CO TO ZNACZY "JANUSZE"???? Kolejny który używa to może chociaż Ty drogi autorze będziesz w stanie mi wytłumaczyć kogo określamy mianem "Janusza" (oczywiście poza tymi którzy takie imię faktycznie noszą).
Proszę Cię, bądź tak dobry i wytłumacz.
Pozdrawiam
@JaramSieJakMorswinOceanem: Dla niektórych czytanie ze zrozumieniem jak widać również jest trudne. Czy przeczytałeś może tą definicję którą tu zamieściłeś? Jak niby w takim razie to "Janusze" ma się do powyższego screena? Poza tym ta definicja nie ma nic wspólnego z tym co do tej pory od wielu osób na tym portalu otrzymałem. Jak widać sami do końca nie wiecie co to "Janusze" tak naprawdę ma oznaczać ale w ramach "żartu" szafujecie tym na prawo i lewo... Szczyt inteligencji.
Pozdrawiam
@GienekLopata: Jakbyś był chociaż średnio-inteligentny to z tego co przeczytałeś w tych 'definicjach' wyciągnął byś wnioski na inne sfery życia i może byś zobaczył szerszy aspekt tego zjawiska. Widzisz źdźbło trawy a nie widzisz łąki.
'Osoba wykazująca się noszeniem skarpetek do sandałów' - jak to rozumiesz? Że tylko po tym poznasz Janusza? Czy może zastanów się trochę i zwróć uwagę, że jest to przypałowe i nikt o zdrowych zmysłach z poczuciem estetyki tak nie robi to możesz odnieść określenie JANUSZ do takich właśnie osób. To samo ma się do słowa 'kibic'. Zróbmy z niego maniaka teatrów, a chodzi tylko co rok na oglądanie szopki przed Bożym Narodzeniem. Myśli, że się zna, ale tak nie jest. Na wszystkim chce przyoszczędzić, a potem narzeka na jakość.
Mam nadzieję, że pomogłem.
PS Ty na prawdę wziąłeś tą definicję dosłownie i w ogóle po przeczytaniu nie wyciągnąłeś wniosków? No ale co się dziwić...taki system szkolnictwa. Pewnie na maturze miałbyś dużo punktów.
@JaramSieJakMorswinOceanem: Cóż, na pewno nie każdy może być na tyle inteligentny żeby używać określenia "Janusze" wobec innych.
Z sandałami to się kolego kompletnie ośmieszasz. Czyli mogę nazwać Januszem (w tym kontekście chorym psychicznie bezguściem - idąc Twoim tokiem rozumowania)kogoś kto wg. mnie źle się ubiera tak? Bo ja bym tego tak nie nosił, czy większość ludzi tego tak nie nosi.
Wg. mnie to Ty interpretujesz tą definicję pod siebie.
"Pejoratywne określenie kibiców, którzy przychodzą na mecz okazjonalnie, oglądający mecz jak przed telewizorem, piknik."
Nigdzie nie jest napisane, że twierdzi, że się zna najlepiej na wszystkim, że chce przyoszczędzić i narzeka na jakość czy innego typu Twoje nadinterpretacje.
Nie, nie wziąłem tej definicji dosłownie i wyciągnąłem wnioski nie mniej jednak nie tak daleko wysunięte jak Ty. Jednakże nie jestem nawet średnio inteligentny więc tego się należało spodziewać.
I nie, nie pomogłeś. Podobne głupoty wypisywali do tej pory różni użytkownicy tego portalu i nikt nie potrafił podać jednej, zgodnej wersji.
Pozdrawiam
"Przede mną droga, którą znam, Którą ja wybrałem sam"
OdpowiedzCO TO ZNACZY "JANUSZE"???? Kolejny który używa to może chociaż Ty drogi autorze będziesz w stanie mi wytłumaczyć kogo określamy mianem "Janusza" (oczywiście poza tymi którzy takie imię faktycznie noszą). Proszę Cię, bądź tak dobry i wytłumacz. Pozdrawiam
Odpowiedz@GienekLopata: Dla niektórych wpisanie w google cały czas jest trudne :( http://www.miejski.pl/slowo-janusz
Odpowiedz@JaramSieJakMorswinOceanem: Dla niektórych czytanie ze zrozumieniem jak widać również jest trudne. Czy przeczytałeś może tą definicję którą tu zamieściłeś? Jak niby w takim razie to "Janusze" ma się do powyższego screena? Poza tym ta definicja nie ma nic wspólnego z tym co do tej pory od wielu osób na tym portalu otrzymałem. Jak widać sami do końca nie wiecie co to "Janusze" tak naprawdę ma oznaczać ale w ramach "żartu" szafujecie tym na prawo i lewo... Szczyt inteligencji. Pozdrawiam
Odpowiedz@GienekLopata: Jakbyś był chociaż średnio-inteligentny to z tego co przeczytałeś w tych 'definicjach' wyciągnął byś wnioski na inne sfery życia i może byś zobaczył szerszy aspekt tego zjawiska. Widzisz źdźbło trawy a nie widzisz łąki. 'Osoba wykazująca się noszeniem skarpetek do sandałów' - jak to rozumiesz? Że tylko po tym poznasz Janusza? Czy może zastanów się trochę i zwróć uwagę, że jest to przypałowe i nikt o zdrowych zmysłach z poczuciem estetyki tak nie robi to możesz odnieść określenie JANUSZ do takich właśnie osób. To samo ma się do słowa 'kibic'. Zróbmy z niego maniaka teatrów, a chodzi tylko co rok na oglądanie szopki przed Bożym Narodzeniem. Myśli, że się zna, ale tak nie jest. Na wszystkim chce przyoszczędzić, a potem narzeka na jakość. Mam nadzieję, że pomogłem. PS Ty na prawdę wziąłeś tą definicję dosłownie i w ogóle po przeczytaniu nie wyciągnąłeś wniosków? No ale co się dziwić...taki system szkolnictwa. Pewnie na maturze miałbyś dużo punktów.
Odpowiedz@JaramSieJakMorswinOceanem: Cóż, na pewno nie każdy może być na tyle inteligentny żeby używać określenia "Janusze" wobec innych. Z sandałami to się kolego kompletnie ośmieszasz. Czyli mogę nazwać Januszem (w tym kontekście chorym psychicznie bezguściem - idąc Twoim tokiem rozumowania)kogoś kto wg. mnie źle się ubiera tak? Bo ja bym tego tak nie nosił, czy większość ludzi tego tak nie nosi. Wg. mnie to Ty interpretujesz tą definicję pod siebie. "Pejoratywne określenie kibiców, którzy przychodzą na mecz okazjonalnie, oglądający mecz jak przed telewizorem, piknik." Nigdzie nie jest napisane, że twierdzi, że się zna najlepiej na wszystkim, że chce przyoszczędzić i narzeka na jakość czy innego typu Twoje nadinterpretacje. Nie, nie wziąłem tej definicji dosłownie i wyciągnąłem wnioski nie mniej jednak nie tak daleko wysunięte jak Ty. Jednakże nie jestem nawet średnio inteligentny więc tego się należało spodziewać. I nie, nie pomogłeś. Podobne głupoty wypisywali do tej pory różni użytkownicy tego portalu i nikt nie potrafił podać jednej, zgodnej wersji. Pozdrawiam
OdpowiedzJa tu widzę po prostu dwie barierki czekające na dogodny moment do przejścia przez jezdnię
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 czerwca 2015 o 8:20