Dzieci potrafią. Dialog zasłyszany u siostrzeńca w przedszkolu:
przedszkolanka: Jak twój tata ma na imię?
dzieciak: No tata
p: Ale tata to nie jest imię. Powiedz, jak mama woła na tatę
d: No bałwan!
to całe zmuszanie małych dzieci przez psychologów do rysowania np. ich rodzin itd. to żałosna próba wyciągnięcia od dzieciaka info na temat jego sytuacji w domu. psycholodzy są zbyt tępi, żeby dojść do sensownych wniosków, więc wykorzystują dzieci które odwalają za nich całą robotę rysując np. mame i dziecko, a tate gdzieś na skraju kartki. i już mają podstawę do wtrącania się w sprawy rodziny dzieciaka.
psychologów powinno się leczyć albo wrzucać do więzienia
Odpowiedz
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
4 lipca 2016 o 23:47
Dzieci potrafią. Dialog zasłyszany u siostrzeńca w przedszkolu: przedszkolanka: Jak twój tata ma na imię? dzieciak: No tata p: Ale tata to nie jest imię. Powiedz, jak mama woła na tatę d: No bałwan!
OdpowiedzRozmowa 6-latki z ciocią (autentyk) - Ciociu, ciociu! A Teletubisie to pedały. - Marysia, jak ty mówisz. Od kogo to usłyszałaś? - Od mamy.
OdpowiedzTy jesteś ciotką czy mamą?
Odpowiedz@Kanch: 6-latką.
Odpowiedzto całe zmuszanie małych dzieci przez psychologów do rysowania np. ich rodzin itd. to żałosna próba wyciągnięcia od dzieciaka info na temat jego sytuacji w domu. psycholodzy są zbyt tępi, żeby dojść do sensownych wniosków, więc wykorzystują dzieci które odwalają za nich całą robotę rysując np. mame i dziecko, a tate gdzieś na skraju kartki. i już mają podstawę do wtrącania się w sprawy rodziny dzieciaka. psychologów powinno się leczyć albo wrzucać do więzienia
OdpowiedzZmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 4 lipca 2016 o 23:47
No tak... Stary za chlebem a mamusia "wujków" sobie sprowadza.... :-(
Odpowiedz