didja 2 kwietnia 2015 o 19:46 3 9 I to jest jeden z tych nagłówków, które człowiek komentuje: "ja nie wiem, co on bierze, ale chcę to samo". Odpowiedz
go1 3 kwietnia 2015 o 13:19 1 3 Jak to zawsze mawiał mój ojciec odnośnie rządu: H*j h*ja zawsze pozna... Odpowiedz
kokosnh 4 kwietnia 2015 o 12:24 4 4 Na takie okazanie to bym się zgłosił, tzw. "gloryhole" :D Odpowiedz
~Zdzisław Kręcina 7 kwietnia 2015 o 13:43 0 0 zarząd to organ zbiorowy, stąd trudności w identyfikacji Odpowiedz
smuga50 7 kwietnia 2015 o 23:33 0 0 czy rozpoznawanie penisów przełożonych należało do jej obowiązków służbowych...? Odpowiedz
I to jest jeden z tych nagłówków, które człowiek komentuje: "ja nie wiem, co on bierze, ale chcę to samo".
OdpowiedzJak to zawsze mawiał mój ojciec odnośnie rządu: H*j h*ja zawsze pozna...
OdpowiedzNa takie okazanie to bym się zgłosił, tzw. "gloryhole" :D
OdpowiedzAle czyja żona?
Odpowiedz@Tomek11: Twoja
Odpowiedzzarząd to organ zbiorowy, stąd trudności w identyfikacji
Odpowiedzczy rozpoznawanie penisów przełożonych należało do jej obowiązków służbowych...?
Odpowiedz