smuga50 24 lutego 2015 o 13:30 -2 6 Babcia w końcu przejrzała na oczy, że tyle lat ją czarna mafia okłamywała... Srzeliła lufę dla animuszu i postanowiła coś z tym zrobić. Zaczęła od podstaw (jak "Siłaczka") i zrobiła rozpierduchę w lokalu mafii, jak Steven Seagal... Odpowiedz
smuga50 26 lutego 2015 o 14:16 0 2 @joint123: z czasów gdy wnuczek służył do mszy - to przecież logiczne, słuszne i zbawienne... Odpowiedz
Babcia w końcu przejrzała na oczy, że tyle lat ją czarna mafia okłamywała... Srzeliła lufę dla animuszu i postanowiła coś z tym zrobić. Zaczęła od podstaw (jak "Siłaczka") i zrobiła rozpierduchę w lokalu mafii, jak Steven Seagal...
OdpowiedzPytanie skąd ksiądz miał do niego numer telefonu?
Odpowiedz@joint123: Może jest jego ojcem?
Odpowiedz@joint123: z czasów gdy wnuczek służył do mszy - to przecież logiczne, słuszne i zbawienne...
OdpowiedzMoże to właśnie ksiądz miał na myśli
Odpowiedz