No jakoś musiał sobie radzić skoro chciał obejrzeć jaja a nie mógł po prostu wydać komendy "baczność!" bo poborowi to jeszcze nie żołnierze i by nie posłuchali. Albo po prostu na smak diagnozował: "Mmmm, pyszota, czyli zdrowy. Kategoria A!"
Przypomniało mi się jak mając ok 4-5 lat byłem z mamą u lekarza i owa pani doktor sprawdzała mi klejnoty, czy wszystko jest na swoim miejscu.
Siedziałem sobie spokojnie na kozetce, zsunęła mi majtki, ale gdy mnie tam dotknęła to coś we mnie wstąpiło, kopnąłem ją w twarz i zacząłem krzyczeć biegając dookoła "Mamo, mamo. Pedał, pedał"
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
12 września 2015 o 9:45
A u mnie nie było żadnego ściągania gaci, ale może to dlatego, że mam nadciśnienie, więc dostałem D. A swoją drogą, D jak Dupa - czy to nie jest dziwna kategoria? Niezdolny do służby w czasie pokoju - czytaj, jak zabiją już wszystkich co mają A i B to i was weźmiemy. xD
Gdy ja byłem to wszyscy byliśmy w gaciach i jedyne co to pytał się lekarz "Oba jaja ma?" i odznaczał w notesie. Żadnego dotykania, oglądania ani innych podobnych akcji jakie ludzie opisują w internetach. Czuję się zawiedziony.
Kurde, jakoś ominęły mnie takie atrakcje. Badali nas w bieliźnie i nikt nie kazał ściągać gaci. Ciekaw jestem czy inne komisje wyglądały aż tak inaczej, czy po prostu autorzy pobór znają z legend.
@martwonetka: Ściąganie gaci i zaglądanie w tyłek to żadna legenda.
Na mojej komisji było normalne badanie w bieliźnie a potem za parawan, gacie w dół, lekarz sprawdzał jądra, pochylić się, rozchylić pośladki i kaszlnąć - to wszystko.
A od znajomej pielęgniarki co lubi się łapać do takich komisji wiem że takie badanie to raz - kwestia indywidualna, zależy od lekarza - a dwa że stopniowo się od tego odchodzi bo kolejne roczniki są coraz bardziej wrażliwsze.
Jeszcze 5-10 lat temu nie mieli najmniejszego problemu z tym badaniem, dzisiaj niektóre 19 latki wyglądają jakby mieli zemdleć jak lekarz poprosi o zdjęcie bielizny.
Większość lekarzy nie przepada za żenującymi sytuacjami więc badanie odpuszczają.
@Lupus28: Przypomina mi to pierwszą randkę z moją żoną (dziennikarką), człowiek nastawił się na macanko, a tu tylko wywiad... Btw, też nie pamiętam z komisji żadnego striptizu.
Ja pamiętam na mojej komisji wojskowej,nie dość że się spóźniłem do tej rutynowej kontroli to przyszedłem z oświadczeniem lekarskim o jakiejś wadzie u mnie i trzeba mi kategorię D wypisać,teraz mnie sumienie gryzie,tak drogo to oświadczenie kosztowało,ale zadziałało.
Trochę pokręcić i przyaktorzyć można i już się od wojska wymigasz(skoro zwolniłem się na 3 lata z WF'u to mogłem i z komisji). ^^
Ale teraz mnie podwójnie sumienie gryzie bo we mnie duch patrioty się obudził. :/
U mnie było jeszcze ciekawiej, bo nie długopisem. Wszedłem po wszelkich czynnosciach za parawan, pan mi mówi majtki w dół. No to w dół. Wypnij sie. Wypiąłem. Wsadził palca, wyjął i kazał sie odwrócić. Spojrzał na klejnoty, ścisnął dwoma palcami obu rąk obydwa moje żołędzie. Niby wszystko okej, gdyby nie to, że wypisując mi karte, te same palce które wsadził mi w dupe i dotknął klejnotów, później podczas wypisywania ślinił do przewijania kartek. xD
No jakoś musiał sobie radzić skoro chciał obejrzeć jaja a nie mógł po prostu wydać komendy "baczność!" bo poborowi to jeszcze nie żołnierze i by nie posłuchali. Albo po prostu na smak diagnozował: "Mmmm, pyszota, czyli zdrowy. Kategoria A!"
OdpowiedzPrzypomniało mi się jak mając ok 4-5 lat byłem z mamą u lekarza i owa pani doktor sprawdzała mi klejnoty, czy wszystko jest na swoim miejscu. Siedziałem sobie spokojnie na kozetce, zsunęła mi majtki, ale gdy mnie tam dotknęła to coś we mnie wstąpiło, kopnąłem ją w twarz i zacząłem krzyczeć biegając dookoła "Mamo, mamo. Pedał, pedał"
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 września 2015 o 9:45
A u mnie nie było żadnego ściągania gaci, ale może to dlatego, że mam nadciśnienie, więc dostałem D. A swoją drogą, D jak Dupa - czy to nie jest dziwna kategoria? Niezdolny do służby w czasie pokoju - czytaj, jak zabiją już wszystkich co mają A i B to i was weźmiemy. xD
Odpowiedz@Bravo512: W kazdym razie jesli bierzemy pod uwage przemusowy pobór, to jest dobre mieso armatnie...
OdpowiedzGdy ja byłem to wszyscy byliśmy w gaciach i jedyne co to pytał się lekarz "Oba jaja ma?" i odznaczał w notesie. Żadnego dotykania, oglądania ani innych podobnych akcji jakie ludzie opisują w internetach. Czuję się zawiedziony.
OdpowiedzKurde, jakoś ominęły mnie takie atrakcje. Badali nas w bieliźnie i nikt nie kazał ściągać gaci. Ciekaw jestem czy inne komisje wyglądały aż tak inaczej, czy po prostu autorzy pobór znają z legend.
Odpowiedz@martwonetka: to jest różnie, tak samo jak u lekarza. Jedni sprawdzają, inni po prostu wpisują że wszystko ok. Jak się trafi.
Odpowiedz@martwonetka: Ściąganie gaci i zaglądanie w tyłek to żadna legenda. Na mojej komisji było normalne badanie w bieliźnie a potem za parawan, gacie w dół, lekarz sprawdzał jądra, pochylić się, rozchylić pośladki i kaszlnąć - to wszystko. A od znajomej pielęgniarki co lubi się łapać do takich komisji wiem że takie badanie to raz - kwestia indywidualna, zależy od lekarza - a dwa że stopniowo się od tego odchodzi bo kolejne roczniki są coraz bardziej wrażliwsze. Jeszcze 5-10 lat temu nie mieli najmniejszego problemu z tym badaniem, dzisiaj niektóre 19 latki wyglądają jakby mieli zemdleć jak lekarz poprosi o zdjęcie bielizny. Większość lekarzy nie przepada za żenującymi sytuacjami więc badanie odpuszczają.
Odpowiedz@martwonetka: u mnie (jakieś 5 lat temu) za parawanem trzeba było tylko lekko zsunąć gacie i kaszlnąć, podobno tak sprawdzali przepuklinę
OdpowiedzJak ja byłem to nawet spodni nie kazali zdejmować, lekarz tylko pytał czy wszystko na miejscu jest.
Odpowiedz@Lupus28: Przypomina mi to pierwszą randkę z moją żoną (dziennikarką), człowiek nastawił się na macanko, a tu tylko wywiad... Btw, też nie pamiętam z komisji żadnego striptizu.
OdpowiedzJa pamiętam na mojej komisji wojskowej,nie dość że się spóźniłem do tej rutynowej kontroli to przyszedłem z oświadczeniem lekarskim o jakiejś wadzie u mnie i trzeba mi kategorię D wypisać,teraz mnie sumienie gryzie,tak drogo to oświadczenie kosztowało,ale zadziałało. Trochę pokręcić i przyaktorzyć można i już się od wojska wymigasz(skoro zwolniłem się na 3 lata z WF'u to mogłem i z komisji). ^^ Ale teraz mnie podwójnie sumienie gryzie bo we mnie duch patrioty się obudził. :/
Odpowiedzja miałem komisję 14 lutego.... 14 lutego za parawanem....
OdpowiedzJa tam mam kategorie E, jak wszyscy pójdą w czasie wojny na pole walki to ja grzecznie udam się do schronu z kobietami i dziećmi. xD
OdpowiedzU mnie było jeszcze ciekawiej, bo nie długopisem. Wszedłem po wszelkich czynnosciach za parawan, pan mi mówi majtki w dół. No to w dół. Wypnij sie. Wypiąłem. Wsadził palca, wyjął i kazał sie odwrócić. Spojrzał na klejnoty, ścisnął dwoma palcami obu rąk obydwa moje żołędzie. Niby wszystko okej, gdyby nie to, że wypisując mi karte, te same palce które wsadził mi w dupe i dotknął klejnotów, później podczas wypisywania ślinił do przewijania kartek. xD
Odpowiedz@WerewolfT16: Opowiedz jak to jest mieć dwa żołędzie :)
Odpowiedz@dawinbi: normalnie, a Ty co? Nie masz obydwóch? Eunuch czy co?
Odpowiedz@WerewolfT16: Każdy normalny mężczyzna ma jeden żołądź za to dwa jądra xD
OdpowiedzDo tej pory śmiejemy się z tego i często wspominamy...
OdpowiedzMógłby mi ktoś wyjaśnić po co sprawdza się jądra na komisji wojskowej?
Odpowiedz@jolekp: Brak jądra (lub obu) jest wskazaniem do wystawienia kategorii D (też nie wiem czemu żołnierz ma mieć komplet klejnotów).
Odpowiedz