@sirzooro: Zdjęcie, jak zdjęcie, ale ekipa budowlana, to dopiero...
"Uuuu panie, kto to panu tak spier...ił?"
Też trochę poprawiłem.
http://oi58.tinypic.com/jfwznb.jpg
@Kajothegreat: Murykańskie automaty zamiast sprzęgła mają przekładnie hydrokinetyczną. jeden wał się kręci i napędza olej znajdujący się w przekładni, a drugi wał jest napędzany energią kinetyczną tego oleju.
Ktoś to zdjęcie chyba robił po pijaku bo tak krzywo. Poprawiłem. http://i.imgur.com/SVjSEp4.jpg
Odpowiedz@sirzooro: Nie tylko zdjęcie zrobił po pijaku skoro dom też jest krzywy :D
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 lipca 2015 o 12:49
@sirzooro: Zdjęcie, jak zdjęcie, ale ekipa budowlana, to dopiero... "Uuuu panie, kto to panu tak spier...ił?" Też trochę poprawiłem. http://oi58.tinypic.com/jfwznb.jpg
Odpowiedz@trolu1: Teraz można w nim mieszkać xD
Odpowiedztaa, w amerykańskich automatach to napewno sprzegło czuć
Odpowiedz@przemekg22: Myślisz, że w amerykańskich automatach nie może się spalić sprzęgło? Sprzęgło to nie pedał.
Odpowiedz@przemekg22: Poza tym... Gdzie Nowa Zelandia, a gdzie US&A?
Odpowiedz@Kajothegreat: Murykańskie automaty zamiast sprzęgła mają przekładnie hydrokinetyczną. jeden wał się kręci i napędza olej znajdujący się w przekładni, a drugi wał jest napędzany energią kinetyczną tego oleju.
Odpowiedz@bartekko: Oj, to się wygłupiłem.
OdpowiedzTo nie sprzęgło, obiad Ci się fajczy.
OdpowiedzNa tej górce to nawet Starem 20 by ruszył z piskiem opon.
OdpowiedzUlica z "Robotboy'a"
OdpowiedzParu gości tam kiedyś zrobiło zjazd z użyciem starej lodówki. Ja się jednak zastanawiam jak oni to betonują.
OdpowiedzJaki zbieg okoliczności zanim doczytałem do komentarza to przypomniał mnie się zapach palonego sprzęgła :D
Odpowiedz