Jak to jest, pochodzę z pod wschodniej granicy (Chełm - jest nawet na mapie zaznaczony) i wybrałem się na studia we Wrocławiu, zrozumiałym jest że przejeżdżam przez Lublin ale nie rozumiem dlaczego jak jadę do Wrocławia przejeżdżam przez Sosnowiec a jak wracam to albo przez Łódź i Warszawę albo przez Radom (podróżuje albo busem albo pociągiem). Jeszcze się zastanawiam dlaczego nic się nie wydarzyło
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 czerwca 2015 o 11:17
Jak to jest, pochodzę z pod wschodniej granicy (Chełm - jest nawet na mapie zaznaczony) i wybrałem się na studia we Wrocławiu, zrozumiałym jest że przejeżdżam przez Lublin ale nie rozumiem dlaczego jak jadę do Wrocławia przejeżdżam przez Sosnowiec a jak wracam to albo przez Łódź i Warszawę albo przez Radom (podróżuje albo busem albo pociągiem). Jeszcze się zastanawiam dlaczego nic się nie wydarzyło
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 czerwca 2015 o 11:17
@Rozio45: Coś w tym jest. Trójkąt minimalnie mija moje rodzinne miasto, a swego czasu i tak wylądowałam na studiach w Sosnowcu. Siła wyższa.
OdpowiedzIlluminati detected.
OdpowiedzTrójkąt Sosnowski :)
OdpowiedzO kurde! To TAM jest Sosnowiec? Lepiej się nie przyznaję gdzie myślałem, że jest. Nie wiedziałem, że na tej stronie dowiem się czegoś nowego :)
Odpowiedzjak to ???. przecież Sosnowiec jest zagranicą i tam trzeba mieć wize
OdpowiedzTrójkąt Berłódzki
Odpowiedz