To stara zabawa w białego i brunatnego misia, ktoś tu trochę słyszał, trochę zmyślał. Robisz drinka pół na pół wóda z colą, wypijasz połowę, dolewasz wódki, mieszasz, wypijasz połowę i dolewasz wódki. Czynność należy powtarzać, aż do osiągnięcia przeźroczystego drinka - znaczy wygrałeś Białego Misia. Jeśli chcesz wygrać brunatnego wypijasz połowę, dolewasz coli, mieszasz, wypijasz połowę itd. Nie pamiętam żebym kiedyś wygrał.
Nigdzie nie jest napisane, że nie można wylać do ust :)
OdpowiedzTo stara zabawa w białego i brunatnego misia, ktoś tu trochę słyszał, trochę zmyślał. Robisz drinka pół na pół wóda z colą, wypijasz połowę, dolewasz wódki, mieszasz, wypijasz połowę i dolewasz wódki. Czynność należy powtarzać, aż do osiągnięcia przeźroczystego drinka - znaczy wygrałeś Białego Misia. Jeśli chcesz wygrać brunatnego wypijasz połowę, dolewasz coli, mieszasz, wypijasz połowę itd. Nie pamiętam żebym kiedyś wygrał.
Odpowiedz