najśmieszniejszy w tym obrazku jest chyba wymiar kary. 100pln za spowodowanie zagrożenia w ruchu lądowym, bo pani "nie zauważyła". Polak dostałby pewnie z 5000 mandat + odebranie prawa jazdy, ale to w końcu NIEMKA.
Polak w Niemczech dostaje mandat 500€ za sam brak zapasowych żarówek ( w Niemczech są wymagane). Podobnie jest z brakiem kamizelek odblaskowych ( które w Polsce nie są potrzebne)
@czyznaszmnie: Niska szkodliwość społeczna. No i była trzeźwa. Jakby była pijana to łohooho! By ją w mediach tydzień pokazywali a potem na stosie spalili. Wkrótce będzie news jak to ktoś rozjechał 20 ludzi robiąc jakieś gta rampage ale był trzeźwy więc nie mogli go zatrzymać.
@schizyk: Co do tych kamizelek to niby obowiązkowe nie są ale niech Ci się auto popsuje lub bd mial kolizje poza terenem zabudowanym to jeszcze policja przyjechawszy wystawi Ci mandat ze jestes bez elementu odblaskowego poza terenem zabudowanym :D
@schizyk: Masz jakieś potwierdzone źródło, że z taką pewnością szerzysz takie "fakty"? Mogę od razu odpowiedzieć za Ciebie: oczywiście że nie masz. To co piszesz to bzdura wyssana z palca. W Niemczech nie ma takiego obowiązku posiadania zapasowych żarówek, więc i tym bardziej nie dostaniesz mandatu w wysokości 500€.
Jej wiek wszystko tłumaczy. Po prostu nasłuchała się za dzieciaka jak ojciec opowiadał, że po Polsce można jeździć jak się chce: pod prąd, w poprzek drogi, obok drogi, na wstecznym - czołgowi to przecież bez różnicy.
@zerco: Po pierwsze, żeby wjechać na przeciwny pas autostrady trzeba minąć znak "zakaz wjazdu". Dodatkowo pasy są oznaczone nie tylko znakami drogowymi, ale przy jezdniach na autostradzie są słupki z elementami odblaskowymi - po prawej stronie jezdni słupki mają czerwone elementy, po lewej białe (nie trzeba tego zapamiętywać, bo to intuicyjne - bliżej prawej strony mamy samochody jadące w tym samym kierunku co my, więc widzimy ich tylne, czerwone światła, a po lewej stronie mijają nas samochody z naprzeciwka - więc widzimy światła białe). Jadąc pod prąd mamy więc słupki po niewłaściwych stronach - to powinno nam dać do myślenia. Poza tym kobieta mijała samochody z naprzeciwka - a każdy kierowca wie (albo wiedzieć powinien), że jezdnie jednokierunkowe na autostradzie zawsze są oddzielone - pasem zieleni, barierką itp. Nie ma możliwości, żeby jezdnie w przeciwnych kierunkach oddzielone były linią przerywaną. No i na koniec - nie zwróciła uwagi, że za barierką po prawej stronie jadą auta w tym samym kierunku, co ona? Że po drodze żaden znak drogowy nie był obrócony w jej stronę?
Jeszcze tego brakuje, żeby postawić znaki "jedziesz złym pasem". Może na chodnikach ustawmy znaki "zjechałeś z drogi", bo ktoś może nie zauważyć? Jak ktoś się nie orientuje, że jedzie pod prąd, to nie powinien dostać prawa jazdy.
100 zł kary za jazdę pod prąd??? Czy to jakiś żart???
Ja musiałem zapłacić prawie 200 za jazdę bez biletu, nie czyniąc żadnego zagrożenia, a ta kobieta dostała o połowę niższy mandat za wykroczenie o wiele poważniejsze??
Prawo w tym kraju to jakiś totalny żart. Tyle że nie śmieszny, acz smutny...
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 sierpnia 2015 o 13:29
@kanjerb: 100zł za niezatrzymanie się na stopie (ale zwolniłem prawie do zera), na którym widziałem jakieś 70 metrów wcześniej, że droga jest pusta. 100zł za picie piwa na molo gdzie w pobliżu nikogo nie było. Bez krzyków i bydła. Po prostu z koleżanką wyszedłem na jedno piwko. Policję i tych co prawo ustanawiają powinni za jaja powiesić. Babka powinna minimum 1000 euro dostać i odebrane prawko dożywotnio.
@BlackSnake: Kilka lat temu mój znajomy, mając 17 lat, dostał jednego wieczora: 100 zł za picie wina w parku, 400 zł za powiedzenie "ku*wa, jak tu ślisko" w drodze do radiowozu (zima, górka) oraz 500 zł za podrobioną legitymację (1991 przerobione na 1990).
Żyjemy w kraju absurdu :)
Rozumiem jakby to był ktoś z Anglii albo Afryki gdzie nie ma dróg, ale cholera w Niemczech 90% dróg to autostrady! to tam też jeździ pod prąd?? jak mogła tego nie wiedzieć.
Za włączenie świateł w Niemczech tuż po wjeździe na drogę ze stacji benzynowej, a nie przed tym, zabuliłam ze znajomymi 40€. Babka jedzie bez oświetlenia pod prąd na autostradzie przez 60 km - 100 zł. Sprawiedliwości nie ma.
najśmieszniejszy w tym obrazku jest chyba wymiar kary. 100pln za spowodowanie zagrożenia w ruchu lądowym, bo pani "nie zauważyła". Polak dostałby pewnie z 5000 mandat + odebranie prawa jazdy, ale to w końcu NIEMKA.
Odpowiedz@czyznaszmnie: Ciekawe czy miała przy sobie drobne.
OdpowiedzPolak w Niemczech dostaje mandat 500€ za sam brak zapasowych żarówek ( w Niemczech są wymagane). Podobnie jest z brakiem kamizelek odblaskowych ( które w Polsce nie są potrzebne)
Odpowiedz@czyznaszmnie: Chociaż w euro by jej wlepili
Odpowiedz@czyznaszmnie: Niska szkodliwość społeczna. No i była trzeźwa. Jakby była pijana to łohooho! By ją w mediach tydzień pokazywali a potem na stosie spalili. Wkrótce będzie news jak to ktoś rozjechał 20 ludzi robiąc jakieś gta rampage ale był trzeźwy więc nie mogli go zatrzymać.
Odpowiedz@schizyk: Co do tych kamizelek to niby obowiązkowe nie są ale niech Ci się auto popsuje lub bd mial kolizje poza terenem zabudowanym to jeszcze policja przyjechawszy wystawi Ci mandat ze jestes bez elementu odblaskowego poza terenem zabudowanym :D
Odpowiedz@czyznaszmnie: Przestepców nie-polaków powinno sie karać i wyrzucać z Polski po prostu.
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: Jezu, przez pomyłkę dałem ci plusa.
Odpowiedz@Catacombe: Też mnie to boli...
Odpowiedz@schizyk: Masz jakieś potwierdzone źródło, że z taką pewnością szerzysz takie "fakty"? Mogę od razu odpowiedzieć za Ciebie: oczywiście że nie masz. To co piszesz to bzdura wyssana z palca. W Niemczech nie ma takiego obowiązku posiadania zapasowych żarówek, więc i tym bardziej nie dostaniesz mandatu w wysokości 500€.
OdpowiedzGdyby to był poseł Niesiołowski,to reszta kierowców dostałaby mandaty po pińcset i zmienionoby kierunek ruchu..
OdpowiedzJej wiek wszystko tłumaczy. Po prostu nasłuchała się za dzieciaka jak ojciec opowiadał, że po Polsce można jeździć jak się chce: pod prąd, w poprzek drogi, obok drogi, na wstecznym - czołgowi to przecież bez różnicy.
Odpowiedzhttp://images67.fotosik.pl/1110/dcc704d849fb1423med.jpg
OdpowiedzEj, jaka jest kara według taryfikatora, za jazdę pod prąd na autostradzie? (Nie jestem kierowcą więc nie wiem)
OdpowiedzNależy zauważyć, że oba pasy są identyczne i nie są jakoś oznakowane w stylu "jedziesz złym pasem"
Odpowiedz@zerco: Po pierwsze, żeby wjechać na przeciwny pas autostrady trzeba minąć znak "zakaz wjazdu". Dodatkowo pasy są oznaczone nie tylko znakami drogowymi, ale przy jezdniach na autostradzie są słupki z elementami odblaskowymi - po prawej stronie jezdni słupki mają czerwone elementy, po lewej białe (nie trzeba tego zapamiętywać, bo to intuicyjne - bliżej prawej strony mamy samochody jadące w tym samym kierunku co my, więc widzimy ich tylne, czerwone światła, a po lewej stronie mijają nas samochody z naprzeciwka - więc widzimy światła białe). Jadąc pod prąd mamy więc słupki po niewłaściwych stronach - to powinno nam dać do myślenia. Poza tym kobieta mijała samochody z naprzeciwka - a każdy kierowca wie (albo wiedzieć powinien), że jezdnie jednokierunkowe na autostradzie zawsze są oddzielone - pasem zieleni, barierką itp. Nie ma możliwości, żeby jezdnie w przeciwnych kierunkach oddzielone były linią przerywaną. No i na koniec - nie zwróciła uwagi, że za barierką po prawej stronie jadą auta w tym samym kierunku, co ona? Że po drodze żaden znak drogowy nie był obrócony w jej stronę? Jeszcze tego brakuje, żeby postawić znaki "jedziesz złym pasem". Może na chodnikach ustawmy znaki "zjechałeś z drogi", bo ktoś może nie zauważyć? Jak ktoś się nie orientuje, że jedzie pod prąd, to nie powinien dostać prawa jazdy.
OdpowiedzPewnie się tłumaczyła że jak jechała tutaj ostatni raz 1939r to nie było autostrady i mogła jeździć pod prąd...
OdpowiedzZa taki wybryk powinno się z miejsca tracic prawojazdy + sąd za umyślne/nie umyślne zagrożenia w ruchu lądowym.
OdpowiedzMoże ona była anachronką? Wiecie, czas dla niej płynął odwrotnie.
Odpowiedz100 zł kary za jazdę pod prąd??? Czy to jakiś żart??? Ja musiałem zapłacić prawie 200 za jazdę bez biletu, nie czyniąc żadnego zagrożenia, a ta kobieta dostała o połowę niższy mandat za wykroczenie o wiele poważniejsze?? Prawo w tym kraju to jakiś totalny żart. Tyle że nie śmieszny, acz smutny...
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 sierpnia 2015 o 13:29
@kanjerb: 100zł za niezatrzymanie się na stopie (ale zwolniłem prawie do zera), na którym widziałem jakieś 70 metrów wcześniej, że droga jest pusta. 100zł za picie piwa na molo gdzie w pobliżu nikogo nie było. Bez krzyków i bydła. Po prostu z koleżanką wyszedłem na jedno piwko. Policję i tych co prawo ustanawiają powinni za jaja powiesić. Babka powinna minimum 1000 euro dostać i odebrane prawko dożywotnio.
Odpowiedz@BlackSnake: Kilka lat temu mój znajomy, mając 17 lat, dostał jednego wieczora: 100 zł za picie wina w parku, 400 zł za powiedzenie "ku*wa, jak tu ślisko" w drodze do radiowozu (zima, górka) oraz 500 zł za podrobioną legitymację (1991 przerobione na 1990). Żyjemy w kraju absurdu :)
Odpowiedz"Przecież zawsze tak jeżdżę..."
OdpowiedzNie zauważyła to nie zauważyła, na ch*uj drążyć temat.
OdpowiedzRozumiem jakby to był ktoś z Anglii albo Afryki gdzie nie ma dróg, ale cholera w Niemczech 90% dróg to autostrady! to tam też jeździ pod prąd?? jak mogła tego nie wiedzieć.
OdpowiedzPanie władzo, jestem chyba strasznie spóźniona, bo wszyscy już wracają.
OdpowiedzZa włączenie świateł w Niemczech tuż po wjeździe na drogę ze stacji benzynowej, a nie przed tym, zabuliłam ze znajomymi 40€. Babka jedzie bez oświetlenia pod prąd na autostradzie przez 60 km - 100 zł. Sprawiedliwości nie ma.
OdpowiedzNiemka: 60km pod prąd, bez włączonych świateł = mandat 100PLN Ja: na odcinku 200m przekroczyłem prędkość o 20km, światła miałem włącz
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 sierpnia 2015 o 9:41