@kyllan: problem w tym ze ja mam brata do dzisiejszego dnia :D ale faktycznie dzieciństwo miałem tak biedne,że jakbym nie był chłopcem to bym sie nie miał czym bawić (dopiero pózniej dostałem monopoly)
A ja w podstawówce grałem z kolegami w Eurobiznes, a bankier faworyzował jednego gracza i cały czas dawał mu pieniądze i karty posiadacza terenu. Skończyły się banknoty, a po pół godzinie miałem - 27 milionów zadłużenia.
To brzmi jak smutne dzieciństwo ; (
Odpowiedz@krzykam10: Smutne dzieciństwo? Ja tak grałem jak miałem 25 lat....
Odpowiedz@krzykam10: Później uznałem, że trzeba z tym coś zrobić, i się ożeniłem. A mogłem kupić sobie psa....
OdpowiedzAlbo niewolnicę, zapraszam do screenu obok :)
Odpowiedz@krzykam10: E tam smutne, zwyczajne dzieciństwo jedynaka :)
Odpowiedz@madro: psy kiepsko grają w Monopoly.
Odpowiedz@kyllan: problem w tym ze ja mam brata do dzisiejszego dnia :D ale faktycznie dzieciństwo miałem tak biedne,że jakbym nie był chłopcem to bym sie nie miał czym bawić (dopiero pózniej dostałem monopoly)
Odpowiedz@mokry1990: No nie przesadzaj, dziewczynki mają nawet więcej do zabawy ;)
OdpowiedzJa to zawsze z moim psem grałam w różne gry i też na takich zasadach jak z maskotką. Nie raz przegrałam z własnym kundlem.
OdpowiedzA ja w podstawówce grałem z kolegami w Eurobiznes, a bankier faworyzował jednego gracza i cały czas dawał mu pieniądze i karty posiadacza terenu. Skończyły się banknoty, a po pół godzinie miałem - 27 milionów zadłużenia.
Odpowiedz@czytacz: W końcu to polska wersja Monopolu.
Odpowiedz"za maskotke musiałem kulać i robić wszelakie ruchy no bo wiadomo maskotka nie umie"?! Chłopie, weź Teda obejrzyj a potem się wypowiadaj nieuku...
Odpowiedz