Jakby ktoś sprawdził to by wiedział, że zazwyczaj wygrane są odbierane po mniej więcej miesiącu, na prawdę nieliczni przychodzą w ciągu pierwszych 2 tygodni. Jest kilka powodów, większość ludzi jest w szoku, zastanawia się co robić, do odbioru takiej kwoty trzeba się przygotować, zalecane jest 5 kont bankowych, w niektórych bankach, nawet nie można mieć takich pieniędzy więc trzeba przeczytać wszystkie regulaminy itd, ludzie też nie wieżą polskim bankom, mają długi, skarbówka, alimenty, więc przelew zostałby zablokowany itp, a zakładanie konta w banku zagranicznym trwa, czasem ktoś przychodzi i jest odsyłany, bo prosi o kasę w gotówce nie zdając sobie sprawy że 10 milionów nie włoży się do plecaka. Większość osób chcę zachować anonimowość, dyskrecję, a to nie jest łatwe, jeśli mieszkasz na wsi gdzie każdy każdego zna i nagle z dnia na dzień bierzesz taksówkę i jedziesz do wojewódzkiego miasta, i nie wracasz...
Koleś musi to teraz rozegrać tak by urzędasy jak najmniej mu kasy zabrali oraz jak się zabezpieczyć przed kradzieżą i znajomymi co nagle chcą pożyczyć 10tys zł. "Bo dla ciebie to przecież tyle co nic.". Na miejscu zwycięzcy poczekałbym z miesiąc po czym wyjechał za granicę gdzie nikt mnie nie zna, a za kasę wybudowałbym się i założył firmę lub kupiłbym akcje na giełdzie.
A po co firmę zakładać? Przecież odejmując podatki, zbudowanie domu i trochę pieniędzy dla dzieci na początek życia dorosłego (im mniej to chyba lepiej) to zostaje mu 20 mln, które w najgorszym wypadku miał wydawać przez 60 lat to wychodzi mu prawie 30 tysięcy miesięcznie a przecież na starość już nie będzie miał tyle siły i takiego zapotrzebowania na wydatki. Jak ja bym wygrał to przeprowadzenie się do cywilizowanego kraju typu Singapur czy Hongkong, budowa domu, jak najdalej od banków, kupić złota ile się da (ochrona przed inflacją) i stopniowe jego spieniężnianie i przede wszystkim ustalić sobie limit miesięcznych wydatków i robić to co się chcę o ile fundusze pozwolą.
@daro97:
Bo to życie. Warto spróbować różnych rzeczy. Jeśli ktoś ma ochotę sprawdzić się, czy dałby radę poprowadzić przedsiębiorstwo, niech prowadzi. Czy też ma tylko obżerać się smakołykami, podróżować po świecie oraz zwiedzać muzea i burdele? Mi by się to szybko znudziło. :D
z tego co pamiętam to indywidualne nagrody nie wchodzą we wspólność małżeńską, także rozwodzić się nie musi. Może natomiast kupić sobie fotel, kapelusz, sygnet i cygaro oraz poćwiczyć wydawanie poleceń a żona i tak będzie patrzeć na niego z niebiańskim uwielbieniem...
Jakby ktoś sprawdził to by wiedział, że zazwyczaj wygrane są odbierane po mniej więcej miesiącu, na prawdę nieliczni przychodzą w ciągu pierwszych 2 tygodni. Jest kilka powodów, większość ludzi jest w szoku, zastanawia się co robić, do odbioru takiej kwoty trzeba się przygotować, zalecane jest 5 kont bankowych, w niektórych bankach, nawet nie można mieć takich pieniędzy więc trzeba przeczytać wszystkie regulaminy itd, ludzie też nie wieżą polskim bankom, mają długi, skarbówka, alimenty, więc przelew zostałby zablokowany itp, a zakładanie konta w banku zagranicznym trwa, czasem ktoś przychodzi i jest odsyłany, bo prosi o kasę w gotówce nie zdając sobie sprawy że 10 milionów nie włoży się do plecaka. Większość osób chcę zachować anonimowość, dyskrecję, a to nie jest łatwe, jeśli mieszkasz na wsi gdzie każdy każdego zna i nagle z dnia na dzień bierzesz taksówkę i jedziesz do wojewódzkiego miasta, i nie wracasz...
Odpowiedz@sebmor21: "Ludzie też nie wieżą"? To może całym zamkiem?
Odpowiedz@KacperW: To był taki test, sprawdzałem czy ktoś przeczyta więcej niż kilka pierwszych słów...
OdpowiedzDość ryzykowne, ale całkiem sprytne.
OdpowiedzDajcie mu wytrzeźwieć ludzie!
OdpowiedzKoleś musi to teraz rozegrać tak by urzędasy jak najmniej mu kasy zabrali oraz jak się zabezpieczyć przed kradzieżą i znajomymi co nagle chcą pożyczyć 10tys zł. "Bo dla ciebie to przecież tyle co nic.". Na miejscu zwycięzcy poczekałbym z miesiąc po czym wyjechał za granicę gdzie nikt mnie nie zna, a za kasę wybudowałbym się i założył firmę lub kupiłbym akcje na giełdzie.
OdpowiedzA po co firmę zakładać? Przecież odejmując podatki, zbudowanie domu i trochę pieniędzy dla dzieci na początek życia dorosłego (im mniej to chyba lepiej) to zostaje mu 20 mln, które w najgorszym wypadku miał wydawać przez 60 lat to wychodzi mu prawie 30 tysięcy miesięcznie a przecież na starość już nie będzie miał tyle siły i takiego zapotrzebowania na wydatki. Jak ja bym wygrał to przeprowadzenie się do cywilizowanego kraju typu Singapur czy Hongkong, budowa domu, jak najdalej od banków, kupić złota ile się da (ochrona przed inflacją) i stopniowe jego spieniężnianie i przede wszystkim ustalić sobie limit miesięcznych wydatków i robić to co się chcę o ile fundusze pozwolą.
Odpowiedz@daro97: "Robić to, co się chce" - kolega chciałby firmę założyć, jaki tu widzisz problem? xd
OdpowiedzJeśli to jego marzenie to niech zakłada. Ale skoro można żyć bez żadnych problemów i obowiązków to po co je sobie wytwarzać?
Odpowiedz@daro97: Bo to życie. Warto spróbować różnych rzeczy. Jeśli ktoś ma ochotę sprawdzić się, czy dałby radę poprowadzić przedsiębiorstwo, niech prowadzi. Czy też ma tylko obżerać się smakołykami, podróżować po świecie oraz zwiedzać muzea i burdele? Mi by się to szybko znudziło. :D
OdpowiedzŻona mu przełożyła kupon w inne miejsce.. :p
Odpowiedzz tego co pamiętam to indywidualne nagrody nie wchodzą we wspólność małżeńską, także rozwodzić się nie musi. Może natomiast kupić sobie fotel, kapelusz, sygnet i cygaro oraz poćwiczyć wydawanie poleceń a żona i tak będzie patrzeć na niego z niebiańskim uwielbieniem...
Odpowiedz@juzio19: Dokładnie wygrane na loterii nie są dzielone przy rozwodzie, 100 % ma ten co wygrał. :)
Odpowiedz@juzio19: "także" - również, też "tak że" - czyli, więc http://www.jezykowedylematy.pl/2011/07/takze-i-tak-ze/
Odpowiedzja bym szukał "farciarza" w dziale z nekrologami (serio)
OdpowiedzA czemu mam się zgłaszać po takie grosze?
Odpowiedz@„Bill Gates”: Też tak pomyślałem. Dlatego postanowiłem, że to JA sobie odbiorę te "grosze" ;)
OdpowiedzTo małe miasteczko i wiem, że wszyscy się teraz mocno obserwują. Masakra, nie powinni podawać nazw miejscowości.
OdpowiedzPodanie miasta jest pewną formą reklamy i co ważniejsze, zwiększa wiarygodność loterii
Odpowiedzbo nie istnieje
Odpowiedz