Ta niezłomna walka o najbardziej typowy popełniany w języku polskim błąd - pisać "nie" z czasownikami razem czy osobno. Gramatyczni naziści już szykują Ci najwyższy order za poświęcenie.
Problem jedynie w tym, że ona prawdopodobnie zdała dobrze tę maturę, powiodło się jej na studiach, ma zadowalającą pracę, dom i samochód, a Ty siedzisz w internetach i jesteś w stanie tylko wytykać ludziom orty...
@love178: Taaak, bo 21 letnia dziewczyna z pewnością w przeciągu kilku lat dorobiła się własnego mieszkania, auta, a może jeszcze i odrzutowca, jednocześnie studiując. Widzę poziom wyobraźni macie ten sam. Odpicowana panna, która szuka miłości (a może sponsora?) na portalach społecznościowych, gdzie widnieją jedynie cudze zdjęcia. Po wrzuceniu 10ciu samojebek i zerowych informacji o swojej osobie zaczyna się wręcz ciskać, że nie interesuje ją wygląd, kiedy nawet nikt o tym nie wspomniał. Ale cieszę się, że stoisz na straży moralności i wziąłeś stronę dziewczyny, która "wyżej dupę ma niż sra"... może reszta wniosków przyjdzie z wiekiem.
@Zatyoshi: Domysły jaki mam zostały przedstawione i wywnioskowane są ze screena. Żadnych danych na temat damulki na screenie nie ma. A osoby posiadające męża i własne mieszkanie oraz do tego studiujące istnieją, w marginalnej ilości, ale nie takiej żeby je kategoryzować jako "niemożliwych".
Jeżeli to tylko wszędziecichodajka szukająca sponsora, to co się tak przejmujesz? Serce pękło po odkryciu?
Ta niezłomna walka o najbardziej typowy popełniany w języku polskim błąd - pisać "nie" z czasownikami razem czy osobno. Gramatyczni naziści już szykują Ci najwyższy order za poświęcenie. Problem jedynie w tym, że ona prawdopodobnie zdała dobrze tę maturę, powiodło się jej na studiach, ma zadowalającą pracę, dom i samochód, a Ty siedzisz w internetach i jesteś w stanie tylko wytykać ludziom orty...
Odpowiedz@love178: Taaak, bo 21 letnia dziewczyna z pewnością w przeciągu kilku lat dorobiła się własnego mieszkania, auta, a może jeszcze i odrzutowca, jednocześnie studiując. Widzę poziom wyobraźni macie ten sam. Odpicowana panna, która szuka miłości (a może sponsora?) na portalach społecznościowych, gdzie widnieją jedynie cudze zdjęcia. Po wrzuceniu 10ciu samojebek i zerowych informacji o swojej osobie zaczyna się wręcz ciskać, że nie interesuje ją wygląd, kiedy nawet nikt o tym nie wspomniał. Ale cieszę się, że stoisz na straży moralności i wziąłeś stronę dziewczyny, która "wyżej dupę ma niż sra"... może reszta wniosków przyjdzie z wiekiem.
Odpowiedz@Zatyoshi: Domysły jaki mam zostały przedstawione i wywnioskowane są ze screena. Żadnych danych na temat damulki na screenie nie ma. A osoby posiadające męża i własne mieszkanie oraz do tego studiujące istnieją, w marginalnej ilości, ale nie takiej żeby je kategoryzować jako "niemożliwych". Jeżeli to tylko wszędziecichodajka szukająca sponsora, to co się tak przejmujesz? Serce pękło po odkryciu?
Odpowiedz