@SteelFoxi: To w sumie ciekawe, że mój mózg przeczytał to "fotografowania swojej żony w czasie ciąży", ponieważ w tytule było o ciąży i automatycznie poprawił błąd. Chyba, że tylko ja tak mam, bo po prostu jestem debilem, to też jest możliwe.
@lolxdv: nie, to chyba dość normalne... (mimo że różnica w tym wypadku dość spora)
Choć to oczywiście nie oznacza, że nie możesz być debilem, więc nie trać nadziei!
@smuga50: trochę tak to brzmi... lepiej mieć się na baczności...
@SteelFoxi: "... fotografowania swojej żony w czasie żony" no to akurat proste... zachodzisz w ciąże no i co? trza sie hajtać... potem on robi Ci zdjęcia "w czasie żony" bo zanim dojdzie do porodu to rozwód a to juz nie jest czas żony...
"... fotografowania swojej żony w czasie żony"
Odpowiedz@SteelFoxi: Dobrze, że cytowałeś w czasie cytowania :)
Odpowiedz@SteelFoxi: Widocznie żona zajmuje mu cały czas...
Odpowiedz@Szczesciarz: Aż muszę napisać komentarz podczas pisania.
Odpowiedz@SteelFoxi: To w sumie ciekawe, że mój mózg przeczytał to "fotografowania swojej żony w czasie ciąży", ponieważ w tytule było o ciąży i automatycznie poprawił błąd. Chyba, że tylko ja tak mam, bo po prostu jestem debilem, to też jest możliwe.
Odpowiedz@SteelFoxi: czy "czas żony", to coś podobnego do czasu apokalipsy...?
Odpowiedz@lolxdv: nie, to chyba dość normalne... (mimo że różnica w tym wypadku dość spora) Choć to oczywiście nie oznacza, że nie możesz być debilem, więc nie trać nadziei! @smuga50: trochę tak to brzmi... lepiej mieć się na baczności...
Odpowiedz@SteelFoxi: ..
Odpowiedz@SteelFoxi: "... fotografowania swojej żony w czasie żony" no to akurat proste... zachodzisz w ciąże no i co? trza sie hajtać... potem on robi Ci zdjęcia "w czasie żony" bo zanim dojdzie do porodu to rozwód a to juz nie jest czas żony...
Odpowiedzjaka to miara czasu "czas żony"
Odpowiedz@tajwan1986: 100zł/h
OdpowiedzKilka senkund? Moze akurat maz byl w delegacji i nie mogl fotografowac
Odpowiedz"...żony w czasie żony" Mhm...
Odpowiedz