@mclakiewicz: jak piszę pewien pijący miler, a ja się z nim zgadzam:
Dodanie wody zmienia współczynniki podziału substancji lotnych między wodą a etanolem sprawiając tym samym, że stają się one bardziej lotne i łatwiej je wyczuć. Bywa też tak, że dodatek wody łagodzi nieco bardzo ostry smak wynikający z wysokiego stężenia alkoholu w whisky zabutelkowanych w mocy beczki.
@mclakiewicz:
Chyba żartujesz. Whisky się pije wyłącznie prosto z butelki, do tego mając na sobie tygodniową przepoconą koszulę i kowbojski kapelusz. Co Ty możesz wiedzieć o piciu? o.O
Ja jako 17 latek musze stwierdzić że jeśli to jest test wyjątkowo cchujowy (wynika że jestem alkoholikiem gdzie alkoholu raczej nie pije), a jeśli żart to nawet Strasburger by sie nie zaśmiał. Cola jest ciemiejsza od whisky więc to jest whisky. To tak jakby postawić przed kimś butelkę "Finladii", zapytać co to jest i stwierdzić że jest alkoholikiem bo odpowiedział "Finladia" a nie "butelka".
whisky z lodem? Jedyne z czym można podawać whisky to szklanka.
Odpowiedz@mclakiewicz: jak piszę pewien pijący miler, a ja się z nim zgadzam: Dodanie wody zmienia współczynniki podziału substancji lotnych między wodą a etanolem sprawiając tym samym, że stają się one bardziej lotne i łatwiej je wyczuć. Bywa też tak, że dodatek wody łagodzi nieco bardzo ostry smak wynikający z wysokiego stężenia alkoholu w whisky zabutelkowanych w mocy beczki.
Odpowiedz@mclakiewicz: Jesteś true-eleganckim alkoholikiem?
Odpowiedz@mclakiewicz: Chyba żartujesz. Whisky się pije wyłącznie prosto z butelki, do tego mając na sobie tygodniową przepoconą koszulę i kowbojski kapelusz. Co Ty możesz wiedzieć o piciu? o.O
Odpowiedz@mclakiewicz: Pomyślałem coś podobnego a mianowicie "Kto przy zdrowych zmysłach plugawi whisky dodając tam lód??"
Odpowiedz@Fishka: Whisky to się pije ze słoja! Uciekając przed kapitanem Farellem.
Odpowiedz@tomasch7: racja, zwracam honor. Ale podobno dobrze gdyby woda pochodziła ze szkockich torfowisk.
OdpowiedzFakt, jak się leje whisky po krawędź szklanki może to oznaczać jakieś problemy...
OdpowiedzMuszę wziąć wolne i zacząć się 'kurować'... widzę colę :(
Odpowiedz@cozakraj7: A ja tylko białe myszki. Hehe, wszystko ze mną ok
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 lipca 2015 o 12:36
Autor Demota chyba ma problemy z alkoholem skoro pierwsze co zasugerował to alkohol :D
OdpowiedzA jak widzę Pepsi?
OdpowiedzAlbo herbatę?
OdpowiedzSzybki test na to czy jesteś idiotą. Jeśli tworzysz takie demoty to możesz zacząć się martwić...
OdpowiedzA ja tu widzę napój Tang brzoskwiniowy.
OdpowiedzJa jako 17 latek musze stwierdzić że jeśli to jest test wyjątkowo cchujowy (wynika że jestem alkoholikiem gdzie alkoholu raczej nie pije), a jeśli żart to nawet Strasburger by sie nie zaśmiał. Cola jest ciemiejsza od whisky więc to jest whisky. To tak jakby postawić przed kimś butelkę "Finladii", zapytać co to jest i stwierdzić że jest alkoholikiem bo odpowiedział "Finladia" a nie "butelka".
OdpowiedzJeżeli psujesz whiskey colą to.masz problem.
OdpowiedzGdyby nie rodzina zastępcza to może i widziałbym coca colę.
OdpowiedzCoca cola jest ciemniejsza więc nawet o niej nie pomyślałem.
Odpowiedz