@severson: "
- Dał mi do wyboru świetną pamięć albo większe cycki.
- I co wybrałaś?
- No właśnie nie pamiętam...
" (koniec cytatu, jestem świadomy że to dowcip stary jak sam wszechświat, ale może ktoś był od urodzenia w śpiączce i jeszcze go nigdy nie słyszał/widział...)
Jeszcze brakuje takiej, po której się nie kaszle.
I można się znaleźć w dowolnym miejscu w kosmosie.
A z obecnych wybrałbym tą na inteligencję. Albo na rozmowy ze zwierzętami. Byłoby ciekawe. A przy okazji trwały efekt.
Ta z datą własnej śmierci to już istnieje. Bierzesz i dowiadujesz się, że twoja śmierć nastąpi dziś.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 czerwca 2015 o 11:45
@Aspirhino: Jakbyś był w dowolnym miejscu w kosmosie poza rakietami kosmicznymi, to byś umar. A jakbyś był w rakiecie kosmicznej, to nie byłoby zapasów na tyle osób i byście umarli z głodu. ;/
Ponad rok temu na wakacjach (miałem niecałe 20lat) dowiedziałem się od jednej kobiety, że "ma syna w moim wieku". Okazało się, że jej syn ma 15 lat, tylko ja bardzo młodo wyglądam.
Więc jakbym wybrał tabletkę "15 lat młodziej" to chyba byłbym białą plamą...
@eas: Popieram.
Ktoś kto bierze tabletkę 15 lat młodziej, a dopiero potem lekarstwo na raka nie jest za inteligentny.
Co Ci da wygląd? Nadal będziesz mieć X lat, a młodszy wygląd? Bierz lekarstwo, załóż koncern farmaceutyczny, z takim lekarstwem będziesz mieć dość kasy by Twój wygląd nie miał znaczenia. Albo po prostu fundniesz sobie operację plastyczną, a na sam koniec zamrożenie ciała. Może kiedyś Cię odmrożą. Ja bym tak zrobił.
@conrad_owl: Po pierwsze 15 lat młodziej umieściłem na początku bo jest wcześniej na rysunku i jest też wcześniej w kolejności alfabetycznej. Po drugie jakie to ma znaczenie co wybrałem pierwsze skoro wybrałem dwie rzeczy, a screen mówił tylko o jednej co powoduje, że mój wybór i tak jest nie ważny. Po trzecie to co mi da mój wygląd to jest tylko indywidualna moja sprawa. Mi poprawi to humor jeśli ty masz problem z tym, że ja będe miał lepsze samopoczucie to znaczy masz coś z głową i lepiej się zajmij sobą a nie mnie się czepiasz.
@morskajaswinka: Nie interesuje mnie czy mi wierzysz czy nie, ale nie sądzę żebyś mogła pochwalić się choć podobnym wynikiem IQ do mojego. Dwa miesiące temu robiłem test i wyszło mi 142. Pochwal się swoim.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
8 czerwca 2015 o 15:14
@eas: OCZYWIŚCIE, ŻE CI WIERZĘ!Właśnie to udowodniłeś - jesteś tak inteligentny, że mogąc wybrać tylko jedną tabletkę wybrałeś dwie i nieistniejącą opcję (też lubię grać w monopol) a potem stwierdziłeś, że zdajesz sobie sprawę, że nie można wybrać dwóch i to czyni twój wybór nieważnym. Otóż nie. Nigdzie nie podano, że go unieważnia. Można się raczej spodziewać, że po prostu dostajesz pierwszą, którą wybrałeś.
P.S. Taki wynik klasyfikuje człowieka w kategorii 0,4% najinteligentniejszych ludzi na świecie. Można być członkiem Mensy
P.S. 2 W twoim internetowym teście zapomnieli wstawić przecinka w wyniku :*
@morskajaswinka: Wszystko fajnie, pięknie tylko zapomniałaś o jednym. To tylko pierdołowaty obrazek w internecie i nic mnie nie zobowiązuje do traktowania go tak poważnie poważnie jak ty.
@eas: Nie traktuję go poważnie :) Staraliśmy się uzmysłowić ci, że to co piszesz jest (łagodnie rzecz ujmując) niezbyt mądre. Niemniej jednak cię pozdrawiam i życzę dobrej nocy. Niniejszym kończę powyższą wymianę zdań. Uszanowanie. Bez odbioru.
@eas: Twój wynik IQ nie jest za to pierdołowaty, zresztą jak każdy inteligentny ponad normę chwalisz się wynikiem, bo każdy inteligentny nie umie trzymać języka za zębami. Chwalenie się byle czym to oznaka inteligencji, niewątpliwie dresy z BMW chwalące się felgami to przyszłość nauki. Brawo.
Nie mam nic do Twojego samopoczucia, ale w swej inteligencji za bardzo się czepiasz. Nie przeszkadza mi, że wybierzesz odmłodzenie wyglądu o 15 lata (gdy bebechy, serce i wątroba stare). Tylko czy to ja mam problemy z głową, czy może ktoś kto się rzuca do innych i bardziej zależy mu na poprawie samopoczucia poprzez zmianę wyglądu ma coś nie tak z głową? Masz tatuaże, kolczyki, nosisz okulary i niemodne ciuchy, że wygląd tak bardzo Cię uszczęśliwi? A sorry, ludzie inteligentni są uszczęśliwiani poprzez poprawę wyglądu. Paris Hilton musi być geniuszem, a Pamela Anderson powinna dostać Nobla.
@conrad_owl: Konrad zacytuje najpierw siebie "15 lat młodziej + lekarstwo na raka", teraz ciebie "Ktoś kto bierze tabletkę 15 lat młodziej, a dopiero potem lekarstwo na raka" Czy ty naprawdę nie wiesz co oznacza ten znak "+". Kropka
@eas: Już wcześniej ci napisano - wybór dwóch nie czyni wyboru nieważnym. Dostajesz pierwszą tabletkę. A to, że sobie wybierasz kolejność z obrazka czy też alfabetyczną nie ma znaczenia. Znaczenie ma wybór. 99,9% strażników tabletek dałoby ci tę na wygląd i grzecznie podziękowało za wybór. Bierzesz, wyrzucasz lub kłócisz się z nimi, że jednak lekarstwo na raka chcesz bo masz w teście wynik 142 - nic ci to nie da. Wybrałeś i bye. Nie kłóć się :)
Skoro jest tabletka na cycki to dlaczego nie ma na penisa? Zrobiłaby furorę.
Z obecnych tu dla mnie sens ma tylko lekarstwo na raka.
15 lat młodziej? Operacja plastyczna w tabletce.
Rozmawianie ze zwierzętami, tylko po co?
Zamrażanie? To jak z tym królem co chciał wszystko zamieniać w złoto, strzał w stopę.
Rentgenowski wzrok - podglądanie szybko się znudzi.
Wyższy być nie chcę.
Piersi mam i tak za duże jak na faceta.
Czytanie w myślach byłoby najlepsze, tylko na stałe.
Niewidzialność to samo - za krótko.
Lepiej nie znać daty śmierci.
Inteligencji wyższej nie potrzebuję, inteligencja nie idzie w parze ze szczęściem.
Marny ten wybór.
@Grajcz: Nie wiem czy dobrze bym się czuł jakbym ciągle słyszał głosy ludzi przechodzących obok, poza tym faktycznie może to również "nie iść w parze ze szczęściem". Z niewidzialność na długo to też nie jest zbyt dobra rzecz.
@krzychor: ok :) z tym, że nie znając się na chemii musiałbyś kogoś namówić na badania i szukać funduszy. Wychodzę z założenia, że lekarstwo na raka przyciągnie kogoś, natomiast szukać sponsora mając w dłoni tabletkę pozwalającą być niewidzialnym przez godzinę to niezbyt poważny argument, prawda? :)
Wyglądasz o 15 lat młodziej - całe życie nie porucham bo wszyscy będą mnie mieli za dziecko Możesz rozmawiać ze zwierzętami - jedyne co pewnie mają do powiedzenia to: daj jedzenie Wszystko czego dotkniesz zamarza - czyli nie będe mógł grać na kompie bo mi klawiatura zamarznie
Rentgenowski wzrok - i co mi da widzenie kogoś kości? Nie wspominając, że wszystkie piękne kolory świata znikną
Jesteś o 5 centymetrów wyższy - schylanie się przy przechodzeniu przez drzwi aby nie walnąć łbem Zwiększasz rozmiar piersi o 2 rozmiary - wystarczą mi takie jakie mam
Przez 3 dni czytasz w myślach - niewiedza jest błogosławieństwiem, już wole nie wiedzieć jak na mnie plują jadem w myślach
Niewidzialność przez godzine - i co mi się uda zobaczyć przez tą godzinę? nie wspominając o czasie drogi do wybranego miejsca i czasie ucieczki
Znasz datę własnej śmierci - wolę nie znać
Lekarstwo na raka - są operacje
30% większa inteligencja - 30% to nie jest za dużo, zwłaszcza jak ktoś jest głupi, nie zrobi większej różnicy
Lekarstwo na raka - nawet jeśli sam nie zachorujesz jest duże prawdopodobieństwo że zachoruje ktoś kogo znasz, a nawet jeśli nie to możesz zwyczajnie iść do szpitala i uratować komuś życie.
Czytanie w myślach mogłoby być ciekawe, zależy tylko jak ono dokładnie działa... jeśli automatycznie wychwytuję myśli wszystkich ludzi dookoła - źle... jeśli mogę "widzieć" tylko to, o czym ludzie myślą w danej chwili - mogłoby się okazać przydatne gdybym umiał odpowiednio sterować myślami innych przez rozmowę, ale to wymagałoby pewnie nabycia wprawy, a 3 dni to mało... gdybym natomiast mógł "przeszukiwać" myśli innych (tj. w miarę szybko i sprawnie przejrzeć wszystko co dzieje się w ich głowach w poszukiwaniu przydatnych informacji, a następnie znaleźć sposób żeby te informacje zapamiętać i wyciągnąć z nich jakieś logiczne wnioski), to byłaby to opcja godna zastanowienia... zjeść taką tabletkę np. na jakimś konwencie naukowców, spotkaniu polityków, nie mówię nawet o szefach obcych wywiadów... sporo można by zdziałać...
Nadal sie zastanawiam, czy wziąć cycki czy inteligencje :/
Odpowiedz@Niezdecydowane_kiwi: Nick zobowiązuje.
OdpowiedzCycki
Odpowiedz@kuskoman: po co kiwi cycki??
Odpowiedz@SOBEKK: po co kiwi 30% więcej inteligencji z braku inteligencji? Cycki zawsze na propsie.
OdpowiedzMatematyka mówi. 0 + 2 = 2 0 × 1,3 = 0 Bierz cycki
Odpowiedz@Niezdecydowane_kiwi: To uczucie, kiedy wybierasz tabletkę z inteligencją i uświadamiasz sobie, że powinnaś wybrać cycki.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 czerwca 2015 o 0:51
@severson: " - Dał mi do wyboru świetną pamięć albo większe cycki. - I co wybrałaś? - No właśnie nie pamiętam... " (koniec cytatu, jestem świadomy że to dowcip stary jak sam wszechświat, ale może ktoś był od urodzenia w śpiączce i jeszcze go nigdy nie słyszał/widział...)
Odpowiedz@FriendzoneMaster: https://youtu.be/OFXd8cp4wX4?t=3m42s
OdpowiedzZ tego wszystkiego, to chyba ta od rozmów ze zwierzętami. Choć z drugiej strony, jak pomyślę jakie rzeczy widział mój pies...
OdpowiedzBiorę niewidzialności i podpieprzam resztę tabletek :) .
OdpowiedzTabletka "Znasz datę własnej śmierci" daje informację o dacie śmierci a nie jej przyczynie, więc komentarz nie ma sensu.
Odpowiedz@MrOwl: A jak umrze w międzynarodowy dzień raka?
Odpowiedz@MrOwl: przyczyna - zadławienie się tabletką "znasz datę własnej śmierci". (tzn. - do już dziś)
OdpowiedzJeszcze brakuje takiej, po której się nie kaszle. I można się znaleźć w dowolnym miejscu w kosmosie. A z obecnych wybrałbym tą na inteligencję. Albo na rozmowy ze zwierzętami. Byłoby ciekawe. A przy okazji trwały efekt. Ta z datą własnej śmierci to już istnieje. Bierzesz i dowiadujesz się, że twoja śmierć nastąpi dziś.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 czerwca 2015 o 11:45
@Aspirhino: Jakbyś był w dowolnym miejscu w kosmosie poza rakietami kosmicznymi, to byś umar. A jakbyś był w rakiecie kosmicznej, to nie byłoby zapasów na tyle osób i byście umarli z głodu. ;/
Odpowiedz@lolxdv: Heh, widać jeszcze nigdy tak nie latałeś w kosmos. :-D
OdpowiedzPonad rok temu na wakacjach (miałem niecałe 20lat) dowiedziałem się od jednej kobiety, że "ma syna w moim wieku". Okazało się, że jej syn ma 15 lat, tylko ja bardzo młodo wyglądam. Więc jakbym wybrał tabletkę "15 lat młodziej" to chyba byłbym białą plamą...
Odpowiedz@Smoleniak: białą plamą - dosłownie ;)
Odpowiedz15 lat młodziej + lekarstwo na raka + karta wyjścia z więzienia za zabicie debili którzy nie wybrali lekarstwa na raka.
Odpowiedz@eas: Weź lepiej zwiększenie inteligencji. Będziesz przynajmniej uchodził za przeciętnie bystrego :)
Odpowiedz@eas: Popieram. Ktoś kto bierze tabletkę 15 lat młodziej, a dopiero potem lekarstwo na raka nie jest za inteligentny. Co Ci da wygląd? Nadal będziesz mieć X lat, a młodszy wygląd? Bierz lekarstwo, załóż koncern farmaceutyczny, z takim lekarstwem będziesz mieć dość kasy by Twój wygląd nie miał znaczenia. Albo po prostu fundniesz sobie operację plastyczną, a na sam koniec zamrożenie ciała. Może kiedyś Cię odmrożą. Ja bym tak zrobił.
Odpowiedz@morskajaswinka: Miało być popieram do Ciebie :) reszta bez zmian.
Odpowiedz@conrad_owl: Po pierwsze 15 lat młodziej umieściłem na początku bo jest wcześniej na rysunku i jest też wcześniej w kolejności alfabetycznej. Po drugie jakie to ma znaczenie co wybrałem pierwsze skoro wybrałem dwie rzeczy, a screen mówił tylko o jednej co powoduje, że mój wybór i tak jest nie ważny. Po trzecie to co mi da mój wygląd to jest tylko indywidualna moja sprawa. Mi poprawi to humor jeśli ty masz problem z tym, że ja będe miał lepsze samopoczucie to znaczy masz coś z głową i lepiej się zajmij sobą a nie mnie się czepiasz.
Odpowiedz@morskajaswinka: Nie interesuje mnie czy mi wierzysz czy nie, ale nie sądzę żebyś mogła pochwalić się choć podobnym wynikiem IQ do mojego. Dwa miesiące temu robiłem test i wyszło mi 142. Pochwal się swoim.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 czerwca 2015 o 15:14
@eas: OCZYWIŚCIE, ŻE CI WIERZĘ!Właśnie to udowodniłeś - jesteś tak inteligentny, że mogąc wybrać tylko jedną tabletkę wybrałeś dwie i nieistniejącą opcję (też lubię grać w monopol) a potem stwierdziłeś, że zdajesz sobie sprawę, że nie można wybrać dwóch i to czyni twój wybór nieważnym. Otóż nie. Nigdzie nie podano, że go unieważnia. Można się raczej spodziewać, że po prostu dostajesz pierwszą, którą wybrałeś. P.S. Taki wynik klasyfikuje człowieka w kategorii 0,4% najinteligentniejszych ludzi na świecie. Można być członkiem Mensy P.S. 2 W twoim internetowym teście zapomnieli wstawić przecinka w wyniku :*
Odpowiedz@morskajaswinka: Wszystko fajnie, pięknie tylko zapomniałaś o jednym. To tylko pierdołowaty obrazek w internecie i nic mnie nie zobowiązuje do traktowania go tak poważnie poważnie jak ty.
Odpowiedz@eas: Nie traktuję go poważnie :) Staraliśmy się uzmysłowić ci, że to co piszesz jest (łagodnie rzecz ujmując) niezbyt mądre. Niemniej jednak cię pozdrawiam i życzę dobrej nocy. Niniejszym kończę powyższą wymianę zdań. Uszanowanie. Bez odbioru.
Odpowiedz@eas: Twój wynik IQ nie jest za to pierdołowaty, zresztą jak każdy inteligentny ponad normę chwalisz się wynikiem, bo każdy inteligentny nie umie trzymać języka za zębami. Chwalenie się byle czym to oznaka inteligencji, niewątpliwie dresy z BMW chwalące się felgami to przyszłość nauki. Brawo. Nie mam nic do Twojego samopoczucia, ale w swej inteligencji za bardzo się czepiasz. Nie przeszkadza mi, że wybierzesz odmłodzenie wyglądu o 15 lata (gdy bebechy, serce i wątroba stare). Tylko czy to ja mam problemy z głową, czy może ktoś kto się rzuca do innych i bardziej zależy mu na poprawie samopoczucia poprzez zmianę wyglądu ma coś nie tak z głową? Masz tatuaże, kolczyki, nosisz okulary i niemodne ciuchy, że wygląd tak bardzo Cię uszczęśliwi? A sorry, ludzie inteligentni są uszczęśliwiani poprzez poprawę wyglądu. Paris Hilton musi być geniuszem, a Pamela Anderson powinna dostać Nobla.
Odpowiedz@conrad_owl: Konrad zacytuje najpierw siebie "15 lat młodziej + lekarstwo na raka", teraz ciebie "Ktoś kto bierze tabletkę 15 lat młodziej, a dopiero potem lekarstwo na raka" Czy ty naprawdę nie wiesz co oznacza ten znak "+". Kropka
Odpowiedz@eas: Już wcześniej ci napisano - wybór dwóch nie czyni wyboru nieważnym. Dostajesz pierwszą tabletkę. A to, że sobie wybierasz kolejność z obrazka czy też alfabetyczną nie ma znaczenia. Znaczenie ma wybór. 99,9% strażników tabletek dałoby ci tę na wygląd i grzecznie podziękowało za wybór. Bierzesz, wyrzucasz lub kłócisz się z nimi, że jednak lekarstwo na raka chcesz bo masz w teście wynik 142 - nic ci to nie da. Wybrałeś i bye. Nie kłóć się :)
OdpowiedzZ drugiej strony, jakbym był 30% inteligentniejszy, to może właśnie wynalazłbym to lekarstwo na raka.
Odpowiedz@lolxdv: Ziomuś, ale jeśli twój iloraz inteligencji wynosi 20 pkt to po tabletce, która zwiększa go o 30% to zyskasz tylko 6 pkt więcej :)
Odpowiedz@Jakubaw: IQ zazwyczaj ma średnią około 105, więc wzrosłaby o 31,5 punktów. Nie wiem czy do dużo, bo się nie znam, ale to z pewnością więcej niż 6.
Odpowiedz@lolxdv: Jakbyś był 30% inteligentniejszy, doszedłbyś do wniosku że te tabletki nie działają i niepotrzebnie wydałeś na nie pieniądze...
OdpowiedzSkoro jest tabletka na cycki to dlaczego nie ma na penisa? Zrobiłaby furorę. Z obecnych tu dla mnie sens ma tylko lekarstwo na raka. 15 lat młodziej? Operacja plastyczna w tabletce. Rozmawianie ze zwierzętami, tylko po co? Zamrażanie? To jak z tym królem co chciał wszystko zamieniać w złoto, strzał w stopę. Rentgenowski wzrok - podglądanie szybko się znudzi. Wyższy być nie chcę. Piersi mam i tak za duże jak na faceta. Czytanie w myślach byłoby najlepsze, tylko na stałe. Niewidzialność to samo - za krótko. Lepiej nie znać daty śmierci. Inteligencji wyższej nie potrzebuję, inteligencja nie idzie w parze ze szczęściem. Marny ten wybór.
Odpowiedz@Grajcz: Nie wiem czy dobrze bym się czuł jakbym ciągle słyszał głosy ludzi przechodzących obok, poza tym faktycznie może to również "nie iść w parze ze szczęściem". Z niewidzialność na długo to też nie jest zbyt dobra rzecz.
OdpowiedzBiorę którąkolwiek, patentuję związek chemiczny i zarabiam miliony.
Odpowiedz@krzychor: Prostszy sposób - bierzesz lekarstwo na raka i zakładasz firmę farmaceutyczną, zarobisz jeszcze więcej.
Odpowiedz@conrad_owl: czyli biorę tabletkę, patentuję związek chemiczny i zarabiam miliony.
Odpowiedz@krzychor: ok :) z tym, że nie znając się na chemii musiałbyś kogoś namówić na badania i szukać funduszy. Wychodzę z założenia, że lekarstwo na raka przyciągnie kogoś, natomiast szukać sponsora mając w dłoni tabletkę pozwalającą być niewidzialnym przez godzinę to niezbyt poważny argument, prawda? :)
OdpowiedzWojtek Van Helsing jak by wybrał "wyglądasz 15 lat młodziej" to zamienił by się w zarodek xDD
OdpowiedzWyglądasz o 15 lat młodziej - całe życie nie porucham bo wszyscy będą mnie mieli za dziecko Możesz rozmawiać ze zwierzętami - jedyne co pewnie mają do powiedzenia to: daj jedzenie Wszystko czego dotkniesz zamarza - czyli nie będe mógł grać na kompie bo mi klawiatura zamarznie Rentgenowski wzrok - i co mi da widzenie kogoś kości? Nie wspominając, że wszystkie piękne kolory świata znikną Jesteś o 5 centymetrów wyższy - schylanie się przy przechodzeniu przez drzwi aby nie walnąć łbem Zwiększasz rozmiar piersi o 2 rozmiary - wystarczą mi takie jakie mam Przez 3 dni czytasz w myślach - niewiedza jest błogosławieństwiem, już wole nie wiedzieć jak na mnie plują jadem w myślach Niewidzialność przez godzine - i co mi się uda zobaczyć przez tą godzinę? nie wspominając o czasie drogi do wybranego miejsca i czasie ucieczki Znasz datę własnej śmierci - wolę nie znać Lekarstwo na raka - są operacje 30% większa inteligencja - 30% to nie jest za dużo, zwłaszcza jak ktoś jest głupi, nie zrobi większej różnicy
OdpowiedzLekarstwo na raka - nawet jeśli sam nie zachorujesz jest duże prawdopodobieństwo że zachoruje ktoś kogo znasz, a nawet jeśli nie to możesz zwyczajnie iść do szpitala i uratować komuś życie.
Odpowiedz@komarrek: uratować komuś życie zamiast wykorzystać tabletkę żeby w parę lat zarobić miliony? Ty to jakiś niedzisiejszy jesteś... (+)
OdpowiedzCzytanie w myślach mogłoby być ciekawe, zależy tylko jak ono dokładnie działa... jeśli automatycznie wychwytuję myśli wszystkich ludzi dookoła - źle... jeśli mogę "widzieć" tylko to, o czym ludzie myślą w danej chwili - mogłoby się okazać przydatne gdybym umiał odpowiednio sterować myślami innych przez rozmowę, ale to wymagałoby pewnie nabycia wprawy, a 3 dni to mało... gdybym natomiast mógł "przeszukiwać" myśli innych (tj. w miarę szybko i sprawnie przejrzeć wszystko co dzieje się w ich głowach w poszukiwaniu przydatnych informacji, a następnie znaleźć sposób żeby te informacje zapamiętać i wyciągnąć z nich jakieś logiczne wnioski), to byłaby to opcja godna zastanowienia... zjeść taką tabletkę np. na jakimś konwencie naukowców, spotkaniu polityków, nie mówię nawet o szefach obcych wywiadów... sporo można by zdziałać...
Odpowiedz