I to się nazywa dobry człowiek nie dość, że zaopiekuje się i zaspokoi potrzeby jego żony, to jeszcze mu obiad ugotuje. Takiego to tylko chwalić i dziękować mu, że gdy on jest w pracy, ma się kto zaopiekować jego żoną.
@bartek82r: Od dłuższego czasu domyślałem się, że coś jest nie tak, ponieważ obiady były zdecydowanie lepsze niż w przeszłości. A to niemożliwe, by moja tak nagle odkryła w sobie taki potencjał kulinarny. Także dziękuję Bartku i wszystkim innym, którzy przyczynili się do podniesienie jakości moich posiłków :).
Też przez pewien czas ruchałem mężatkę. Któregoś dnia po seksie u niej, ona wstaje i idzie do kuchni.
- Gdzie idziesz? - pytam. A ona:
- Obiad mężowi zrobić. Widzisz jaka ze mnie dobra żona?
@autor YAFUD-a: http://cdn.meme.am/instances/500x/44342893.jpg
OdpowiedzNapisał wyraźnie, że się spotyka - stąd YAFUD - nie posuwa a obiad gotować musi....
Odpowiedz@bluemax: myślisz że spotykają się wyłącznie by prowadzić dyskusje o gotowaniu?
Odpowiedz@Cancelo: MaterChef - Brazzers Edition
OdpowiedzI to się nazywa dobry człowiek nie dość, że zaopiekuje się i zaspokoi potrzeby jego żony, to jeszcze mu obiad ugotuje. Takiego to tylko chwalić i dziękować mu, że gdy on jest w pracy, ma się kto zaopiekować jego żoną.
Odpowiedz@Ismailes: A dziękuję. Mam nadzieję, że obiad Ci smakował http://forum.mistrzowie.org/images/smiles/130.gif
Odpowiedz@bartek82r: Od dłuższego czasu domyślałem się, że coś jest nie tak, ponieważ obiady były zdecydowanie lepsze niż w przeszłości. A to niemożliwe, by moja tak nagle odkryła w sobie taki potencjał kulinarny. Także dziękuję Bartku i wszystkim innym, którzy przyczynili się do podniesienie jakości moich posiłków :).
Odpowiedz@Ismailes: nie ma za co :)
Odpowiedz"Przegryw" życia to ma ten facet, bo ma puszczalską żonę.
OdpowiedzTeż przez pewien czas ruchałem mężatkę. Któregoś dnia po seksie u niej, ona wstaje i idzie do kuchni. - Gdzie idziesz? - pytam. A ona: - Obiad mężowi zrobić. Widzisz jaka ze mnie dobra żona?
Odpowiedz@BongMan: i pewnie ten mąż, którego z tobą zdradzała, to też ty?
Odpowiedz