W artykule jest mowa o kilkuset metrach kwadratowych, tymczasem powierzchnia użytkowa tego billboardu to kilkanaście metrów. Piszą o bezdomnych a w środku 3 pary butów narciarskich.
- Edek, idziesz ze mną na flaszeczkę?
- Nie mogę, jadę na*****ać po Alpejskich stokach.
Nie bójcie się, miasto "nie było w stanie" nic zrobić z billboardem ale jak się okazało, że ktoś na nim skorzystał (w tym przypadku bezdomni) to zaraz billboard się usunie, oczywiście nie dając jego "mieszkańcom" żadnej pomocy.
- Pracujesz w reklamie? - Nie. Ja mieszkam w reklamie!
OdpowiedzW artykule jest mowa o kilkuset metrach kwadratowych, tymczasem powierzchnia użytkowa tego billboardu to kilkanaście metrów. Piszą o bezdomnych a w środku 3 pary butów narciarskich. - Edek, idziesz ze mną na flaszeczkę? - Nie mogę, jadę na*****ać po Alpejskich stokach.
OdpowiedzNie bójcie się, miasto "nie było w stanie" nic zrobić z billboardem ale jak się okazało, że ktoś na nim skorzystał (w tym przypadku bezdomni) to zaraz billboard się usunie, oczywiście nie dając jego "mieszkańcom" żadnej pomocy.
Odpowiedz@icywind: Bo żadna pomoc sie im nie należy, proste.
OdpowiedzJedyni, którzy czekają na reklamy!
Odpowiedz