Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Sprawiedliwość

by MrsNieznajomy
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Memorandom
5 21

Gdyby kupili bilet to byłoby uczciwie.

Odpowiedz
avatar Fishka
3 13

W powszechnym rozumieniu sprawiedliwości, ten największy powinien stracić nogi 'do kolan', które następnie powinny zostać przyszyte najniższemu. Efekt? Jest po równo, nikt niczego nie widzi.

Odpowiedz
avatar daro97
17 19

I oto przykład rozumowania socjalistycznego.

Odpowiedz
avatar Kubaxius
19 23

Sprawiedliwie by było, gdyby każdy stał na tylu skrzynkach ile sobie przyniósł.

Odpowiedz
avatar rezdog
-1 5

Mam nadzieję, że nikt nie odnosi tego do systemu podatkowego. Każdy z tych chłopków ma takie same szanse na zarabianie pieniędzy. Nie będę utrzymywał nieudaczników życiowych.

Odpowiedz
avatar Nederland
-4 8

Niektórzy powinni byli bardziej uważać na wosie w gimnazjum, bo najwyraźniej nie zdają sobie sprawy z tego, że równość nie zawsze oznacza "każdemu dać dokładnie tyle samo"; istnieje także m.in. równość ze względu na wkład czy zasługi. Zresztą równość jest ze sprawiedliwością społeczną ściśle powiązana. A na prawym obrazku przedstawiono po prostu tzw. równość pionową.

Odpowiedz
avatar WojtekVanHelsing
1 5

@Nederland: Jestes kims pokroju ikonowicza?

Odpowiedz
avatar Kajothegreat
2 4

@Nederland: Szkolne WOSy wyprały ci mózg. Prześledź historię filozofii i doktryn politycznych - od pierwszych koncepcji umów społecznych, po systemy postmarksistowskie (w obecnych czasach nawet koncepcje liberalne najwięcej czerpią z marksizmu - choćby sam aparat pojęciowy).

Odpowiedz
avatar WojtekVanHelsing
0 0

@Kajothegreat: Ksiazki od WOS z reguły bredza, aczkolwiek marksisci mieli to do Siebie, że opracowali pare pojęć które moze i maja sens, ale w kwestiach praktycznych nigdy nie mieli racji.

Odpowiedz
avatar WojtekVanHelsing
-1 9

W XXI w. tylko kompletny debil twierdzi, że równośc i sprawiedliwość to jest to samo.. Akurat rownsoc częściej chodzi w parze z niesprawiedliwoscia.. Nawet nie znam przykladu gdzie rownosc i sprawiedliwosc szly w parze. Rownosc to cos z definicji skrajnie obrzydliwego, swoja droga motloch chce do tego dążyć.

Odpowiedz
avatar Kajothegreat
4 10

@WojtekVanHelsing: Te kwestie zależne są od przyjętych pryncypiów. Jeśli, na przykład, za cel nadrzędny państwa uzna się minimalizację nieszczęścia w społeczeństwie, zrównanie płac każdego pracującego będzie posunięciem roztropnym. Jeśli, dalej, uzna się celem nadrzędnym wolność, dobrym pomysłem będzie zalegalizowanie broni palnej. Ale, dla kontrastu, jeśli celem będzie jak najdłuższa średnia długość życia obywateli, lepiej będzie, jeśli posiadanie broni palnej nie będzie legalne. Jak Korwin, tak też ty masz dar do trywializowania pewnych subtelnych kwestii.

Odpowiedz
avatar FriendzoneMaster
0 0

@WojtekVanHelsing: było kiedyś coś takiego... jakaś mała społeczność indiańska w Ameryce Południowej, ewangelizowana przez bodaj Jezuitów... mieli tam coś a'la komunizm ideowy (tzn. taki do jakiego rzekomo dążyli wszyscy komuniści w historii, tylko jakoś żadnemu się nie udało) i to faktycznie działało... z tym że to była społeczność złożona z kilku tysięcy ludzi o specyficznej mentalności... no i oczywiście zostali w końcu podbici (/wybici), jakżeby inaczej...

Odpowiedz
avatar Kajothegreat
-1 1

@FriendzoneMaster: Pełno społeczności komunistycznych istniało i istnieje po dziś dzień - i zwykle miały się dobrze. Przykładów można szukać choćby w klasztorach prawosławnych i jezuickich, komunach hipisowskich i posthipisowskich, u amiszów w US&A i tak znów dalej. ZSRR czy PRL nie miało wiele wspólnego z kolejnymi projektami komunizmu, tworzonymi od starożytności - od pitagorejczyków przez platoników (w tym jezuitów koło VIII wieku), tomistów, włoskich myślicieli odrodzenia, później oświeconych francuzów - jak Fourier - w końcu dochodząc do samego Marksa.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 maja 2015 o 18:35

avatar WojtekVanHelsing
1 1

@Kajothegreat: Nadrzedny cel to wolność, aczkolwiek ja tu po prostu napisałem, że równość nie istnieje i tyle.. @FriendzoneMaster: Coz, przynajmniej nie ukrywasz, ze jedyni komunisci (prawdziwi) jacy istnieli na obiad zarli robaki. @Kajothegreat: Amisze w swoich spolecznosciach sa dosc wolnorynkowie o ile sie nie myle. ZSRR w poczatkowym okresie bylo marksistowskie i to bardoz.

Odpowiedz
avatar krulixs
1 1

ale że rudego ze sobą zabrali...

Odpowiedz
avatar Maquabra
0 2

Równość i sprawiedliwość to hasła, które każdy może sobie definiować do woli. Kiedy zabierają się za to politycy, robią was po prostu w ch... Do tego doliczcie jeszcze moralność i tradycję, a wyjdzie wam kwartet populisty.

Odpowiedz
Udostępnij