Kto nas dzisiaj tak zachwyca?
Legendarna Mongolica.
Ukochana Czyngiz-Chana,
ssała jaja Kubilaja.
Później też przez Tamerlana
gdzieś w burzanie przeturlana.
Miała skośne oczy a na
plecach garb jak u baktriana.
A jej legendarna morda
straszniejsza niż Złota Orda.
Piekna była to dziewczyna,
niczym w Ułan Bator zima.
Dzisiaj każdy Mongoł w stepie
pamięciówę do niej trzepie.
Napalony jak pochodnia
usypuje kurhan w spodniach.
Łuku napięta cięciwa
zbierze wnet z kumysu żniwa.
Kobiety podobne wołu-
taki smutny los Mongołów.
Kto nas dzisiaj tak zachwyca? Legendarna Mongolica. Ukochana Czyngiz-Chana, ssała jaja Kubilaja. Później też przez Tamerlana gdzieś w burzanie przeturlana. Miała skośne oczy a na plecach garb jak u baktriana. A jej legendarna morda straszniejsza niż Złota Orda. Piekna była to dziewczyna, niczym w Ułan Bator zima. Dzisiaj każdy Mongoł w stepie pamięciówę do niej trzepie. Napalony jak pochodnia usypuje kurhan w spodniach. Łuku napięta cięciwa zbierze wnet z kumysu żniwa. Kobiety podobne wołu- taki smutny los Mongołów.
Odpowiedz@OrdynarnyOrdynansOrdynata: http://images66.fotosik.pl/935/aacd363b5516349fmed.jpg
Odpowiedz@wlsz: nareszcie prawde o sobie piszesz, "mistrzu"
Odpowiedz