jego nigdy nikt nie wyrzucil z zadnej partii, zawsze sam odchodzil, tutaj usunieto go z funkcji prezesa (pewnie by mu przywrócono za rok, bali sie, ze nie dopusci ich do koryta).
Zresztą zrobili to bo konwentykl tak zdecydowal 2/3 głosów, w nowej partii nie będzie możliwości zmiany prezesa na nowego, wiec nie wiem jaki mcudem moglo być to możliwe...
@WojtekVanHelsing: Przepisy wymagają by w partii była możliwa zmiana prezesa, dlatego:
Prezesa może zmienić rada krajowa (składająca się z prezesów regionów i prezesa rady) większością 4/5 głosów lub może postawić większością głosów wniosek o zmianę wtedy konwent może zmienić prezesa większością 2/3 głosów.
Pisalem mu, że jedna z lepszych możliwych nazw to "Nowa Polska Janusza Korwin-Mikkego" lub "Liberalna Polska Janusza Korwin-Mikkego", ew "Prawicowa Polska Janusza Korwin-Mikkego"... ta nazwa jest ch*jowa, tym bardziej, ze po co odnawiac rzeczpospolita skoro mozna ja zlikwidowac na rzecz lepszej Polski, za PRL nikt nie placze, nie bylo ruchow odnowy PRL.
Swoją drogą KNP rozpadlo sie z powodu demokracji, teraz juz nikt nie bedzeie sie go czepail, ze popiera autorytaryzm.
@WojtekVanHelsing: A może Nowy Kongres Jeszcze Nowszej Prawicy? A jak zaś będzie zakładać partie to Jeszcze Bardziej Nowy Niż Poprzedni Nowy Nowszy Kongres Najnowszej Z Nowych Prawic Prawicy? JBNNPNNKNZNPP? Łatwo zapamiętać.
@XxxX2XxxX: E tam...
@dzisiajdlugoniesiedze: Nie przesadzalbym.
@Catacombe: Nowy Super Długowieczna Antysocjalistyczna Prawica (NSDAP) było by równiez niezle.
@Bravo512: :D
I ta duma kuców, gdy na pytanie "za jaką partią jesteś" mogą w końcu powiedzieć "za korwinem!"
Odpowiedz@Muzg: Zawsze można było tak powiedzieć. Największy wstyd to przyznać, że głosowało się na platformę
Odpowiedz@Muzg: Ośmielę się spytać ynteligentów Internetowych: skąd wzięło się określenie "kuce"? To co za nowa moda? Niedługo na nikogo nie będzie się mówiło normalnie tylko używało samych... przezwisk? skrótów? ubliżeń? Sam nie wiem jak to nazwać. Poniżej podaję listę kilku nowych nazw, bo po co używać nazw normalnych, skoro można nienormalnych: kioskarze -> drobniaki żołnierze -> berety chrześcijanie -> rybciarze informatycy -> guglarze (od "google") wokaliści -> wyjce dzieci z podstawówki -> podmuzgi użytkownicy mistrzów.org -> mistrzaki Nie musicie dziękować za nowe esktra-nazwy. Używajcie ich już od dziś - bądźcie fajni i trendi!
Odpowiedz@Rybi_Cyc: Powinniśmy zrobić to co gromowładni w Skyrimie. Bo przecież ujmą jest dopiero być lewakiem, czy lemingiem, a nie kucem.
Odpowiedz@Adraxer: Lewakiem, lemingiem, cebulakiem, katolem, gimbusem, moherem... chyba więcej tego typu określeń nie znam... Domyślam się, że "kuc" to zwolennik Korwina, ale dlaczego akurat "kuc"? Jakby jeszcze wczoraj ktoś mnie na ulicy nazwał "kucem" to bym nie wiedział o co mu chodzi. Za kilka lat w ogóle was nie będę rozumiał -.-
Odpowiedz@Rybi_Cyc: Język ewoluuje samodzielnie i tworzą się w nim neologizmy. Tak było zawsze, jest i tak będzie. Co w tym jest kur... dziwnego?
Odpowiedz@Bravo512: Twoim zdaniem jest to ewolucja języka? Haha :D :D Neologizm - nowy wyraz utworzony w danym języku, aby nazwać nieznany wcześniej przedmiot. Twoim zdaniem cebulaki, gimbusy czy kuce są nowymi wyrazami które określają coś nienazwanego wcześniej, tak?
Odpowiedz@Rybi_Cyc: są różne typy innowacji językowych i to na pewno się zalicza, ale zgadzam się z tobą mimo to. To jest tylko dziwne młodzieżowe nazewnictwo, które szybko zniknie i według mnie to wstyd używać takich określeń
Odpowiedz@Ogur314: Dobrze, że chociaż jedna osoba się ze mną zgadza. To młodzieżowe nazewnictwo ma najczęściej charakter obraźliwy, dlatego ja bym tego nie uznał jako ewolucję języka, ale bardziej jako dewolucję. Gdyby ktoś wymyślił dobrą nazwę dla np.: Facebooka to ok, byłby to neologizm, coś nowego czego jeszcze nie ma w języku polskim. Tutaj mamy zupełnie co innego. Czy gimbus jest neologizmem? Nie, ponieważ jest to obraźliwe określenie ucznia gimnazjum. Jakby ktoś nie zaczął ich obrażać to używalibyśmy normalnego słowa: gimnazjalista. To samo tyczy się wszelkich kuców, cebulaków i innych.
Odpowiedz@Rybi_Cyc: Nie raz byłem nazwany kucem i mi to nie przeszkadza. Poza tym każde pokolenie, w historii, w każdym kraju miało i ma różnego rodzaju określenia odbiegające od języka literackiego. Nadal nwm co w tym dziwnego.
OdpowiedzKtoś może mi wyjaśnić o *huj chodzi z tymi "kucami"?
Odpowiedz@Bravo512: Nic nie ma w tym dziwnego, jest to zwyczajnie głupie i obraźliwe. Równie dobrze, można ustalić, że wszystkich brunetów będziemy nazywać kretynami. Bo czemu by nie, przecież to jedynie określenie odbiegające od języka literackiego. Dokładnie taki sam kontekst mają przytoczone przeze mnie przykłady. Zastępcze słowa (to nie są neologizmy) najczęściej są słowami obraźliwymi, które powstały gdzieś tam w internetowych kłótniach tuż obok "peowców" i "oszołomów". Patrząc na liczbę minusów którą tutaj zbieram wam to nie przeszkadza, że ciągle jedni na drugich plują i mówią, że deszcz pada, więc pozwolę sobie skończyć ten temat.
Odpowiedz@Bravo512: Właśnie. Ze słowem "kuc" już się zaznajomiłem i wiem co ono denotuje. Ale skąd przywędrowało? Jak to się stało, że korwiniątka (moje określenie przynajmniej jest czytelne :)) okazują się być dzisiaj kucami?
OdpowiedzDobra, możemy się w końcu dowiedzieć, skąd się wzięło to słowo?
Odpowiedz@dzisiajdlugoniesiedze: Może im chodzi o niski procent poparcia? Procent niski który wygląda jak kucyk przy wielkich kobyłach poparcia dla PO czy PiSu. Być może stąd też to obra... ekhm... ten neologizm się wziął. Tak podejrzewam.
Odpowiedz@Rybi_Cyc: @dzisiajdlugoniesiedze: @Kajothegreat: Kiedyś jak panowała moda na MLP to w zasadzie każdy prawicowiec miał kuca pony na avatarze...
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: Buehehehehehe :D!
Odpowiedz@Rybi_Cyc: Na szczęście większość osób ma więcej dystansu do siebie niż Ty. Osobiście widzę, że na forach KNP, czy teraz KORWINa wiele osób nazywa się kucami i wcale im to nie przeszkadza. Serio, jaki masz z tym problem? Poza tym słowo "kuc" nie jest słowem negatywnym jeżeli nie pojawi się w negatywnym zabarwieniu.
Odpowiedz@Bravo512: A więc przyznajesz, że nie jest to ewolucja języka tylko kwestia dystansu do siebie, tak? Dobre i to. Jaki mam z tym problem? Ano taki, że ni z tego ni z owego kiedyś ktoś mnie nazwie np.: bułką, a ja nie będę wiedział czy mam to odebrać jako komplement czy jako zniewagę. Zwyczajnie tego nie zrozumiem. Nie wszyscy przeglądają wszelkie fora dyskusyjne i nie wszyscy muszą kojarzyć, że "kuc" nie oznacza mały koń tylko zwolennik Korwina (chyba). Ja to odbieram negatywnie, ponieważ z doświadczenia wiem, że większość zamiennych nazw pochodzenia internetowego ma zabarwienie negatywne.
Odpowiedz@Rybi_Cyc: Oczywiscie ze to ewokucja jezyka.Ja jestem zwyklym uzytkownikiem,a ty rubim cycem(ryby nie maja cycek).Jak nazwie cie ,,glupim"to znaczy ze ewoluowales na glupka,reszta uzutkownikow bedzie ,,za"twoja ewolucja.Ja nie moge ewoluowac,bo nie mam glosow i pozowolenia od reszty,wiec nadal bede ,,masti".Twoja nowa nazwa ma pozytywne zabarwienie,kazdy bedzie zadowolony(z wyjatkiem ciebie) z uzywania twojej nowej nazwy.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 stycznia 2015 o 15:52
@masti23: Można prosić o wersję polską Twojego rozumowania? Po pijaku to pisałeś? :D Edycja: nie wiem czy Cię rozumiem, ale spróbuję odpowiedzieć. Nazywanie kogoś "głupim" nie jest ewolucją, a wyzywaniem. Ewolucja to rozwój, a wyzywanie to określanie kogoś w sposób obraźliwy. "Kuc" nie jest żadnym rozwojem, nie wzgobaca słownika języka polskiego, nie tworzy nowych definicji, nie jest nawet nowym słowem. Jedyne do czego służy to określenie pewnej grupy ludzi, którzy popierają Korwina. Gdzie tu rozwój? Wiem, walczę z wiatrakami, ale nie próbujcie mi wmawiać, że jeżeli zacznę nazywać informatyków "guglarzami" to przyczynię się do ewolucji języka polskiego :D To jest ten sam poziom "ewolucji" co "kuce". Może nawet i ciut wyższy, bo ja przynajmniej tworzę nowe słowo ;)
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 stycznia 2015 o 16:06
@Rybi_Cyc: Poza tym, język ewoluowałby wtedy, gdyby zmieniała się składnia języka. Nowy termin nie zmienia języka... Język Polski jest niemal na tym samym stopniu ewolucyjnym co w XVI wieku. Choć, fakt, wymowa i znaczenie słów się nieco zmieniły. Jeśli jakieś słowo używane jest przez wąską, wtajemniczoną grupę społeczeństwa, która o tym słowie i tak zapomni za pięć lat, nie można mówić nawet o nowych znaczeniach słowa. Swoje słowniki modyfikują jedynie ci wtajemniczeni, nie sam obiektywizowany język.
Odpowiedz@Rybi_Cyc: literowki,przecinki.Niestety,nie mam mozliwosci edytowania i poprawienia,na klawiaturze bez dotykowej zle sie pisze.
Odpowiedzale macie rozkminy..o0
Odpowiedz@Rybi_Cyc: "A więc przyznajesz, że nie jest to ewolucja języka tylko kwestia dystansu do siebie, tak? " Twoje stwierdzenie jest nadinterpretacją, względem moich słów.
OdpowiedzChce sam rządzić krajem nie potrafi stworzyć i utrzymać władzy w partii. Śmiechłem.
Odpowiedz@Whitey: W partii wszystko sie zepsuło bo dal ludziom których szanowal zbyt duzą wladze, nie sądza by nie mogl sobie poradzic np. ze zwiazkowcami kiedy nimi otwarcie gardzi.
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: Masz rację, władza powinna być zcentralizowana do jednostki!
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: Nigdy sobie nie poradzi sam bo nie ma szans żeby w xxi wieku w cywilizowanej europie ktoś sam sobie wszystkich ustawiał i władza była w ręku jednej osoby po za tym pięknie zrobił wszystkich swoich ślepych wielbicieli w ch**a "wielkie nadzieje KNP " a niczym się nie różni od innych partii pojawia się znika rozpada i powstaje.
Odpowiedz@dzisiajdlugoniesiedze: Ustawodawcza owszem, rząd musi skladac sie z ministrow i premiera, aczkolwiek nie powinni oni jedynie wykonywac rozkazy włądzy ustawodawczej która powinna skladac sie z monarchy. @Whitey: Liechtenstein jest bardziej cywilizowany niż reszta Europy i prawnie mniej demokratyczni niz Rosja, w zadnym panstwie Europy monarcha nie ma władzy ustawodawczej, veta absolutnego i prawa rozwiazywania parlamentu i powolywania nowego, przy czym jego ustawy nie sa przeglosowywane. JKM nie mogl wiedziec jak potoczą sie sprawy, w innych panstwach Lider ma władze absolutna i jest czyms w rodzaju Boga, w KNP doszlo do buntow bo nie umial ich trzymac na krotkim lancuchu.
OdpowiedzPoza tym prawo wymaga, żeby w partiach działały demokratyczne mechanizmy, które pan Janusz stara się ominąć. Z tego wynika np. zawiłość statutu.
Odpowiedz@mati982: To nieudacznik, PiSowi jakoś udało się ominąć demokracje w partii ;)
Odpowiedz@icywind: Nie no, udało mu się zdobyć żone, spłodzić 8ro dzieci (2 w wieku 60-70 lat), udaje mu sie zarabiac kilkanascie tysiecy złotych miesiecznie na artykułach, udaje mu sie mieć majatek o wartości 10 mln. zł, udaje mu sie bywać w TV, byc sławnym, udało mu sie zostac mistrzem krajowym w bridżu, udało mu sie wejsc do PE... Wiekszość Polaków nie osiagnie nawet 1% tego co on, wiekszosc nigdy nie bedzie trzymac w rekach 100 000 zł a on ma 100 razy tyle. PiS to jest zupelnie co innego, tam kazdy ma jednakowe poglady w kazdej kwestii... @mati982: Tym razem sie uminie...
OdpowiedzCo będzie jak go jeszcze z tej partii wyrzucą
Odpowiedz@jaworgg: Jego nigdy nikt nie wyrzucil z zadnej partii, zawsze sam odchodzil, tutaj usunieto go z funkcji prezesa (pewnie by mu przywrócono za rok, bali sie, ze nie dopusci ich do koryta). Zresztą zrobili to bo konwentykl tak zdecydowal 2/3 głosów, w nowej partii nie będzie możliwości zmiany prezesa na nowego, wiec nie wiem jaki mcudem moglo być to możliwe...
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: Przepisy wymagają by w partii była możliwa zmiana prezesa, dlatego: Prezesa może zmienić rada krajowa (składająca się z prezesów regionów i prezesa rady) większością 4/5 głosów lub może postawić większością głosów wniosek o zmianę wtedy konwent może zmienić prezesa większością 2/3 głosów.
Odpowiedz@karakar: Te przepisy są ewidentnie głupie... Wiem jak dziala konwenktl w knp.
OdpowiedzPisalem mu, że jedna z lepszych możliwych nazw to "Nowa Polska Janusza Korwin-Mikkego" lub "Liberalna Polska Janusza Korwin-Mikkego", ew "Prawicowa Polska Janusza Korwin-Mikkego"... ta nazwa jest ch*jowa, tym bardziej, ze po co odnawiac rzeczpospolita skoro mozna ja zlikwidowac na rzecz lepszej Polski, za PRL nikt nie placze, nie bylo ruchow odnowy PRL. Swoją drogą KNP rozpadlo sie z powodu demokracji, teraz juz nikt nie bedzeie sie go czepail, ze popiera autorytaryzm.
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: Spokojnie Wojtek :D Rozpisujesz się jak jakiś powieściopisarz tutaj.
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: Bo za komuny było "lepiej", ale nie "dobrze".
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: A może Nowy Kongres Jeszcze Nowszej Prawicy? A jak zaś będzie zakładać partie to Jeszcze Bardziej Nowy Niż Poprzedni Nowy Nowszy Kongres Najnowszej Z Nowych Prawic Prawicy? JBNNPNNKNZNPP? Łatwo zapamiętać.
Odpowiedz@Catacombe: Suche jak dupsko twojej starej.
Odpowiedz@XxxX2XxxX: E tam... @dzisiajdlugoniesiedze: Nie przesadzalbym. @Catacombe: Nowy Super Długowieczna Antysocjalistyczna Prawica (NSDAP) było by równiez niezle. @Bravo512: :D
Odpowiedz@Bravo512: Pojazdy po rodzicach, jakie to dorosłe.
Odpowiedz@Catacombe: Dorosłe zupełnie jak Twoja stara.
Odpowiedz@Bravo512: Zawzięcie bronisz Korwina, może jak kiedyś dorobisz się dowodu zagłosujesz na jego partie. Od ciebie zależy już którą z nich wybierzesz.
Odpowiedz@Catacombe: Jestem dorosły i brałem już udział w wyborach, więc uwaga nietrafiona. Poza tym lubię czasem potrollować głupimi tekstami xD
Odpowiedz@Bravo512: jesteś pełnoletni, a nie dorosły.
Odpowiedzi tak znowu wygra PSL :)
OdpowiedzJa bym założył partię Chrześcijańska Unia Jedności - Ch UJ.
Odpowiedz@BongMan: Chrześcijańska Unia Jedności - Czystość, Integralność, Prawo, Altruizm Ch.U.J. - C.I.P.A.
Odpowiedz@karakar: Stawiamy na: -Dynamikę -Utrwalanie tradycji -Prawo -Asymilacje Ch.U.J. - C.I.P.A. D.U.P.A.
OdpowiedzNazwa tej partii jest tak zabawna, że nie potrafię na to spojrzeć nie ironicznie :D
OdpowiedzJest Bwin, to teraz Korwin
Odpowiedz