o tych dodatkach już było dawno, chyba jak pierwsze kłopoty się w Grecji zaczęły, czyli w 2011r. wtedy, gdy wypłynęła sprawa z niezgłoszonymi basenami (w Grecji płaci się podatek za basen, a praktycznie miał go każdy, tylko nie zgłaszał) i o gajach oliwnych i innych uprawach, gdzie dostawali ekstra kasę, żeby nie produkować. wyszło też na jaw, że w Grecji wszystkie domy mają status "w budowie", bo wtedy nie płacili podatków gruntowych itd. i tylko 1/3 ceny prądu i 1/4 za wodę. na czym polegało nieukończenie budowy? wystarczyło, że gdzieś na dachu lub od podwórza wystawało kilka drutów ze ściany lub stropu, wyglądając tak, jakby coś jeszcze miało tam być. oczywiście dom już kilkanaście lat w takim stanie (bez zmian) był zamieszkany, wykończony, pomalowany i otynkowany, ale status nieukończonej budowy dawał duże oszczędności. ciekawe, że w Polsce za dom w budowie płaci się drożej za prąd...
znajomy, który tam pracował wiele lat i na czarno i na legalu (po 2005r.) mówił, że Grecy sami siebie postrzegają jako potomków starożytnych Greków o których uczymy się w szkołach również my. jednak w czasach imperium rzymskiego, kraj został prawie wyludniony, a zacne rody zostały wycięte w pień, więc to są potomkowie pastuchów którzy ukryli się w górach i w ten sposób ocaleli. później imperium osmańskie również nie dało im odetchnąć. jednak Grecy uważają, że im się należą te benefity, bo od nich wywodzi się cała europejska cywilizacja...
jednak wszyscy wokół mówią, że Grecy to są Żydzi wygonieni z ojczyzny za oszustwa i przekręty. jak pokazuje historia, trudno z tym polemizować...
@smuga50: Rzymianie nie rżnęli Greków. Co więcej: w Rzymie - w tej "szlachetnej", patrycjańskiej części - była moda na przyjaźnienie się z Grekami. Jeden z drugim szczycili się później tym, że mają Platona i Arystotelesa za przyjaciela.
Podobnie jak w Indiach. Bogaci Hindusi chwalą się przed znajomymi, że mają białych przyjaciół od urodzenia. Czasami nawet wynajmują Europejczyków, by ci wcielali się w rolę ich ziomów z dzieciństwa... Oddpieppprza im czasem nawet jeszcze bardziej - operacje plastyczne rozjaśniania skóry cieszą się tam niesamowitym wzięciem.
@WojtekVanHelsing: Jeśli chodzi o 'rasowość', to w istocie jest to podział wydumany:
"Badania DNA nie wskazują, żeby osobne, klasyfikowalne podgatunki (rasy) istniały pośród ludzi współczesnych. Chociaż można zidentyfikować geny odpowiedzialne za cechy fizyczne pojedynczego osobnika, na przykład za kolor skóry lub włosów, to jednak nie ma jednoznacznego szablonu genetycznego pozwalającego na odróżnienie jednej rasy od innej. Podobnie nie ma genetycznej podstawy na rozróżnienie przynależności etnicznej. Ludzie żyjący w tym samym regionie geograficznym od wielu pokoleń mogą mieć wspólne allele, ale żaden z tych alleli nie występuje u wszystkich osobników jednej populacji i żadnego osobnika innej populacji."
Hindusi chcą wyglądać jak Europejczycy.
@Fishka: Rzymianin z Grekiem dziwiliby się tobie :). W greckim (attyckim, koine), na przykład, nie istniał w ogóle termin taki jak "gej". Pożądało się pięknego człowieka - czy to, jak to Witwicki tłumaczył, piękne dziewczyny, czy pięknych chłopców. Rzymianie również nawet nie myśleli o piętnowaniu homosiów (na pewno w kręgach patrycjańskich).
Dopiero chrześcijaństwo wypleniło ze społeczeństwa "naturalność" seksualną, wraz z niechęcią wobec przyjemności zmysłowych w ogóle. Seks stawał się stopniowo wstydliwym tabu: znikały wszechobecne mozaiki aktów seksualnych w urzędach państwowych, w łaźniach i tak dalej... Matki przestawały rozmawiać, jak o czymś zupełnie powszechnym, ze swoimi dziećmi o seksie.
@Kajothegreat: być może patrycjusze i elity rzymskie miały takie upodobania, natomiast zwykli legioniści się tym nie przejmowali. większość elity greckiej wyemigrowała "na zachód" Europy, najczęściej do Rzymu, później Italii. zostali ci, których nie było na to stać. skąd my to znamy...?
@smuga50: To nie jest tak, że ktoś miał albo nie miał takich upodobań. Nikt nie widział po prostu w tym - w akcie homoseksualnym - nic szczególnego, nikt nie widział w tym nic dziwnego.
Część Greków faktycznie emigrowała. Czy większość? Trudno ocenić. Zwłaszcza, że Grecy uważali siebie za niemal naród wybrany. Rzymianie byli dla nich pół-barbarzyńcami.
@Kajothegreat: hmmm, skoro nikt wtedy nie rozmawiał z dziećmi o seksie, nie było żadnej seks-edukacji itp... to skąd się brały następne pokolenia? To chyba musiał być cud na nieznaną dotąd skalę!
@Kajothegreat:
PS Rzymianie byli pół-barbarzyńcami... obecnie gloryfikuje się ich ze względu na "nowoczesne" państwo, rozwój prawa itp., ale już o niewolnictwie, torturach czy tym podobnych się przy takich okazjach nie pamięta... ale cóż, taka moda - starożytność spoko, średniowiecze sama ciemnota...
@WojtekVanHelsing: a czy ja powiedziałem, że Grecja była pod tym względem lepsza? Ogólnie gloryfikuje się teraz starożytność, a wcale tak cudownie wtedy nie było...
@FriendzoneMaster: No nie było, wole prywatnie sredniowiecze, wizja szargo sredniowiecza pojawila sie p ojego upadku, gdy ludzie jarali sie starozytnoscia i tyle.
Z tym, że to nie było barbarzynstwo...
@FriendzoneMaster: Termin "barbarzyńca" oznaczał nie-Hellena.
Nie trzeba edukacji seksualnej, by umieć kopulować... Spytaj psa: "skąd ty to wszystko wiesz?"
Rzymianie byli rozwiniętą, zamożną cywilizacją. Po upadku Rzymu Europa nagle drastycznie biednieje: następują wieki ciemne. W Rzymie średnia życia była koło 60 lat, w czasie wieków ciemnych - 30.
Prawa Rzymskie do tej pory uznawane są za wzór ustawodawczy.
W Grecji niewolnikom się płaciło. Niewolnikami byli więc w istocie ci, którzy nie potrafili sobie znaleźć innego zawodu. Z tym też związana jeszcze jedna kwestia: Grecy wynaleźli druk jeszcze w IV wieku p.n.e., tyle, okazuje się, że mniej czasu zajmowała im metoda przepisywania: jeden z niewolników czytał, dwudziestu przepisywało.
Średnia długość życia w Atenach była powyżej 70. Do podobnej średniej doszliśmy dopiero w drugiej połowie XX wieku.
Poza tym... Edukacja... Przeciętny obywatel Aten czy Rzymu umie pisać, czytać i liczyć.
@Kajothegreat:
1. Wiem co oznaczał dla Greków, ale nie w tym znaczeniu go użyłem.
2. I ja to wiem, ale współcześni "edukatorzy seksualni" chyba już nie bardzo...
3. Oczywiście że gwałtowny napływ całkowicie barbarzyńskich plemion miał negatywny wpływ na Europę, tego nikt nie neguje. Co nie zmienia faktu, że już wcześniej nie było tak różowo.
4. Tu nie mam nic do dodania.
5. Jak gdzie. Pamiętaj, że Grecja była bardzo zróżnicowana...
6. Chętnie sprawdziłbym jak to było z tą średnią życia, czy nie uwzględnia ona np. tylko urodzonych Ateńczyków, którzy zmarli śmiercią naturalną...
7. Kluczowe słowa: "obywatel", "Ateny", "Rzym"... tu niestety w znaczeniu samych miast i ludzi z prawami obywatela... a tych nie było wcale aż tak dużo...
@FriendzoneMaster: 1. kk
2. Też nie rozumiem idei wychowania seksualnego. Ale, bądź co bądź, na jakichś godzinach wychowawczych winni wspominać gówniarzom o antykoncepcji, HIVie itd. (a może nie powinni? Mnie by się raczej nie przydała)
3. Dlatego mówi się o średniowieczu: "zacofanie", "bieda" itd. Pierwsze oznaki "otrząśnięcia się" Europy po upadku Rzymu nastąpiły po 500 latach.
4. kk
5. Oczywiście skupiłem się przede wszystkim na Atenach, Samos, Efezie, Syrakuzach itd. Na tej Helladzie 'pierwszej kategorii'.
6. To rzeczywiście jest średnia ateńska.
7. Co Rzym zajmował, tam sprowadzał cywilizacje. Szacuje się, że w czasach najwyższego rozwoju kulturowego Rzymu (gdy morze śródziemne od długich lat już było morzem wewnętrznym imperium), było ledwie 30% analfabetów.
@FriendzoneMaster: Do 6. się jeszcze odniosę:
Podobno Anaksagoras żył, na przykład, 73 lata, Ksenofanes z Kolofonu 95, Gorgias z Lentoli 95, Tales koło 100 itd. Nie tylko więc Ateńczycy na Helladzie 'dbali o życie'.
@decp12: To nie jest socjalizm tylko rozbuchane do granic możliwości ego i brak elementarnych podstaw Ekonomii. Myśleli, że 'ten worek nie ma dna' żyli baaardzo ponad stan i myśleli, że będzie to trwać wiecznie. Nic nie trwa wiecznie, a kapitalizm to ustrój, który jak upada (a nie ma innej możliwości bo kapitalizm to ustrój, który jest z góry skazany na to by upaść) robi to w bardzo efektowny i okrutny sposób. Po prostu pewnego dnia obudzili się z przysłowiową 'ręką w nocniku' i złote czasy przeminęły.
@decp12: Cóż, kapitalizm jest dobry, kiedy inwestorom opłaca się wykładać fundusze w celu ich pomnażania, bo wkońcu jest oparty na tzw. "egoizmie racjonalnym". Kiedy rynek nie jest w stanie konsumować towarów (nie umiem tego rzetelniej wytłumaczyć), nadchodzi kryzys, w wyniku czego konsumpcja staje się jeszcze bardziej oganiczona, i błędne koło, które poprzednio napędzało gospodarkę do wzrostu powoduje nieopłacalniość działalości gospodarczych, przysparzając kolejnych bezrobotnych. Takie procesy zmusiły nawet USA w czasie Wielkiego Kryzysu Ekonomicznego (nazwa własna?) do zrezygnowania w części ze swoich ideałów liberalizmu na rzecz, jak się nie mylę, socjalliberalizmu.
W komunie z gruntu rzeczy kryzys nastąpić nie może, gdyż gospodarka jest planowana centralnie, czyli produkcja ustalana jest odgórnie. Jej upadek jest powodem niewydolności produkcji lub nieumiejętnego rozporządzania. Na przykłdzie: proces rozpadu PRLu zapoczątkowali w 1980 roku protestujący związkowcy, którzy domagali się poszerzenia udogodnień socjalnych, a których państwo nie było w stanie im dać.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
2 lipca 2015 o 18:02
@cozakraj7: Poczytaj sobie posty Wojtkavanhelsinga. On wieszczy upadek Europy ze względu na socjalizm, ty zaś ze względu na kapitalizm... Weźcie się w garść, koledzy :).
@Kajothegreat: Kajo, ale ja nie wieszczę upadku Europy tylko tego, że system kapitalistyczny jest i zawsze będzie skazany na upadek, a bankierzy, którzy go stworzyli sami oceniali go na maksymalnie 100 lat przetrwania (przetrwał trochę więcej, ale ich założenia są stosunkowo dobre). Zaznaczam, że nie jestem jakimś socjalistą, ani lewicowcem i nie lubię lewicy. Jednak myślę racjonalnie system, w którym pieniądz napędza pieniądz w pewnym momencie zapętla się tak, że staje się nielogiczny o co mi chodzi? Świat ma już kolosalny dług (szczególnie ten ukryty) i powiedz mi komu te pieniądze trzeba oddać? Dług rośnie, rośnie, rośnie bo % jest rozpędzony i nie do zatrzymania, aż w końcu dług publiczny (ogólny) osiągnie więcej niż ogólne Światowe PKB i co wtedy? Świat straci płynność finansową? Trzeba będzie spłacić dług? Tylko komu? Ludzie zrozumieją, że większość jest oparta na fikcji. Uprzedzając pytanie nie mam pojęcia jaki ustrój by wyregulował to wszystko, ale każdy kto chociaż trochę zagłębił się w prawa obecnej ekonomii wie, że Kapitalizm to rozwiązanie baaaardzo efektywne szczególnie z początku istnienia lecz niestety 'chwilowe'.
@decp12: Mówimy o ciągłości systemu czy jego szybkości rozwoju bo nie rozumiem? Owszem rozwój jest, ale dużo wolniejszy i dużo więcej inwestuje się w wojsko. Oczywiście wyjątkiem są komunistyczne Chiny, które rozwijają się najszybciej na świecie, a pół świata 'siedzi' u nich w kieszeni.
@decp12: >Komuna odpiera!
Konkurencję według założeń ma zastąpić regulowanie stosunków produkcji przez sam proletariat - produkujących i konsumujących. Rozwiązanie świetne, ale na ile sprawne/możliwe?
@Kajothegreat: Wolność poglądów, kolego. :)
@cozakraj7: "a nie ma innej możliwości bo kapitalizm to ustrój, który jest z góry skazany na to by upaść"
Brednie, kapitalizm sam z Siebie nie upadl w żadnym kraju, socjalizm upadł wszedzie, kraje umiarkowanie socjalistyczne rowniez upadaja, natomiast kapitalizm byl wypierane przez socjalizm z powodu demokracji, sam z Siebie nie upadł nigdzie gdzie funkcjonowal.
W Grecji nie był ozadnego kapitalizmu znawco.
Kapitalizmu (prawdziwego) nie ma na swiecie od ponad 100 lat, natomiast Chiny nie sa od lat 80 panstwem komunistycznych, to są farmazony.
Teraz są skazani na upadek i to normalne.
Grecja to jest tylko pierwszy z tych krajów, tak smao skończy większość krajow Unii Europejskiej.
Grecja to taka Korea północna, do póki jechała na dotacjach z ZSRR i Chin, była bardziej rozwinieta niz Korea poludniowa, i każdy cisnął wolny rynek (dosc ograniczony...) na poludniu i wywyzszal socjalizm na polnocy bo tam był dostatek, zero bezrobocia itd. Masa Koreancow z poludnia uciekla na polnoc... ZSRR padl, Chiny sie wypiely i Korea północna stała sie biednym panstwem w którym panuje głód...
Moim najwiekszym marzeniem w tej kwestii jest zobaczyc upadek USA, a na to sie zapowiada, wątpie by wybrali poraz kolejny kogos takiego jak Obama, nie są chyba az tak głupi, ale tacy prezydenci spokojnie w jedno pokolenie zniszczą to panstwo... Ale bym miał radochę jakby USA ogłosily bankructwo, bezrobocie skoczylo by im do 60%, poziom ubóstwa do 20% i ogółem byłby syf...
cudo - banki zaczęły racjonować wypłacane ludziom ich własne pieniądze... ale nieee, banki wcale nie rządzą światem... jak nie spłacisz kredytu we frankach to cie zamkną bo sie nie wywiązujesz z umowy - jak bank nie odda ci twoich wlasnych pieniedzy to jest ok bo przecież co bank moze jak kryzys... a barany stoją w kolejce, a nuż im się uda dostać ochłap.. reszta zdechnie z głodu...
zawsze mnie zastanawiało jak to się działo, że wpadał gość z pistoletem i po kolei strzelał to 100ludzi którzy bezczynnie czekali aż przyjdzie ich kolej na dostanie kulki - pomimo że gdyby 3naraz "ruszyło" to zgineło by max dwie osoby albo i nikt.. ale ludzie jednak bezczynnie czekali i dostawali kulke... jednak mamy jako gatunek jakiś gen odpowiadający za uległość i posłuszeństwo - i wygląda na to że "elity władzy" nauczyły się go kontrolować...
o tych dodatkach już było dawno, chyba jak pierwsze kłopoty się w Grecji zaczęły, czyli w 2011r. wtedy, gdy wypłynęła sprawa z niezgłoszonymi basenami (w Grecji płaci się podatek za basen, a praktycznie miał go każdy, tylko nie zgłaszał) i o gajach oliwnych i innych uprawach, gdzie dostawali ekstra kasę, żeby nie produkować. wyszło też na jaw, że w Grecji wszystkie domy mają status "w budowie", bo wtedy nie płacili podatków gruntowych itd. i tylko 1/3 ceny prądu i 1/4 za wodę. na czym polegało nieukończenie budowy? wystarczyło, że gdzieś na dachu lub od podwórza wystawało kilka drutów ze ściany lub stropu, wyglądając tak, jakby coś jeszcze miało tam być. oczywiście dom już kilkanaście lat w takim stanie (bez zmian) był zamieszkany, wykończony, pomalowany i otynkowany, ale status nieukończonej budowy dawał duże oszczędności. ciekawe, że w Polsce za dom w budowie płaci się drożej za prąd... znajomy, który tam pracował wiele lat i na czarno i na legalu (po 2005r.) mówił, że Grecy sami siebie postrzegają jako potomków starożytnych Greków o których uczymy się w szkołach również my. jednak w czasach imperium rzymskiego, kraj został prawie wyludniony, a zacne rody zostały wycięte w pień, więc to są potomkowie pastuchów którzy ukryli się w górach i w ten sposób ocaleli. później imperium osmańskie również nie dało im odetchnąć. jednak Grecy uważają, że im się należą te benefity, bo od nich wywodzi się cała europejska cywilizacja... jednak wszyscy wokół mówią, że Grecy to są Żydzi wygonieni z ojczyzny za oszustwa i przekręty. jak pokazuje historia, trudno z tym polemizować...
Odpowiedz@smuga50: Od nich wywodzi się demokracja więc powinny zginać w nędzy i rozpaczy
Odpowiedz@Frogy0: Rosja ich przygarnie...
Odpowiedz@smuga50: Rzymianie nie rżnęli Greków. Co więcej: w Rzymie - w tej "szlachetnej", patrycjańskiej części - była moda na przyjaźnienie się z Grekami. Jeden z drugim szczycili się później tym, że mają Platona i Arystotelesa za przyjaciela. Podobnie jak w Indiach. Bogaci Hindusi chwalą się przed znajomymi, że mają białych przyjaciół od urodzenia. Czasami nawet wynajmują Europejczyków, by ci wcielali się w rolę ich ziomów z dzieciństwa... Oddpieppprza im czasem nawet jeszcze bardziej - operacje plastyczne rozjaśniania skóry cieszą się tam niesamowitym wzięciem.
Odpowiedz@Kajothegreat: "Rzymianie nie rżnęli Greków." - słusznie: STOP homopropagandzie! ;p
Odpowiedz@Kajothegreat: Nie chce Ci psów zabawy ale Hindusi są biali... Arabowie itd. tak samo..
Odpowiedz@Fishka: Zdaje się że to raczej działało odwrotnie, "miłość grecka" skądś się musiała wziąć ;)
Odpowiedz@smuga50: Chyba Niemcy.
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: Jeśli chodzi o 'rasowość', to w istocie jest to podział wydumany: "Badania DNA nie wskazują, żeby osobne, klasyfikowalne podgatunki (rasy) istniały pośród ludzi współczesnych. Chociaż można zidentyfikować geny odpowiedzialne za cechy fizyczne pojedynczego osobnika, na przykład za kolor skóry lub włosów, to jednak nie ma jednoznacznego szablonu genetycznego pozwalającego na odróżnienie jednej rasy od innej. Podobnie nie ma genetycznej podstawy na rozróżnienie przynależności etnicznej. Ludzie żyjący w tym samym regionie geograficznym od wielu pokoleń mogą mieć wspólne allele, ale żaden z tych alleli nie występuje u wszystkich osobników jednej populacji i żadnego osobnika innej populacji." Hindusi chcą wyglądać jak Europejczycy.
Odpowiedz@Fishka: Rzymianin z Grekiem dziwiliby się tobie :). W greckim (attyckim, koine), na przykład, nie istniał w ogóle termin taki jak "gej". Pożądało się pięknego człowieka - czy to, jak to Witwicki tłumaczył, piękne dziewczyny, czy pięknych chłopców. Rzymianie również nawet nie myśleli o piętnowaniu homosiów (na pewno w kręgach patrycjańskich). Dopiero chrześcijaństwo wypleniło ze społeczeństwa "naturalność" seksualną, wraz z niechęcią wobec przyjemności zmysłowych w ogóle. Seks stawał się stopniowo wstydliwym tabu: znikały wszechobecne mozaiki aktów seksualnych w urzędach państwowych, w łaźniach i tak dalej... Matki przestawały rozmawiać, jak o czymś zupełnie powszechnym, ze swoimi dziećmi o seksie.
Odpowiedz@Kajothegreat: być może patrycjusze i elity rzymskie miały takie upodobania, natomiast zwykli legioniści się tym nie przejmowali. większość elity greckiej wyemigrowała "na zachód" Europy, najczęściej do Rzymu, później Italii. zostali ci, których nie było na to stać. skąd my to znamy...?
Odpowiedz@smuga50: To nie jest tak, że ktoś miał albo nie miał takich upodobań. Nikt nie widział po prostu w tym - w akcie homoseksualnym - nic szczególnego, nikt nie widział w tym nic dziwnego. Część Greków faktycznie emigrowała. Czy większość? Trudno ocenić. Zwłaszcza, że Grecy uważali siebie za niemal naród wybrany. Rzymianie byli dla nich pół-barbarzyńcami.
Odpowiedz@Kajothegreat: hmmm, skoro nikt wtedy nie rozmawiał z dziećmi o seksie, nie było żadnej seks-edukacji itp... to skąd się brały następne pokolenia? To chyba musiał być cud na nieznaną dotąd skalę!
Odpowiedz@Kajothegreat: Nic dziwnego, Hindusi to dzikusy.
Odpowiedz@Kajothegreat: PS Rzymianie byli pół-barbarzyńcami... obecnie gloryfikuje się ich ze względu na "nowoczesne" państwo, rozwój prawa itp., ale już o niewolnictwie, torturach czy tym podobnych się przy takich okazjach nie pamięta... ale cóż, taka moda - starożytność spoko, średniowiecze sama ciemnota...
Odpowiedz@FriendzoneMaster: NIewolnictwo to istnialo i w Grecji, z tym, ze w Rzymie niewolnicy mieli więcej praw, porównując ze spartą to nie bylo tak źle.
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: a czy ja powiedziałem, że Grecja była pod tym względem lepsza? Ogólnie gloryfikuje się teraz starożytność, a wcale tak cudownie wtedy nie było...
Odpowiedz@FriendzoneMaster: No nie było, wole prywatnie sredniowiecze, wizja szargo sredniowiecza pojawila sie p ojego upadku, gdy ludzie jarali sie starozytnoscia i tyle. Z tym, że to nie było barbarzynstwo...
Odpowiedz@FriendzoneMaster: Termin "barbarzyńca" oznaczał nie-Hellena. Nie trzeba edukacji seksualnej, by umieć kopulować... Spytaj psa: "skąd ty to wszystko wiesz?" Rzymianie byli rozwiniętą, zamożną cywilizacją. Po upadku Rzymu Europa nagle drastycznie biednieje: następują wieki ciemne. W Rzymie średnia życia była koło 60 lat, w czasie wieków ciemnych - 30. Prawa Rzymskie do tej pory uznawane są za wzór ustawodawczy. W Grecji niewolnikom się płaciło. Niewolnikami byli więc w istocie ci, którzy nie potrafili sobie znaleźć innego zawodu. Z tym też związana jeszcze jedna kwestia: Grecy wynaleźli druk jeszcze w IV wieku p.n.e., tyle, okazuje się, że mniej czasu zajmowała im metoda przepisywania: jeden z niewolników czytał, dwudziestu przepisywało. Średnia długość życia w Atenach była powyżej 70. Do podobnej średniej doszliśmy dopiero w drugiej połowie XX wieku. Poza tym... Edukacja... Przeciętny obywatel Aten czy Rzymu umie pisać, czytać i liczyć.
Odpowiedz@Kajothegreat: 1. Wiem co oznaczał dla Greków, ale nie w tym znaczeniu go użyłem. 2. I ja to wiem, ale współcześni "edukatorzy seksualni" chyba już nie bardzo... 3. Oczywiście że gwałtowny napływ całkowicie barbarzyńskich plemion miał negatywny wpływ na Europę, tego nikt nie neguje. Co nie zmienia faktu, że już wcześniej nie było tak różowo. 4. Tu nie mam nic do dodania. 5. Jak gdzie. Pamiętaj, że Grecja była bardzo zróżnicowana... 6. Chętnie sprawdziłbym jak to było z tą średnią życia, czy nie uwzględnia ona np. tylko urodzonych Ateńczyków, którzy zmarli śmiercią naturalną... 7. Kluczowe słowa: "obywatel", "Ateny", "Rzym"... tu niestety w znaczeniu samych miast i ludzi z prawami obywatela... a tych nie było wcale aż tak dużo...
Odpowiedz@FriendzoneMaster: 1. kk 2. Też nie rozumiem idei wychowania seksualnego. Ale, bądź co bądź, na jakichś godzinach wychowawczych winni wspominać gówniarzom o antykoncepcji, HIVie itd. (a może nie powinni? Mnie by się raczej nie przydała) 3. Dlatego mówi się o średniowieczu: "zacofanie", "bieda" itd. Pierwsze oznaki "otrząśnięcia się" Europy po upadku Rzymu nastąpiły po 500 latach. 4. kk 5. Oczywiście skupiłem się przede wszystkim na Atenach, Samos, Efezie, Syrakuzach itd. Na tej Helladzie 'pierwszej kategorii'. 6. To rzeczywiście jest średnia ateńska. 7. Co Rzym zajmował, tam sprowadzał cywilizacje. Szacuje się, że w czasach najwyższego rozwoju kulturowego Rzymu (gdy morze śródziemne od długich lat już było morzem wewnętrznym imperium), było ledwie 30% analfabetów.
Odpowiedz@FriendzoneMaster: Do 6. się jeszcze odniosę: Podobno Anaksagoras żył, na przykład, 73 lata, Ksenofanes z Kolofonu 95, Gorgias z Lentoli 95, Tales koło 100 itd. Nie tylko więc Ateńczycy na Helladzie 'dbali o życie'.
Odpowiedz@Kajothegreat: W sredniowieczu była wysoka smiertelnosc wsrod niemowląt, aczkolwiek ludzie dozywajacy do 60 to była norma.
OdpowiedzAchhh.... uroki socjalizmu :)
Odpowiedz@decp12: To nie jest socjalizm tylko rozbuchane do granic możliwości ego i brak elementarnych podstaw Ekonomii. Myśleli, że 'ten worek nie ma dna' żyli baaardzo ponad stan i myśleli, że będzie to trwać wiecznie. Nic nie trwa wiecznie, a kapitalizm to ustrój, który jak upada (a nie ma innej możliwości bo kapitalizm to ustrój, który jest z góry skazany na to by upaść) robi to w bardzo efektowny i okrutny sposób. Po prostu pewnego dnia obudzili się z przysłowiową 'ręką w nocniku' i złote czasy przeminęły.
Odpowiedz@cozakraj7: kapitalizm w Grecji? XD
Odpowiedz@cozakraj7: tak, praca w budżetówce i dodatki za umycie rąk to typowe przykłady ustroju kapitalistycznego...
Odpowiedz@cozakraj7: Kapitalizm skazany na upadek? XD W takim razie co powiesz ciekawego o socjalu czy komunie?
Odpowiedz@decp12: Cóż, kapitalizm jest dobry, kiedy inwestorom opłaca się wykładać fundusze w celu ich pomnażania, bo wkońcu jest oparty na tzw. "egoizmie racjonalnym". Kiedy rynek nie jest w stanie konsumować towarów (nie umiem tego rzetelniej wytłumaczyć), nadchodzi kryzys, w wyniku czego konsumpcja staje się jeszcze bardziej oganiczona, i błędne koło, które poprzednio napędzało gospodarkę do wzrostu powoduje nieopłacalniość działalości gospodarczych, przysparzając kolejnych bezrobotnych. Takie procesy zmusiły nawet USA w czasie Wielkiego Kryzysu Ekonomicznego (nazwa własna?) do zrezygnowania w części ze swoich ideałów liberalizmu na rzecz, jak się nie mylę, socjalliberalizmu. W komunie z gruntu rzeczy kryzys nastąpić nie może, gdyż gospodarka jest planowana centralnie, czyli produkcja ustalana jest odgórnie. Jej upadek jest powodem niewydolności produkcji lub nieumiejętnego rozporządzania. Na przykłdzie: proces rozpadu PRLu zapoczątkowali w 1980 roku protestujący związkowcy, którzy domagali się poszerzenia udogodnień socjalnych, a których państwo nie było w stanie im dać.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 lipca 2015 o 18:02
@cozakraj7: Kolejni eksperci: korwiniści i komuniści biją się o miano przodownika głoszenia komunałów.
Odpowiedz@cozakraj7: Poczytaj sobie posty Wojtkavanhelsinga. On wieszczy upadek Europy ze względu na socjalizm, ty zaś ze względu na kapitalizm... Weźcie się w garść, koledzy :).
Odpowiedz@Kajothegreat: Kajo, ale ja nie wieszczę upadku Europy tylko tego, że system kapitalistyczny jest i zawsze będzie skazany na upadek, a bankierzy, którzy go stworzyli sami oceniali go na maksymalnie 100 lat przetrwania (przetrwał trochę więcej, ale ich założenia są stosunkowo dobre). Zaznaczam, że nie jestem jakimś socjalistą, ani lewicowcem i nie lubię lewicy. Jednak myślę racjonalnie system, w którym pieniądz napędza pieniądz w pewnym momencie zapętla się tak, że staje się nielogiczny o co mi chodzi? Świat ma już kolosalny dług (szczególnie ten ukryty) i powiedz mi komu te pieniądze trzeba oddać? Dług rośnie, rośnie, rośnie bo % jest rozpędzony i nie do zatrzymania, aż w końcu dług publiczny (ogólny) osiągnie więcej niż ogólne Światowe PKB i co wtedy? Świat straci płynność finansową? Trzeba będzie spłacić dług? Tylko komu? Ludzie zrozumieją, że większość jest oparta na fikcji. Uprzedzając pytanie nie mam pojęcia jaki ustrój by wyregulował to wszystko, ale każdy kto chociaż trochę zagłębił się w prawa obecnej ekonomii wie, że Kapitalizm to rozwiązanie baaaardzo efektywne szczególnie z początku istnienia lecz niestety 'chwilowe'.
Odpowiedz@decp12: Socjalizm czy Komunizm to są ustroje trwalsze jednak to nie idzie w parze z lepszymi czy też bardziej ludzkimi.
Odpowiedz@cozakraj7: Trwalsze? XD Nie dośćże nie ma w nich rozwoju, to do tego te gospodarki są nie konkurencyjne.
Odpowiedz@decp12: Mówimy o ciągłości systemu czy jego szybkości rozwoju bo nie rozumiem? Owszem rozwój jest, ale dużo wolniejszy i dużo więcej inwestuje się w wojsko. Oczywiście wyjątkiem są komunistyczne Chiny, które rozwijają się najszybciej na świecie, a pół świata 'siedzi' u nich w kieszeni.
Odpowiedz@cozakraj7: Bo mają wolność gospodarczą :) A USA powoli pada, po państwo coraz bardziej wpycha się w gospodarkę, jak i życie obywateli.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 lipca 2015 o 14:47
@decp12: >Komuna odpiera! Konkurencję według założeń ma zastąpić regulowanie stosunków produkcji przez sam proletariat - produkujących i konsumujących. Rozwiązanie świetne, ale na ile sprawne/możliwe? @Kajothegreat: Wolność poglądów, kolego. :)
Odpowiedz@cozakraj7: "a nie ma innej możliwości bo kapitalizm to ustrój, który jest z góry skazany na to by upaść" Brednie, kapitalizm sam z Siebie nie upadl w żadnym kraju, socjalizm upadł wszedzie, kraje umiarkowanie socjalistyczne rowniez upadaja, natomiast kapitalizm byl wypierane przez socjalizm z powodu demokracji, sam z Siebie nie upadł nigdzie gdzie funkcjonowal. W Grecji nie był ozadnego kapitalizmu znawco. Kapitalizmu (prawdziwego) nie ma na swiecie od ponad 100 lat, natomiast Chiny nie sa od lat 80 panstwem komunistycznych, to są farmazony.
OdpowiedzTeraz są skazani na upadek i to normalne. Grecja to jest tylko pierwszy z tych krajów, tak smao skończy większość krajow Unii Europejskiej. Grecja to taka Korea północna, do póki jechała na dotacjach z ZSRR i Chin, była bardziej rozwinieta niz Korea poludniowa, i każdy cisnął wolny rynek (dosc ograniczony...) na poludniu i wywyzszal socjalizm na polnocy bo tam był dostatek, zero bezrobocia itd. Masa Koreancow z poludnia uciekla na polnoc... ZSRR padl, Chiny sie wypiely i Korea północna stała sie biednym panstwem w którym panuje głód... Moim najwiekszym marzeniem w tej kwestii jest zobaczyc upadek USA, a na to sie zapowiada, wątpie by wybrali poraz kolejny kogos takiego jak Obama, nie są chyba az tak głupi, ale tacy prezydenci spokojnie w jedno pokolenie zniszczą to panstwo... Ale bym miał radochę jakby USA ogłosily bankructwo, bezrobocie skoczylo by im do 60%, poziom ubóstwa do 20% i ogółem byłby syf...
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: Nie to, żebym żywił do jankesów jakieś pozytywne odczucia, ale może lepiej niech Rosja nie zostaje światowym supermocarstwem.
Odpowiedz@Qaktus: Nie zostanie bo wypra ja Chiny, natomiast bez USA Europa bedzie zmuszona do wspolpracy z Chinami, Rosja będzie w gorszej sytuajci niz teraz.
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: Pytanie czy Chiny przystałyby na jakiś sojusz, wydają się bardzo zamknięci na innych, ale to i tak tylko gdybanie.
Odpowiedz@Qaktus: Sojusz przeciwko Rosji jest korzystny dla kazdego.
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: ...może poza Rosją. I krajami od niej zależnymi. Czyli sporym kawałkiem świata.
Odpowiedz@FriendzoneMaster: Nie istnieje zaden kraj zalezny od Rosji. Bialorus to panstwo duzo bardziej niezalezne niz Polska.
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: a kraiki na niegdysiejszym wschodzie Ukrainy?
Odpowiedz@FriendzoneMaster: Rosja dostarcza im tylko bron.
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: dzięki której w ogóle istnieją... nie, wcale nie są od Rosji zależni... ;)
Odpowiedz@FriendzoneMaster: Terrorysci z ISIS sa zalezni od USA a nikt im tego jeszcze nie wypomnial...
OdpowiedzMoim zdaniem oni wiedzieli (kierowca powiedział), że tym autobusem jadą turyści dlatego tylko dla formalności tak postąpili.
OdpowiedzJak można być takim idiotom żeby w kraju w którym w każdej chwili może nastąpić kryzys, trzymać pieniądze w banku?
Odpowiedz@daro97: "Jak można być takim idiotom?"
Odpowiedz@sigmundo: bo w internecie wkużają mnie dwa rozdzaje ludzi: Ci, którzy popełniajom proste błędy w pisowwni i hipokryci...
Odpowiedzcudo - banki zaczęły racjonować wypłacane ludziom ich własne pieniądze... ale nieee, banki wcale nie rządzą światem... jak nie spłacisz kredytu we frankach to cie zamkną bo sie nie wywiązujesz z umowy - jak bank nie odda ci twoich wlasnych pieniedzy to jest ok bo przecież co bank moze jak kryzys... a barany stoją w kolejce, a nuż im się uda dostać ochłap.. reszta zdechnie z głodu... zawsze mnie zastanawiało jak to się działo, że wpadał gość z pistoletem i po kolei strzelał to 100ludzi którzy bezczynnie czekali aż przyjdzie ich kolej na dostanie kulki - pomimo że gdyby 3naraz "ruszyło" to zgineło by max dwie osoby albo i nikt.. ale ludzie jednak bezczynnie czekali i dostawali kulke... jednak mamy jako gatunek jakiś gen odpowiadający za uległość i posłuszeństwo - i wygląda na to że "elity władzy" nauczyły się go kontrolować...
Odpowiedzfejk goni fejk, ale kto by się tam przejmował najlepiej powtarzać bzdury zasłyszane gdzieś w necie
Odpowiedz@zbyhu1: to się nazywa hiperbola...
OdpowiedzCzytałem to jak jakiś dowcip :D
OdpowiedzCo to znaczy "patrzy cały świat"?! -Nazwiska!
Odpowiedz