Pfff, przecież to oczywiste... naprawdę myślicie, że chłopak pozwoliłby swojej mamie (siostrze? dziewczynie?) grać w GTA? Dał jej niepodłączonego pada i wmówił że czymś steruje, żeby mogła się cieszyć tym jak dobrze jej idzie... ;)
Akurat w SA na ps2 da się grać we dwóch na wspólnym ekranie, co jednak nie zmienia faktu, że konsola jest niepodłączona, jak już ktoś wcześniej słusznie to zauważył.
Powiedzcie mi lepiej, jakim cudem działa konsola, która nigdzie nie jest podłączona?
OdpowiedzTo rosyjska konsola - działa bezprzewodowo.
Odpowiedz@ElizaJulia: Bitch, please. My mieliśmy tę technologię już lata temu. W Pegasusie kable z padów podłączało się bezpośrednio do mózgu. http://virtual-video-game-console-museum.blog.pl/files/2015/02/1.jpg
OdpowiedzOH to od razu widać, że to psychiatryk ( Ta biel wszędzie biel)
OdpowiedzNa Windowsie 8 nie działa mi San Andreas. Czas umrzeć. Kupiłam dno, to teraz mam...
Odpowiedz@Powerslave: pamiętaj, że zawsze mogło być gorzej - wszak jest jeszcze Vista!
OdpowiedzMi na Win7 nie działa myszka, muszę robić jakieś podmianki DirectInputa, które z kolei kaszanią mi mysz w Stalkerze. To dopiero jajca.
OdpowiedzPfff, przecież to oczywiste... naprawdę myślicie, że chłopak pozwoliłby swojej mamie (siostrze? dziewczynie?) grać w GTA? Dał jej niepodłączonego pada i wmówił że czymś steruje, żeby mogła się cieszyć tym jak dobrze jej idzie... ;)
OdpowiedzAkurat w SA na ps2 da się grać we dwóch na wspólnym ekranie, co jednak nie zmienia faktu, że konsola jest niepodłączona, jak już ktoś wcześniej słusznie to zauważył.
OdpowiedzJedna osoba rusza lewą nogą, a druga prawą.
OdpowiedzAbstrahując od podłączenia konsoli, w GTA SA na konsolach była opcja co-op. Trzeba było znaleźć odpowiednią znajdźkę i wtedy grało się na dwa pady.
Odpowiedz