@ChodnikowyWilk: Nie słyszałeś o Hipsterach? Nieszczęśliwie się złożyło, że sami znieśli swoją niemodność, przez co ustanowili modę. Teraz jest już niemodne być modnym na niemodę.
Żadne żyły na bicepsach nie zrekompensują zaokrąglonego brzuszka. Wydaje mi się, że chodzi przede wszystkim o proporcje ciała - szerszą klatkę piersiową w porównaniu do obwodu w pasie i zbudowanych ramion. Takie same proporcje działają w przypadku, gdy ten czy inny model ma sześciopak. Kaloryfera być nie musi, ale musi być widać, że ta część ciała również jest wyćwiczona.
Zresztą, co to tam kogoś obchodzi. Przecież liczy się wnętrze ;) (dobra, nie zamierzam wciskać kitu, że wygląd nie jest ważny - na co mamy zwrócić w pierwszej chwili uwagę, jeśli nie na wygląd? :P)
@NewDayRising: To gdzie ja się plasuję, jeśli nie obchodzą mnie pieniądze inne, niż moje własne zarobione przeze mnie i jego portfel mnie nie rusza, bo chcę być pieniężnie samowystarczalna?
@jellybean: Nie wiem, ale zazdroszczę temu farciarzowi, którego będziesz utrzymywać aż do śmierci, bo nieważne jest jakie ma zarobki i nie rusza Cię jego portfel.
@jellybean: Większość kobiet oczekuje od mężczyzny jakiejś samodzielności i zdolności do zarabiania na rodzinę, ale to dobrze że nie wszystkie patrzą na kasę...
@NewDayRising: To, że chcę być samowystarczalna nie znaczy, że zamierzam go utrzymywać - dlaczego jeśli nie lecę na bajecznie bogatych facetów, to musi to od razu oznaczać, że może on być leniem, nierobem i chodzącą bidą, za którą będę musiała płacić? Powiedziałam po prostu, że nie zależy mi, żeby miał pieniądze, bo sama zarabiam na swoje potrzeby i zachcianki, a nie, że koniecznie musi być biedny, bo mnie to kręci. No weź, człowieku, nie jestem masochistą.
@Damian
Już sobie wyobrażam, jak mężczyźni, którzy do tej pory chodzili na siłkę, zaczynają chlać złocisty napój, szukają specyfików, na szybsze uzyskanie mięśnia piwnego, albo przychodzą do mnie po rady... To byłoby piękne :D
Może jak będzie moda na bojler to znajdę dziewczynę.
Odpowiedzmoda na bojler (termę) jest w Japonii. szczególnie zawodnicy sumo ją preferują...
Odpowiedz@smuga50: Emigruję.
Odpowiedz@Carbon112000: ja chyba też powinienem o tym pomyśleć...
OdpowiedzMi widać żyły na penisie - jestem modny :)
OdpowiedzJa czekam kiedy będzie moda na bycie niemodnym.
Odpowiedz@ChodnikowyWilk: Nie słyszałeś o Hipsterach? Nieszczęśliwie się złożyło, że sami znieśli swoją niemodność, przez co ustanowili modę. Teraz jest już niemodne być modnym na niemodę.
OdpowiedzJa cały jestem jedną widoczną żyłą, hehe.
OdpowiedzŻadne żyły na bicepsach nie zrekompensują zaokrąglonego brzuszka. Wydaje mi się, że chodzi przede wszystkim o proporcje ciała - szerszą klatkę piersiową w porównaniu do obwodu w pasie i zbudowanych ramion. Takie same proporcje działają w przypadku, gdy ten czy inny model ma sześciopak. Kaloryfera być nie musi, ale musi być widać, że ta część ciała również jest wyćwiczona. Zresztą, co to tam kogoś obchodzi. Przecież liczy się wnętrze ;) (dobra, nie zamierzam wciskać kitu, że wygląd nie jest ważny - na co mamy zwrócić w pierwszej chwili uwagę, jeśli nie na wygląd? :P)
Odpowiedz@jellybean: Może się nie znam, ale wydaje mi się że jacht i 500 milionów euro działa najlepiej.
Odpowiedz@NewDayRising: To gdzie ja się plasuję, jeśli nie obchodzą mnie pieniądze inne, niż moje własne zarobione przeze mnie i jego portfel mnie nie rusza, bo chcę być pieniężnie samowystarczalna?
Odpowiedz@jellybean: Nie wiem, ale zazdroszczę temu farciarzowi, którego będziesz utrzymywać aż do śmierci, bo nieważne jest jakie ma zarobki i nie rusza Cię jego portfel.
Odpowiedz@jellybean: Większość kobiet oczekuje od mężczyzny jakiejś samodzielności i zdolności do zarabiania na rodzinę, ale to dobrze że nie wszystkie patrzą na kasę...
Odpowiedz@NewDayRising: To, że chcę być samowystarczalna nie znaczy, że zamierzam go utrzymywać - dlaczego jeśli nie lecę na bajecznie bogatych facetów, to musi to od razu oznaczać, że może on być leniem, nierobem i chodzącą bidą, za którą będę musiała płacić? Powiedziałam po prostu, że nie zależy mi, żeby miał pieniądze, bo sama zarabiam na swoje potrzeby i zachcianki, a nie, że koniecznie musi być biedny, bo mnie to kręci. No weź, człowieku, nie jestem masochistą.
Odpowiedzideał, ale chyba dla pielęgniarek
Odpowiedz@Damian Już sobie wyobrażam, jak mężczyźni, którzy do tej pory chodzili na siłkę, zaczynają chlać złocisty napój, szukają specyfików, na szybsze uzyskanie mięśnia piwnego, albo przychodzą do mnie po rady... To byłoby piękne :D
OdpowiedzCzy tylko mnie w jakiś specyficzny sposób odpychają wywalone żyły?
OdpowiedzCiekawe czy kaloryfer w garażu też się liczy. :P
OdpowiedzNie wiem kiedy mięsień piwny będzie w modzie, ale już zacznę trenować.
Odpowiedz