a mówią: "ford gówno wort"... miałem escorta '96 i to było najmniej zawodne auto jakim jeździłem, niestety mój model był z "corozis edition" i poszedł do ludzi...
@smuga50: Najłatwiej pozbyć się problemu i opchnąć takie auto innym ludziom, niech oni się martwią, jeżdżą tak źle wyglądającym autem lub wydają kasę na naprawę?!
Też tak zrobiłem.
@Fudal: no moje auto dożyna do tej pory dziewcze, które w momencie zakupu miało prawko od roku. po tygodniu stłuczka - ford odjechał o własnych siłach, a citroen i mitsubishi poległy (citroen wyglądał, jakby mu eksplodował bagażnik, mitsubishi który uderzył z tyłu stracił momentalnie płyn chłodniczy i wyskoczyły poduchy). ford miał urwane zaczepy jednej z lamp, wgniecioną maskę i pęknięty zderzak... ale jeździ do tej pory, nawet farba z maski nie odpadła. szkoda, że one tak rdzewiały, bo naprawdę auto w miarę wygodne i tanie w utrzymaniu...
To jednak MAMY srebrne pumy w naturalnym środowisku... Całe życie w błędzie...
Odpowiedz@go1: jakie "my"? Czesi mają...
Odpowiedz@smuga50: Przepraszam,ja tak wybiegłem w przyszłość i wcieliłem czechy do nas. :)
Odpowiedz@go1: może masz rację, bo Czesi mają nam jakieś hektary oddać podobno... może to ten teren?
Odpowiedz@smuga50: Chyba taczkami nam tą ziemie przywiozą niż nam dadzą.
Odpowiedza mówią: "ford gówno wort"... miałem escorta '96 i to było najmniej zawodne auto jakim jeździłem, niestety mój model był z "corozis edition" i poszedł do ludzi...
Odpowiedz@smuga50: Najłatwiej pozbyć się problemu i opchnąć takie auto innym ludziom, niech oni się martwią, jeżdżą tak źle wyglądającym autem lub wydają kasę na naprawę?! Też tak zrobiłem.
Odpowiedz@Fudal: no moje auto dożyna do tej pory dziewcze, które w momencie zakupu miało prawko od roku. po tygodniu stłuczka - ford odjechał o własnych siłach, a citroen i mitsubishi poległy (citroen wyglądał, jakby mu eksplodował bagażnik, mitsubishi który uderzył z tyłu stracił momentalnie płyn chłodniczy i wyskoczyły poduchy). ford miał urwane zaczepy jednej z lamp, wgniecioną maskę i pęknięty zderzak... ale jeździ do tej pory, nawet farba z maski nie odpadła. szkoda, że one tak rdzewiały, bo naprawdę auto w miarę wygodne i tanie w utrzymaniu...
OdpowiedzCiekawe czy samochód taki szczelny czy kierowca tak panował nad zwieraczami, gdy zsuwał się po zboczu.
OdpowiedzPuma w górach, wielka mi sensacja...
OdpowiedzDobrze że ktoś dla pewności zaznaczył na czerwono co czytać. Skupiłem się na dacie i nie widziałem nic śmiesznego.
OdpowiedzCzyli terenówka by wjechała...
Odpowiedzno ale nie podali najważniejszej informacji - CZY BYŁ TRZEŹWY...?
OdpowiedzNo ja rozumiem pumy w Górach Skalistych, ale w Karkonoszach?
OdpowiedzZrobił sobie wypad za miasto.
Odpowiedz