Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Ratujmy sowy

by ~Szczecin
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar zombi
21 21

"Jeśli chcecie się pozbyć szkodników, nie stosujcie trutek" powiedział król popiel

Odpowiedz
avatar polliter
8 10

Sowa nie żyje? Co u niego w restauracji robiły myszy?

Odpowiedz
avatar Fishka
4 6

Świetnie, niech teraz rząd zakaże stosowania trutek na gryzonie przeciw gryzoniom, to będzie można jej więcej ładować do dopalaczy.

Odpowiedz
avatar Nysanin6393
0 2

Doskonały pomysł! Populacja idiotów w naszym kraju zmaleje! To sie napewno uda!

Odpowiedz
avatar eas
2 2

@Nysanin6393: Politycy nie biorą dopalaczy ich stać na dobre używki.

Odpowiedz
avatar ObywatelkaEK
9 9

Sowy chyba nie jedzą padliny a taka trutka działa szybko.... więc albo baaardzo rzadki przypadek albo fejk.

Odpowiedz
avatar ilikesnow
3 5

@ObywatelkaEK: To się znasz na trutkach... obecnie przeciw gryzoniom stosuje się trutki z opóźnionym działaniem bo np szczury potrafią być na tyle cwane że wyślą na spróbowanie jednego jak ten padnie po spożyciu zatrutego jedzenia to inne już tego nie wezmą. Taka zatruta mysz przez jakiś czas szwenda się jak nawalona i wtedy mogła ją dopaść sowa - stwierdziła że to łatwy kąsek. Co jak co ale gdyby tych sów było więcej to ludzie nie musieli by trutek stosować, w moim regionie sowy to rzadkość i jakby nie truć gryzoni to zżerały by plony, zanieczyszczały zbiory - jakoś trzeba sobie z tym radzić. Według mnie najlepszą metodą byłby kontrolowany odstrzał nie tylko gryzoni ale ogólnie szkodników - W niektórych krajach są ludzie którzy się tym zajmują na co dzień i tępią szkodniki (np. szczury, gołębie, dzikie króliki) z wiatrówek.

Odpowiedz
avatar ObywatelkaEK
4 6

@ilikesnow: zawsze można wziąć sobie kota - mój przynosi po 3 dziennie.

Odpowiedz
avatar zpiesciamudotwarzy
3 3

@ilikesnow: kontrolowany odstrzał szkodników byłby super pomysłem, ale niestety mają immunitety..

Odpowiedz
avatar Hannya
2 4

Idzie przez wieś komiwojażer i zachwalając najnowszy środek skutecznie zwalczający szczury woła: "Maść na szczury! Maść na szczury!" Podchodzi doń chłop i zainteresowany działaniem specyfiku pyta: "Panie, ale jak to działa?" "Bardzo prosto." odpowiada handlarz i wyjaśnia: "Łapiesz pan szczura, wieszasz go pan za ogon, smarujesz mu maścią brzuszek i ryjek, dwa tygodnie i szczur zdycha". Chłop słucha i drapiąc się po głowie pyta: "A jak już go złapię, to nie prościej by było łopatą w łeb?" "Wiesz pan: można tak, można tak." Krzyczy: "Maść na szczury! Maść na szczury!"

Odpowiedz
avatar Aspirhino
3 3

Kolejna sowa wylądowała w szpitalu w Katowicach po zatruciu specyfikiem "Mysza".

Odpowiedz
avatar CayceR
0 0

Od dzisiaj będę rzucał w myszy widelcami, jak Geralt.

Odpowiedz
Udostępnij