Tylko, że solarium jest niezdrowe i niszczy skórę, a seks jest stosunkowo zdrowy, na przykład wspomaga odporność przed rakami organów płciowych i u mężczyzny i kobiety.
Katole mentalnie żyją nadal w średniowieczu. Kościół powiedział, że takie pigułki są be, to katole szczekają w tym samym rytmie. Polska to ostatni na świecie saksnen ciemnogrodu, ale to się skończy niebawem.
@NinjaAssasin: Tylko jakoś islamu u nas nie widać za bardzo, a w tej nowoczesnej oświeconej Europie jest z tym problem.
Seks może i jest zdrowy, ale taka pigułka już nie. Nastolatkom się tylko we łbach poprzewraca.
@Razi: Patrząc na to, że tabletka taka może zapobiec niechcianej ciąży, ciężko uznać taką tabletkę za bycie czymś "chorym". Poza tym skutki uboczne wcale wystąpić nie muszą, najczęściej dochodzi do rozregulowania cyklu miesiączkowego.
No to chyba dobrze? Lepiej już niech łykają te pigułki niż żeby nastolatki rodziły dzieci kompletnie nieprzygotowane finansowo, zdrowotnie i emocjonalnie... no, chyba, że ktoś jest katoułomem i uważa nawet ciążę 12 latki zgwałconej przez ojczyma za "piękny dar od Pana Boga".
@szypty: Lepiej żeby były odpowiedzialne i myślały przed a nie po.
"Tabletka po" to edukacyjna porażka, udostępniając je dzieciakom nauczymy je tylko unikania odpowiedzialności.
@Grajcz: Cóż, odpowiedzialności uczyć trzeba od małego - tutaj wina rodziców czy nawet szkoły (a wynika to poniekąd z decyzji rządzących). Jeżeli uważasz, że skazanie dziecka (ta, która zaszła mnie niewiele obchodzi), które ma się narodzić za 9 miesięcy na ciężkie życie to dobra cena za wątpliwe "nauczenie odpowiedzialności" takiej nastki, to coś jest chyba nie tak...
@Grajcz: Oczywiście mówiłem o "zwykłych" przypadkach zajścia w ciążę. Wszelkiego rodzaju gwałty czy coś podobnego to inna sprawa i wtedy niezaprzeczalnie należy się takiej osobie możliwość wyboru.
@szypty: juz nie chodzi o katoli. tylko o zdrowie. jesli nastolatki beda mialy nieograniczony dostep do tych tabletem moga sobie cholernie popsuc gospodarke hormonalną i potem miec duze problemy zdrowotne
@Grajcz: Och, więc domyślam się, że każda decyzja podjęta w Twoim życiu była odpowiedzialna i przemyślana. Seks też uprawiasz zawsze z wcześniejszym zaplanowaniem i odznaczeniem w terminarzu? Niezwykłe.
@gawela: Od tego są ulotki i konsultacje z lekarzem. Niechciana ciąża może nieść z sobą dużo większy uszczerbek na zdrowiu niż rozregulowana miesiączka.
Pigulki dzien PO to tylko antykoncepcja, nie przesadzalbym, o czlowieku mozna mówić, gdy zagniezdza sie w macicy i sie rozwija, zarodek to jeszcze nie jest czlowiek.
Za zgodą rodzica tzw. niepelnoletni powinien móc wiele rzeczy m.in. powinno być prawo zezwalajace na prowadzenie samochodu po 13 roku życia, za zgodą rodzica powinien móc zazywac uzywki itd. Wiele rzeczy to powinna być kwestia zalezna wylacznie od rodzica.
@WojtekVanHelsing:
To jest bardzo szkodliwa "antykoncepcja". Coś jak antybiotyk albo chemia w przypadku raka. Ok, spełni swoje zadanie, ale przy tym zrobi masę szkód w gospodarce hormonalnej i dlatego powinna być zarezerwowana na wyjątkowe przypadki. Nie bez powodu lekarze przestrzegają przed przekraczaniem progu 1 tabletki na miesiąc, a 2 to już maks. Teraz pomyślmy czy tak nastka, która się pier*oli bez pomyślunku pomyśli o tym, że takie tabletki są nie do końca zdrowe, skoro będzie je mogła kupić ot tak. Oczywiście, że nie! Puści się taka w kiblu w klubie, pójdzie od apteki i voila! sprawa załatwiona. A jeśli ktoś sądzi, ze to tak nie wygląda, to gratuluję naiwności.
@WojtekVanHelsing:
TO NIE JEST ANTYKONCEPCJA. To jest strzelanie z działa do gołębi, więcej z tego szkód, niż pożytku, a wymaganie od durnej blondi, która klęczy w klubowym kiblu, żeby to wiedziała, to niezły optymizm. Mi się już zdarzyło słyszeć rozmowę psiapsiółeczek w autobusie - jedna mówiła, ze niby chciałaby już się zacząć seksić z chłopakiem, ale się boi (swoją drogą fajne zwierzenia, zwłaszcza w miejscu publicznym). Co jej odpowiedziała "wyzwolona" nastoletnia koleżanka? "Czym się przejmujesz, najwyzej weźmiesz tabletkę po i po sprawie". Czym się przejmujesz, najwyżej weźmiesz tabletkę... No faktycznie, doskonały przekaz dla młodzieży idzie. Pier*olcie się ile chcecie, najwyżej weźmiecie tableteczkę, teraz już nie ma z tym problemu.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
15 lutego 2015 o 12:54
@Geoff_Tate: Niezwykłe, że tak dbasz o kwestie, które zupełnie nie mają związku z Tobą. Śmiać mi się chce, gdy widzę takie komentarze. Wiesz, że cykl miesiączkowy kobiet jest wyłącznie ich sprawą? Poza tym, tabletka "po" wcale nie ma tak katastrofalnych skutków na organizm. Po to są ulotki i konsultacje z ginekologiem, aby jej nie nadużywać.
W jaki sposób będzie przeprowadzana weryfikacja takiego pozwolenia? Do szkoły dzieciaki podrabiają usprawiedliwienia, gdzie rodzice przynajmniej na jakiś czas się widzą z nauczycielami i większości pewnie to uchodzi. Do solarium trzeba będzie przynieść pozwolenie podpisane przez notariusza, czy rodzic będzie musiał przyjść i potwierdzić?
Bo starzy jej na srajfona dadzą, ale na pigułkę niekoniecznie. Chyba, że czasy się zmieniły i teraz dzieci dostają od ręki 100 czy 200 zeta do rąk własnych i nikt nie pyta, na co je przej♥bią.
Tylko, że solarium jest niezdrowe i niszczy skórę, a seks jest stosunkowo zdrowy, na przykład wspomaga odporność przed rakami organów płciowych i u mężczyzny i kobiety.
Odpowiedz@Davis9012: Ciekawe czy to samo powiesz swojej córce, która bedzie zapłodniona przez Twojego brata
Odpowiedz@Davis9012: Odporność przed rakami :D
OdpowiedzKatole mentalnie żyją nadal w średniowieczu. Kościół powiedział, że takie pigułki są be, to katole szczekają w tym samym rytmie. Polska to ostatni na świecie saksnen ciemnogrodu, ale to się skończy niebawem.
Odpowiedz@NinjaAssasin: Tylko jakoś islamu u nas nie widać za bardzo, a w tej nowoczesnej oświeconej Europie jest z tym problem. Seks może i jest zdrowy, ale taka pigułka już nie. Nastolatkom się tylko we łbach poprzewraca.
Odpowiedz@Razi: Patrząc na to, że tabletka taka może zapobiec niechcianej ciąży, ciężko uznać taką tabletkę za bycie czymś "chorym". Poza tym skutki uboczne wcale wystąpić nie muszą, najczęściej dochodzi do rozregulowania cyklu miesiączkowego.
OdpowiedzPrawiczki...
OdpowiedzPigułka dzień po solarium
OdpowiedzNo to chyba dobrze? Lepiej już niech łykają te pigułki niż żeby nastolatki rodziły dzieci kompletnie nieprzygotowane finansowo, zdrowotnie i emocjonalnie... no, chyba, że ktoś jest katoułomem i uważa nawet ciążę 12 latki zgwałconej przez ojczyma za "piękny dar od Pana Boga".
Odpowiedz@szypty: Lepiej żeby były odpowiedzialne i myślały przed a nie po. "Tabletka po" to edukacyjna porażka, udostępniając je dzieciakom nauczymy je tylko unikania odpowiedzialności.
Odpowiedz@Grajcz: Cóż, odpowiedzialności uczyć trzeba od małego - tutaj wina rodziców czy nawet szkoły (a wynika to poniekąd z decyzji rządzących). Jeżeli uważasz, że skazanie dziecka (ta, która zaszła mnie niewiele obchodzi), które ma się narodzić za 9 miesięcy na ciężkie życie to dobra cena za wątpliwe "nauczenie odpowiedzialności" takiej nastki, to coś jest chyba nie tak...
Odpowiedz@Grajcz: Oczywiście mówiłem o "zwykłych" przypadkach zajścia w ciążę. Wszelkiego rodzaju gwałty czy coś podobnego to inna sprawa i wtedy niezaprzeczalnie należy się takiej osobie możliwość wyboru.
Odpowiedz@szypty: A nie lepiej, zeby te nieprzygotowane nastolatki się nie pier*oliły na lewo i prawo?
Odpowiedz@szypty: juz nie chodzi o katoli. tylko o zdrowie. jesli nastolatki beda mialy nieograniczony dostep do tych tabletem moga sobie cholernie popsuc gospodarke hormonalną i potem miec duze problemy zdrowotne
Odpowiedz@szypty: He, he
Odpowiedz@Grajcz: Och, więc domyślam się, że każda decyzja podjęta w Twoim życiu była odpowiedzialna i przemyślana. Seks też uprawiasz zawsze z wcześniejszym zaplanowaniem i odznaczeniem w terminarzu? Niezwykłe. @gawela: Od tego są ulotki i konsultacje z lekarzem. Niechciana ciąża może nieść z sobą dużo większy uszczerbek na zdrowiu niż rozregulowana miesiączka.
OdpowiedzBo tylko seksić się wolno w euro-socjaliźmie.
OdpowiedzStrasznie przerysowane porównanie.
OdpowiedzPigulki dzien PO to tylko antykoncepcja, nie przesadzalbym, o czlowieku mozna mówić, gdy zagniezdza sie w macicy i sie rozwija, zarodek to jeszcze nie jest czlowiek. Za zgodą rodzica tzw. niepelnoletni powinien móc wiele rzeczy m.in. powinno być prawo zezwalajace na prowadzenie samochodu po 13 roku życia, za zgodą rodzica powinien móc zazywac uzywki itd. Wiele rzeczy to powinna być kwestia zalezna wylacznie od rodzica.
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: To jest bardzo szkodliwa "antykoncepcja". Coś jak antybiotyk albo chemia w przypadku raka. Ok, spełni swoje zadanie, ale przy tym zrobi masę szkód w gospodarce hormonalnej i dlatego powinna być zarezerwowana na wyjątkowe przypadki. Nie bez powodu lekarze przestrzegają przed przekraczaniem progu 1 tabletki na miesiąc, a 2 to już maks. Teraz pomyślmy czy tak nastka, która się pier*oli bez pomyślunku pomyśli o tym, że takie tabletki są nie do końca zdrowe, skoro będzie je mogła kupić ot tak. Oczywiście, że nie! Puści się taka w kiblu w klubie, pójdzie od apteki i voila! sprawa załatwiona. A jeśli ktoś sądzi, ze to tak nie wygląda, to gratuluję naiwności.
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: TO NIE JEST ANTYKONCEPCJA. To jest strzelanie z działa do gołębi, więcej z tego szkód, niż pożytku, a wymaganie od durnej blondi, która klęczy w klubowym kiblu, żeby to wiedziała, to niezły optymizm. Mi się już zdarzyło słyszeć rozmowę psiapsiółeczek w autobusie - jedna mówiła, ze niby chciałaby już się zacząć seksić z chłopakiem, ale się boi (swoją drogą fajne zwierzenia, zwłaszcza w miejscu publicznym). Co jej odpowiedziała "wyzwolona" nastoletnia koleżanka? "Czym się przejmujesz, najwyzej weźmiesz tabletkę po i po sprawie". Czym się przejmujesz, najwyżej weźmiesz tabletkę... No faktycznie, doskonały przekaz dla młodzieży idzie. Pier*olcie się ile chcecie, najwyżej weźmiecie tableteczkę, teraz już nie ma z tym problemu.
OdpowiedzZmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 15 lutego 2015 o 12:54
@Geoff_Tate: Truje siebie, kogo to obchodzi...
Odpowiedz@Geoff_Tate: Niezwykłe, że tak dbasz o kwestie, które zupełnie nie mają związku z Tobą. Śmiać mi się chce, gdy widzę takie komentarze. Wiesz, że cykl miesiączkowy kobiet jest wyłącznie ich sprawą? Poza tym, tabletka "po" wcale nie ma tak katastrofalnych skutków na organizm. Po to są ulotki i konsultacje z ginekologiem, aby jej nie nadużywać.
Odpowiedzdbają o debili...
OdpowiedzW jaki sposób będzie przeprowadzana weryfikacja takiego pozwolenia? Do szkoły dzieciaki podrabiają usprawiedliwienia, gdzie rodzice przynajmniej na jakiś czas się widzą z nauczycielami i większości pewnie to uchodzi. Do solarium trzeba będzie przynieść pozwolenie podpisane przez notariusza, czy rodzic będzie musiał przyjść i potwierdzić?
OdpowiedzNom. Ch♥j z tego, że taka tabletka kosztuje ~100 zł.
Odpowiedz@Pangia: A srajfon 2500. Jakoś nie przeszkadza to dziuniom w liceach i gimnazjach mieć srajfony.
OdpowiedzBo starzy jej na srajfona dadzą, ale na pigułkę niekoniecznie. Chyba, że czasy się zmieniły i teraz dzieci dostają od ręki 100 czy 200 zeta do rąk własnych i nikt nie pyta, na co je przej♥bią.
OdpowiedzPigułki "Dzień po" są dostępne bez recepty?! Od kiedy?!
Odpowiedz@Lynn: Od początku tego roku, jednak z tego co czytałam, jeszcze nie we wszystkich aptekach.
Odpowiedz@Fanaberia: A to chyba, że tak.
Odpowiedz