Ktoś komentatorowi powinien wyjaśnić, skąd biorą się dzieci.
Mi w dzieciństwie mama to wyjaśniła.
W prawdzie trochę później odkryłem, że jednak szukanie ich w kapuście nie ma szans na powodzenie, ale jednak jakąś wiedzę o tym, skąd biorą się dzieci mam od dzieciństwa.
To było w Chinach. Przypominam o polityce jednego dziecka.
OdpowiedzCiekawe na co mu woda w laptopie w piwnicy... i to jeszcze w zgrzewce...
OdpowiedzWoda i coś do poruchania - priorytety potrzeb życiowych prawidłowe
Odpowiedzkażdy bierze co najpotrzebniejsze, jak widać pedofile też
OdpowiedzKtoś komentatorowi powinien wyjaśnić, skąd biorą się dzieci. Mi w dzieciństwie mama to wyjaśniła. W prawdzie trochę później odkryłem, że jednak szukanie ich w kapuście nie ma szans na powodzenie, ale jednak jakąś wiedzę o tym, skąd biorą się dzieci mam od dzieciństwa.
Odpowiedz