Jak kupowałem mojego focusa, to na liczniku miał 140.000, drzwi miał wymieniane przy 180.000 tysiącach (nalepka), a olej przy 195.000 (kartka na korku).
Polacy oszustwo chyba razem z antysemityzmem z mlekiem matki wysysają...
Mój tata pracuje w serwisie forda. Miał kiedyś przypadek, że przy jednym serwisowaniu miał ten samochód 940 tysięcy KM a przy kolejnym 10 tysięcy. Gość zrobił 1mln i mu się licznik wyzerował :'D
Jak kupowałem mojego focusa, to na liczniku miał 140.000, drzwi miał wymieniane przy 180.000 tysiącach (nalepka), a olej przy 195.000 (kartka na korku). Polacy oszustwo chyba razem z antysemityzmem z mlekiem matki wysysają...
Odpowiedz@Maquabra: widze, ze mamy w Polsce wiecej samochodow nie do zdarcia, ten focus przejechal 180mln km zanim wlasciciel wymienial drzwi.
OdpowiedzMój tata pracuje w serwisie forda. Miał kiedyś przypadek, że przy jednym serwisowaniu miał ten samochód 940 tysięcy KM a przy kolejnym 10 tysięcy. Gość zrobił 1mln i mu się licznik wyzerował :'D
Odpowiedz@Moris299: to rzadkość w Polsce. U nas samochód nie przejedzie miliona km, żeby mu się licznik sam wyzerował, tutaj handlarze mu pomagają :D
OdpowiedzWarto zauważyć, że te 220 mln km to był tylko "prebieg", więc on nawet praktycznie nie zaczął jeździć.
OdpowiedzPrzynajmniej nie kręcony ;)
Odpowiedz