Ciekawe jak to jest, ze w naszym kraju z pełnym przyzwoleniem i poklaskiem tłumu można sobie obrażać osoby transseksualne.
I żeby było jasne - mnie jego prywatne zdanie na ten temat nie obchodzi, ale jako osoba publiczna, która publikuje tego typu posty ten pan przejawia dla mnie poziom piaskownicy.
Jeśli ktoś się nie zgadza z czyimś programem politycznym niech krytykuje jego program polityczny, nie wygląd, orientację czy płeć, bo to nie ma zupełnie nic do rzeczy. A śmianie się z kogoś dlatego, że nie urodził się "taki jak ja" jest zwyczajnie prymitywne. Widać mamusia nie wychowała.
Btw. ciekawe, czy gdyby Anna Grodzka miała aparycję Ogórek to cała ta dyskusja na jej temat wyglądałaby inaczej.
@hevelius: Tu nie chodzi o obrażanie osób trans. Problemem jest to, że dochodzi do absurdów pokroju Krzysiu B., gdzie facet w świetle prawa nagle staje się kobietą. Dla mnie to on może się ubierać w co chce i zachowywać jak chce (miałbym z niego co prawda nadal bekę, ale to już inna sprawa). Ale w dowodzie powinien mieć od urodzenia aż do śmierci wpisane Krzysztof Bęgowski (czy jak mu tam).
@hevelius: Obraża konkretnego osobnika a nie ogół, to, że ogół to dziwadła i zboczency to też fakt, zresztą jakby obrażał grupę ludzi stanowią nawet 20% mieszkańców, moze ktos by sie tym zainteresował, ale transeksualisci w Polsce to grupa ludzi liczaca kilkadziesiat tysiecy osob.
Osoba publiczna osobą publiczną (na razie posłem, senatorem itd. nie jest...) to własnie one powinny mieć prawo do mówienia jak najwiecej (tzn. prawo miec powinni wszyscy ale oni mogą je lepiej wykorzystac).
Zresztą ten facet ze swojej innosci zrobił reklame, nic dziwnego, ze ta innosc krytykuja...
Swoją drogą to niby czemu ktoś miałby nie obrażać byłego działacza PZPR oni nie powinni mieć conajmniej połowy praw takich jak ludize.
@hevelius:
Ciekawe jak to jest, ze w naszym kraju z pełnym przyzwoleniem i poklaskiem tłumu można sobie obrażać Kościół katolicki i katolików.
Ciekawe jak to jest, ze w naszym kraju z pełnym przyzwoleniem i poklaskiem tłumu można sobie obrażać Prezesa Kaczyńskiego.
Ciekawe jak to jest, ze w naszym kraju z pełnym przyzwoleniem i poklaskiem tłumu można sobie obrażać Donalda Tuska.
Ciekawe jak to jest, ze w naszym kraju z pełnym przyzwoleniem i poklaskiem tłumu można sobie obrażać Janusza Korwin-Mikkego.
Wstaw sobie co tam chcesz, wiele pasuje. A taką retoryką właśnie wpasowujesz się w to, że można obrażać wszystko i wszystkich, ale nie mniejszości (w tym głównie seksualne) -co właśnie wyśmiewał Pan Berkowicz.
@Fishka: A w którym miejscu ja powiedziałam, że można? Napisałam właśnie bardzo konkretnie, że powinno się krytykować, jeśli już mówimy o polityce - program polityczny.
Nie podoba mi się tak samo, ze ludzie wyśmiewali się z wyglądu Kaczyńskich (to jest dokładnie ten sam poziom), aczkolwiek nie przypominam sobie aby ich oponenci artykułowali to tak dosadnie w swoich wypowiedziach, lub publikowali posty związane z ocena ich aparycji ( zarówno wyglądu jak i np. sposobu mówienia etc.) albo płci. Jeśli jednak to robili to dla mnie jest to ten sam poziom - przedszkola.
Zdecydowanie nie ja tu mam podwójne standardy.
@hevelius:
To, że dyskusja polityczna w kraju sięgnęła dna, wiadomo nie od dziś. Uważam jednak, że zwracając na to uwagę należy odnosić się do ogółu zagadnienia, a nie pojedynczych przypadków.
Bez tego mamy takie kwiatki jak powyżej: "Ciekawe jak to jest, ze w naszym kraju z pełnym przyzwoleniem i poklaskiem tłumu można sobie obrażać osoby transseksualne." - ta wypowiedź jest traktowana jak obrona tych osób w imię wszechobecnej poprawności politycznej. Bo ciekawe jest to, że w naszym kraju można obrażać wszystkich i wszystko, ale dopiero wtedy, gdy uczyni się to przeciwko pewnej mniejszości, w mediach pojawia się okropne larum. Nie dziw się więc, że i Twoja wypowiedź tak została odebrana ;p
A najdobitniej będzie widać, gdy pooglądasz sobie wypowiedzi polityków o Panu Wiplerze: "pijak", "cham spod budki z piwem". I jakoś nikogo to zbytnio nie obeszło ;D
@Fishka: Jeszcze jak wymieniasz osobę z imienia i nazwiska to teoretycznie ta osoba może się sądzić za obrazę, ale on w tym przypadku próbując obrazić konkretnie Grodzką obraził całą grupę społeczną nic nikomu niewinną. Tak samo obrywało się wszystkim rudym za rudego Tuska, ale może bardziej właściwym porównaniem jest tu wyzywanie wszystkich księży od pedofilów ( przy czym owszem problem pedofilii w kościele istnieje, ale oberwało się przecież wielu księżom jakoby rykoszetem). Dlatego generalizacja nie jest dobra w żadnym przypadku. Ktoś ma problem z konkretną osobą niech odnosi się do konkretnego problemu/konkretnej osoby, po co wciągać w to postronnych ludzi?
"Bo ciekawe jest to, że w naszym kraju można obrażać wszystkich i wszystko, ale dopiero wtedy, gdy uczyni się to przeciwko pewnej mniejszości"
Osoby transseksulne czy o innej niż heteroseksualna orientacji często padają ofiarami przemocy juz od dzieciństwa i cierpią na różnego rodzaju depresje. Mówienie więc takich rzeczy publicznie i promowanie nienawistnych postaw to trochę tak jakby chwalić się skopaniem małego chłopca na wózku inwalidzkim i zachęcać do tego innych.
Krzysztof wiedział, że jak powie, że nie zebrał przez dyskryminacje itd. to sie osmieszy, widać dlatego nie powiedzial...
Poza tym, liczylem, ze zbiorą dla jaj.
Ciekawe jak to jest, ze w naszym kraju z pełnym przyzwoleniem i poklaskiem tłumu można sobie obrażać osoby transseksualne. I żeby było jasne - mnie jego prywatne zdanie na ten temat nie obchodzi, ale jako osoba publiczna, która publikuje tego typu posty ten pan przejawia dla mnie poziom piaskownicy. Jeśli ktoś się nie zgadza z czyimś programem politycznym niech krytykuje jego program polityczny, nie wygląd, orientację czy płeć, bo to nie ma zupełnie nic do rzeczy. A śmianie się z kogoś dlatego, że nie urodził się "taki jak ja" jest zwyczajnie prymitywne. Widać mamusia nie wychowała. Btw. ciekawe, czy gdyby Anna Grodzka miała aparycję Ogórek to cała ta dyskusja na jej temat wyglądałaby inaczej.
Odpowiedz@hevelius: Tu nie chodzi o obrażanie osób trans. Problemem jest to, że dochodzi do absurdów pokroju Krzysiu B., gdzie facet w świetle prawa nagle staje się kobietą. Dla mnie to on może się ubierać w co chce i zachowywać jak chce (miałbym z niego co prawda nadal bekę, ale to już inna sprawa). Ale w dowodzie powinien mieć od urodzenia aż do śmierci wpisane Krzysztof Bęgowski (czy jak mu tam).
Odpowiedz@hevelius: Obraża konkretnego osobnika a nie ogół, to, że ogół to dziwadła i zboczency to też fakt, zresztą jakby obrażał grupę ludzi stanowią nawet 20% mieszkańców, moze ktos by sie tym zainteresował, ale transeksualisci w Polsce to grupa ludzi liczaca kilkadziesiat tysiecy osob. Osoba publiczna osobą publiczną (na razie posłem, senatorem itd. nie jest...) to własnie one powinny mieć prawo do mówienia jak najwiecej (tzn. prawo miec powinni wszyscy ale oni mogą je lepiej wykorzystac). Zresztą ten facet ze swojej innosci zrobił reklame, nic dziwnego, ze ta innosc krytykuja... Swoją drogą to niby czemu ktoś miałby nie obrażać byłego działacza PZPR oni nie powinni mieć conajmniej połowy praw takich jak ludize.
Odpowiedz@hevelius: Ciekawe jak to jest, ze w naszym kraju z pełnym przyzwoleniem i poklaskiem tłumu można sobie obrażać Kościół katolicki i katolików. Ciekawe jak to jest, ze w naszym kraju z pełnym przyzwoleniem i poklaskiem tłumu można sobie obrażać Prezesa Kaczyńskiego. Ciekawe jak to jest, ze w naszym kraju z pełnym przyzwoleniem i poklaskiem tłumu można sobie obrażać Donalda Tuska. Ciekawe jak to jest, ze w naszym kraju z pełnym przyzwoleniem i poklaskiem tłumu można sobie obrażać Janusza Korwin-Mikkego. Wstaw sobie co tam chcesz, wiele pasuje. A taką retoryką właśnie wpasowujesz się w to, że można obrażać wszystko i wszystkich, ale nie mniejszości (w tym głównie seksualne) -co właśnie wyśmiewał Pan Berkowicz.
Odpowiedz@Fishka: A w którym miejscu ja powiedziałam, że można? Napisałam właśnie bardzo konkretnie, że powinno się krytykować, jeśli już mówimy o polityce - program polityczny. Nie podoba mi się tak samo, ze ludzie wyśmiewali się z wyglądu Kaczyńskich (to jest dokładnie ten sam poziom), aczkolwiek nie przypominam sobie aby ich oponenci artykułowali to tak dosadnie w swoich wypowiedziach, lub publikowali posty związane z ocena ich aparycji ( zarówno wyglądu jak i np. sposobu mówienia etc.) albo płci. Jeśli jednak to robili to dla mnie jest to ten sam poziom - przedszkola. Zdecydowanie nie ja tu mam podwójne standardy.
Odpowiedz@hevelius: To, że dyskusja polityczna w kraju sięgnęła dna, wiadomo nie od dziś. Uważam jednak, że zwracając na to uwagę należy odnosić się do ogółu zagadnienia, a nie pojedynczych przypadków. Bez tego mamy takie kwiatki jak powyżej: "Ciekawe jak to jest, ze w naszym kraju z pełnym przyzwoleniem i poklaskiem tłumu można sobie obrażać osoby transseksualne." - ta wypowiedź jest traktowana jak obrona tych osób w imię wszechobecnej poprawności politycznej. Bo ciekawe jest to, że w naszym kraju można obrażać wszystkich i wszystko, ale dopiero wtedy, gdy uczyni się to przeciwko pewnej mniejszości, w mediach pojawia się okropne larum. Nie dziw się więc, że i Twoja wypowiedź tak została odebrana ;p A najdobitniej będzie widać, gdy pooglądasz sobie wypowiedzi polityków o Panu Wiplerze: "pijak", "cham spod budki z piwem". I jakoś nikogo to zbytnio nie obeszło ;D
Odpowiedz@Fishka: Jeszcze jak wymieniasz osobę z imienia i nazwiska to teoretycznie ta osoba może się sądzić za obrazę, ale on w tym przypadku próbując obrazić konkretnie Grodzką obraził całą grupę społeczną nic nikomu niewinną. Tak samo obrywało się wszystkim rudym za rudego Tuska, ale może bardziej właściwym porównaniem jest tu wyzywanie wszystkich księży od pedofilów ( przy czym owszem problem pedofilii w kościele istnieje, ale oberwało się przecież wielu księżom jakoby rykoszetem). Dlatego generalizacja nie jest dobra w żadnym przypadku. Ktoś ma problem z konkretną osobą niech odnosi się do konkretnego problemu/konkretnej osoby, po co wciągać w to postronnych ludzi? "Bo ciekawe jest to, że w naszym kraju można obrażać wszystkich i wszystko, ale dopiero wtedy, gdy uczyni się to przeciwko pewnej mniejszości" Osoby transseksulne czy o innej niż heteroseksualna orientacji często padają ofiarami przemocy juz od dzieciństwa i cierpią na różnego rodzaju depresje. Mówienie więc takich rzeczy publicznie i promowanie nienawistnych postaw to trochę tak jakby chwalić się skopaniem małego chłopca na wózku inwalidzkim i zachęcać do tego innych.
OdpowiedzKrzysztof wiedział, że jak powie, że nie zebrał przez dyskryminacje itd. to sie osmieszy, widać dlatego nie powiedzial... Poza tym, liczylem, ze zbiorą dla jaj.
OdpowiedzMnie martwi raczej to, że na obrazkach politycznych kojarzę piszących komentarze pomimo zamazanego profilowego.
OdpowiedzKurde, czyli jak zagłosuję na Korwin i na Mikke to będzie głos nieważny?
Odpowiedz