120kg to i tak dużo. Większość producentów informuje w instrukcji obsługi oraz karcie gwarancyjnej, że całkowita masa roweru z bagażem i kierującym nie może przekroczyć 100kg. Wynika z tego, że na rowerze o masie 20kg nie powinien siadać nikt cięższy niż 80kg. Na życzenie mogę dać skany kart gwarancyjnych swoich dwóch rowerów.
Nie wiem o co tam chodzi, ale z tego co wywnioskowalem ogladajac o tym felieton, to chyba te rowery sie wynajmuje, czyli nie sa ich...
Właściciel tych rowerow powinien mieć prawo je moc wypozyczac komu chce i nie wypozyczac komu nie chce, ja bym np. Cyganowi nie "wypozyczyl"
Kalisz to gruba swinia to wiadomo, że buldópi.
@WojtekVanHelsing: A jaki cygan chciał kiedykolwiek cokolwiek wypożyczyć? Oni przeważnie pożyczają na wieczne nieoddanie kiedy właściciel nie patrzy.
"buldópi"? - dobre ;D
"Osoby otyłe oczekują wyjaśnień".
Już śpieszę z takowymi!
Drodzy otyli. Powodem, dla którego rowery nie będą wam wypożyczane jest fakt, że sprzęt się pod wami po prostu załamie i ulegnie zniszczeniu za co oczywiście nie będziecie chcieli zapłacić twierdząc, ze to rower był niskiej jakości. Więc nie i już. I to nie jest dyskryminacja tylko prawa wizyki wynikające z waszego obleśnego upasienia. Dziękuję za uwagę.
@OrdynarnyOrdynansOrdynata: prawa wizyki :D Jasne.
Dla mnie to głupota. Jak są otyli i chcą coś ze sobą robić, chcą być aktywni ruchowo a rower to jedna z form ich aktywności nie należy im rzucać kłód pod nogi, ale polskie społeczeństwo ma podwójną mentalność we wszystkim; co nie moje= niczyje i można kraść. Jak okradną mnie to złodziejstwo.
Jak się nie zabierze ćpunowi czy patologii dziecka i dojdzie do tragedii krzyczy się, gdzie opieka społeczna. Jak się zapobiegnie tragedii i zabierze zawczasu, to krzyczy się o tym jaki ten kraj podły, urzędnicy nieczuli, bo zabierają dziecko rodzicom ćpunom/ rodzinie patologicznej.
Jak ktoś jest otyły to trzeba go zgnoić w każdym mozliwym znaczeniu, by wziął się za siebie. Jak się za siebie weźmie, to zabrońmy mu chodzić na siłownie i basen (bo nieładny widok) jak chce jeździć na rowerze, to odmówmy rowerów.
Otyli przeszkadzają wam na ulicy i najchętniej byście zamknęli ich w domu, by potem krzyczeć, że siedzą w domu i żrą.
Absurd.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
24 kwietnia 2015 o 10:42
@Lynn: Jakie rzucanie klod pod nogi?te rowery nie sa przeznaczone dla osob otylych,do tego dochodza obciazenia zwiazane z jazda:zjazd z kraweznikow itp.Jak chca schudnac,to niech kupia specialne rowery wytrzymujace duze obciazenia tzw:rowery specialistyczne.Rowery ukazane wyzej sluza do przemieszczania sie z punktu A do punktu B,a nie do odchudzania sie.
@decp12: Bieganie jest szkodliwe,obciaza stawy,wiec lepiej zrzucic wage,a pozniej brac sie za bieganie.Spalaski powinny zaczac cwiczyc i stosowac diete,a nie uzalac sie nad soba i obzerac.
@masti23: Nie powiedziałam, ze ten rower ma służyć do odchudzania się, ale nie widze problemu, aby korzystali z rowerów jako środka rekreacji i sportu.
A wiesz, że każdy inny rower służy do przemieszczania się z punktu A do punktu B?
Rower to rower, jest do jazdy.
@decp12 jesteś przedstawicielem takiego dwojakiego myślenia. Są otyli z obżarstwa, ale są też tacy z Niedoczynnością tarczycy albo zespołem Cushinga. Nie chodzą na siłownie - należy się na nich rzucić z wyzwiskami. Chodzą na siłownie - dawajcie, można popatrzeć i zacząć kpić.
@masti23 PRZECIEŻ ONI TO ROBIĄ. Stosują diety i ćwiczą, oprócz tego starają się zrzucić kilogramy w aktywny sposób. Wybierają ROWER zamiast samochodu czy autobusu. Uważam, że takie osoby należy chwalić.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
24 kwietnia 2015 o 16:01
@Lynn: Oczywiscie ze cwicza,codziennie jak wstaja z kanapy lub ida do Mc'Donalda.Tylko maly % otylych bierze sie za cwiczenia,reszta szuka magicznych tabletek ktore nie dzialaja.Widac to zwlaszcza w szkolach,coraz mniej osob cwiczy i sa to na ogol dziewczyny,a pozniej sie dziwia ze sa opasle.
@Lynn: Nie kazdy rower sluzy do przemieszczania sie,niektore sa przystosowane tylko do cwiczen,po to sa rozne modele rowerow:od bmx konczac na kolarzowkach,rozne rodzaje do roznych dyscyplin,sa jeszcze rowery(stacjonarne jak dobrze pamietam)nie maja kol i mozna je trzymac w domu.Otylosc to efekt zaniedbania siebie,a to przyczynia sie do powstawania wielu chorob:cukrzyca,nadcisnienie itd.
@masti23: No cóż z bieganiem się zgodzę. Sam mam małą masę, to nic mi ono nie daje. A taki gruby, to po zrzuceniu, może zapewne śmiało. No ale, taki mój znajomy w końcu wziął się za siebie. Zmienił dietę, to i od razu inaczej. Jeszcze mu mówiłem żeby zaczął iść na siłownię. Ciekawe czy chodzi :v
A te tabletki... hieh xd że też są barany które myślą, że samymi tabletkami się odchudzą xd
Tak samo jak ja, który mógłby wierzyć w to, że samym gainerem nabrałby masy.
I WF... trzeba ćwiczyć, co do tego nie ma wątpliwości. Nawet w domu z rana i wieczorem takie osoby winny ruszyć na te 15-30 mnin. dupę.
"Podkreślają, że dla nich aktywność ruchowa w każdej formie jest elementem leczenia i rehabilitacji."
To niech sobie k*rwa kupią rower, którzy wytrzyma 150kg, a nie wymagają, żeby inni zrobili to za nich.
@fajnytoster: Ty w to wierzysz? :D Naprawdę?
Pozwól, że wyprowadzę cię z błędu. Już wiele razy widzialam jak osoba, która waży 120 kg jest sprawniejsza fizycznie niż ktoś kto waży 80-90 kg.
@Lynn: Moj kumpel wazy okolo 100kg i jest wysportowany,a drugi wazy 108kg i jest gruby,to dowodzi ze sama waga nie swiadczy o otylosci.Niech zgadne,ty jestes ta osoba wazaca 80kg?
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
24 kwietnia 2015 o 12:26
@masti23: Jestem osobą, która wśród znajomych ma osoby z otyłością I jak i III stopnia i z szokiem stwierdzam, że nieraz osoby te znacznie grubsze ode mnie są sprawniejsze niż ktoś kto ma nadwagę. Jasne ktoś kto waży 120 kg nie założy nóg za głowe w czasie ćwiczeń, bo brzuch nie pozwoli na to, ale nie musi mieć wcale problemów z bieganiem albo wsiadaniem na rower, dobrze oni są OTYLI ale nie róbmy już z nich takich kalek.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
24 kwietnia 2015 o 16:06
@Lynn: Ale to jest kalectwo,inaczej sie tego nie da nazwac,osoba wazaca 120kg moze zalozyc nogi na glowe,napisalem ze sama waga nie swiadczy o otylosci.Problemy z bieganiem maja,nawet sie im odradza ze wzgledu na obciazanie stawow.Tez mam dwoch kumpi ktorzy sa grubi,sami twierdza ze to kalectwo i nie uzalaja sie nad soba,nie usprawiedliwiaja tego genami,chorobami lub innymi zmyslonymi wymowkami.Prawda jest taka,te rowery nie sa przeznaczone dla grubasow i nie jest to zadna dyskriminacja.
120kg to i tak dużo. Większość producentów informuje w instrukcji obsługi oraz karcie gwarancyjnej, że całkowita masa roweru z bagażem i kierującym nie może przekroczyć 100kg. Wynika z tego, że na rowerze o masie 20kg nie powinien siadać nikt cięższy niż 80kg. Na życzenie mogę dać skany kart gwarancyjnych swoich dwóch rowerów.
Odpowiedz@prosiakwej: Zwykłe wyciąganie kasy. "Rower się zepsuł? A ile Pan waży? Bo jeśli więcej niż 80 kilo, to gwarancji nie uwzględniamy."
Odpowiedz@Kubaxius: zawsze można powiedzieć, że dzieciak jeździł, albo szczupła żona :D
OdpowiedzNie wiem o co tam chodzi, ale z tego co wywnioskowalem ogladajac o tym felieton, to chyba te rowery sie wynajmuje, czyli nie sa ich... Właściciel tych rowerow powinien mieć prawo je moc wypozyczac komu chce i nie wypozyczac komu nie chce, ja bym np. Cyganowi nie "wypozyczyl" Kalisz to gruba swinia to wiadomo, że buldópi.
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: A jaki cygan chciał kiedykolwiek cokolwiek wypożyczyć? Oni przeważnie pożyczają na wieczne nieoddanie kiedy właściciel nie patrzy. "buldópi"? - dobre ;D
Odpowiedz@Inevera: O to chodzilo...
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: W tych rowerach Wojtek są nadajniki bo tam jest taka beczka na nich i nawet cygan tego nie otworzy ale kto wie w sumie
Odpowiedz@xkenq: Gdzie nie otworzy, bez jaj :D Jakos to rozpi*rdoli tak czy siak.
Odpowiedz"Osoby otyłe oczekują wyjaśnień". Już śpieszę z takowymi! Drodzy otyli. Powodem, dla którego rowery nie będą wam wypożyczane jest fakt, że sprzęt się pod wami po prostu załamie i ulegnie zniszczeniu za co oczywiście nie będziecie chcieli zapłacić twierdząc, ze to rower był niskiej jakości. Więc nie i już. I to nie jest dyskryminacja tylko prawa wizyki wynikające z waszego obleśnego upasienia. Dziękuję za uwagę.
Odpowiedz@OrdynarnyOrdynansOrdynata: prawa wizyki :D Jasne. Dla mnie to głupota. Jak są otyli i chcą coś ze sobą robić, chcą być aktywni ruchowo a rower to jedna z form ich aktywności nie należy im rzucać kłód pod nogi, ale polskie społeczeństwo ma podwójną mentalność we wszystkim; co nie moje= niczyje i można kraść. Jak okradną mnie to złodziejstwo. Jak się nie zabierze ćpunowi czy patologii dziecka i dojdzie do tragedii krzyczy się, gdzie opieka społeczna. Jak się zapobiegnie tragedii i zabierze zawczasu, to krzyczy się o tym jaki ten kraj podły, urzędnicy nieczuli, bo zabierają dziecko rodzicom ćpunom/ rodzinie patologicznej. Jak ktoś jest otyły to trzeba go zgnoić w każdym mozliwym znaczeniu, by wziął się za siebie. Jak się za siebie weźmie, to zabrońmy mu chodzić na siłownie i basen (bo nieładny widok) jak chce jeździć na rowerze, to odmówmy rowerów. Otyli przeszkadzają wam na ulicy i najchętniej byście zamknęli ich w domu, by potem krzyczeć, że siedzą w domu i żrą. Absurd.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 kwietnia 2015 o 10:42
@Lynn: Niech pierw mniej żrą, zaczną biegać i chodzić na siłownię :v
Odpowiedz@Lynn: Jakie rzucanie klod pod nogi?te rowery nie sa przeznaczone dla osob otylych,do tego dochodza obciazenia zwiazane z jazda:zjazd z kraweznikow itp.Jak chca schudnac,to niech kupia specialne rowery wytrzymujace duze obciazenia tzw:rowery specialistyczne.Rowery ukazane wyzej sluza do przemieszczania sie z punktu A do punktu B,a nie do odchudzania sie.
Odpowiedz@decp12: Bieganie jest szkodliwe,obciaza stawy,wiec lepiej zrzucic wage,a pozniej brac sie za bieganie.Spalaski powinny zaczac cwiczyc i stosowac diete,a nie uzalac sie nad soba i obzerac.
Odpowiedz@OrdynarnyOrdynansOrdynata: Sugerujesz, że prawa fizyki również dyskryminują ludzi otyłych? Chyba trzeba będzie pomyśleć nad Strasburgiem...
Odpowiedz@masti23: Nie powiedziałam, ze ten rower ma służyć do odchudzania się, ale nie widze problemu, aby korzystali z rowerów jako środka rekreacji i sportu. A wiesz, że każdy inny rower służy do przemieszczania się z punktu A do punktu B? Rower to rower, jest do jazdy. @decp12 jesteś przedstawicielem takiego dwojakiego myślenia. Są otyli z obżarstwa, ale są też tacy z Niedoczynnością tarczycy albo zespołem Cushinga. Nie chodzą na siłownie - należy się na nich rzucić z wyzwiskami. Chodzą na siłownie - dawajcie, można popatrzeć i zacząć kpić. @masti23 PRZECIEŻ ONI TO ROBIĄ. Stosują diety i ćwiczą, oprócz tego starają się zrzucić kilogramy w aktywny sposób. Wybierają ROWER zamiast samochodu czy autobusu. Uważam, że takie osoby należy chwalić.
OdpowiedzZmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 24 kwietnia 2015 o 16:01
@Lynn: Oczywiscie ze cwicza,codziennie jak wstaja z kanapy lub ida do Mc'Donalda.Tylko maly % otylych bierze sie za cwiczenia,reszta szuka magicznych tabletek ktore nie dzialaja.Widac to zwlaszcza w szkolach,coraz mniej osob cwiczy i sa to na ogol dziewczyny,a pozniej sie dziwia ze sa opasle.
Odpowiedz@Lynn: Nie kazdy rower sluzy do przemieszczania sie,niektore sa przystosowane tylko do cwiczen,po to sa rozne modele rowerow:od bmx konczac na kolarzowkach,rozne rodzaje do roznych dyscyplin,sa jeszcze rowery(stacjonarne jak dobrze pamietam)nie maja kol i mozna je trzymac w domu.Otylosc to efekt zaniedbania siebie,a to przyczynia sie do powstawania wielu chorob:cukrzyca,nadcisnienie itd.
Odpowiedz@masti23: No cóż z bieganiem się zgodzę. Sam mam małą masę, to nic mi ono nie daje. A taki gruby, to po zrzuceniu, może zapewne śmiało. No ale, taki mój znajomy w końcu wziął się za siebie. Zmienił dietę, to i od razu inaczej. Jeszcze mu mówiłem żeby zaczął iść na siłownię. Ciekawe czy chodzi :v A te tabletki... hieh xd że też są barany które myślą, że samymi tabletkami się odchudzą xd Tak samo jak ja, który mógłby wierzyć w to, że samym gainerem nabrałby masy. I WF... trzeba ćwiczyć, co do tego nie ma wątpliwości. Nawet w domu z rana i wieczorem takie osoby winny ruszyć na te 15-30 mnin. dupę.
Odpowiedz"Podkreślają, że dla nich aktywność ruchowa w każdej formie jest elementem leczenia i rehabilitacji." To niech sobie k*rwa kupią rower, którzy wytrzyma 150kg, a nie wymagają, żeby inni zrobili to za nich.
OdpowiedzZamiast pisać w regulaminie, wystarczyłoby dać rowery z ramą :) Żaden 120-kilogramowiec nie da rady się na taki wdrapać :)
Odpowiedz@fajnytoster: Sprytne :D:D
Odpowiedz@fajnytoster: Ty w to wierzysz? :D Naprawdę? Pozwól, że wyprowadzę cię z błędu. Już wiele razy widzialam jak osoba, która waży 120 kg jest sprawniejsza fizycznie niż ktoś kto waży 80-90 kg.
Odpowiedz@Lynn: Nooo jeśli ta osoba miała same mięśnie, to tak, to jasne że była sprawniejsza.
Odpowiedz@Lynn: Moj kumpel wazy okolo 100kg i jest wysportowany,a drugi wazy 108kg i jest gruby,to dowodzi ze sama waga nie swiadczy o otylosci.Niech zgadne,ty jestes ta osoba wazaca 80kg?
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 kwietnia 2015 o 12:26
@masti23: Jestem osobą, która wśród znajomych ma osoby z otyłością I jak i III stopnia i z szokiem stwierdzam, że nieraz osoby te znacznie grubsze ode mnie są sprawniejsze niż ktoś kto ma nadwagę. Jasne ktoś kto waży 120 kg nie założy nóg za głowe w czasie ćwiczeń, bo brzuch nie pozwoli na to, ale nie musi mieć wcale problemów z bieganiem albo wsiadaniem na rower, dobrze oni są OTYLI ale nie róbmy już z nich takich kalek.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 kwietnia 2015 o 16:06
@Lynn: Ale to jest kalectwo,inaczej sie tego nie da nazwac,osoba wazaca 120kg moze zalozyc nogi na glowe,napisalem ze sama waga nie swiadczy o otylosci.Problemy z bieganiem maja,nawet sie im odradza ze wzgledu na obciazanie stawow.Tez mam dwoch kumpi ktorzy sa grubi,sami twierdza ze to kalectwo i nie uzalaja sie nad soba,nie usprawiedliwiaja tego genami,chorobami lub innymi zmyslonymi wymowkami.Prawda jest taka,te rowery nie sa przeznaczone dla grubasow i nie jest to zadna dyskriminacja.
OdpowiedzUff, jeszcze się mieszczę w ograniczeniu.
Odpowiedzkto jak kto ale akurat Kalisz musi mieć najwięcej do powiedzenia w tej sprawie :D
OdpowiedzProponuję spacer. To też forma aktywności, leczenia i rehabilitacji.
OdpowiedzMoże niech przejdą na jakąs dietę, albo zaczną uprawiać sport. No nie wiem, może rower?
Odpowiedz