Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Zakaz

+18
Ten skrin może zawierać treści nieodpowienie dla niepełnoletnich.
by konto usunięte
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Bravo512
26 34

Moim zdaniem polskie prawo w sprawie aborcji jest wynikiem kompromisu lewicy i prawicy. Jest ok. Rozumiem, że są sytuacje, w których usunięcie dziecka może być konieczne, ponieważ ciąża zagraża życiu matki. Niedopuszczalne jest jednak, żeby nieodpowiedzialne gimby walące się po kiblach jak króliki usuwały sobie dzieci od tak w razie wpadki. W Polsce prawo takie właśnie jest i uważam, że jest to świetne rozwiązanie. Nie za bardzo na lewo i nie za bardzo na prawo.

Odpowiedz
avatar Smoleniak
-5 17

@Bravo512: Ja jestem za aborcją tylko w 3 przypadkach: - gwałt, - zagrożenie życia matki, - zagrożenie życia dziecka lub oznaki, że będzie się od małego męczyć z powodu różnych, nieuleczalnych wad. W pozostałych przypadkach - bierz ciało jak nogi rozkładało. Za to całkowicie jestem za legalizacją eutanazji. "Jak ZUS pieprznie, to ludzie muszą mieć jakiś wybór."

Odpowiedz
avatar Bravo512
8 16

@czakra: Primo: Twoja wypowiedź jest wewnętrznie sprzeczna, ponieważ na początku twierdzisz, że aborcja powinna być dozwolona, w praktycznie każdym przypadku, a zaraz potem stwierdzasz, że jej nie popierasz. To w końcu jak? Secundo: ABSOLUTNIE NIEDOPUSZCZALNE jest, aby dokonywać aborcji wg. własnego widzimisię. Jeżeli ktoś, uważa że jest wystarczająco dojrzały i odpowiedzialny, żeby uprawiać seks, to musi się liczyć z tego konsekwencjami. Człowiek dojrzały ma zawsze brać odpowiedzialność za swoje czyny. To, że płód nie ma świadomości nie jest argumentem. Dwulatek też nie wie co się wokół niego dzieje. To znaczy, że można bezkarnie zabić dwulatka? NIE. Nazwanie zaś zabicia płodu dobrem dziecka jest... nie wiem czym, nie ma chyba stosownych określeń, które nie byłyby jednocześnie łaciną kuchenną. Poziom logiczny tego stwierdzenia jest mniej więcej taki: Ty podchodzisz do mnie, wbijasz mi nóż w serce i stwierdzasz, że przecież to dla mojego dobra. Kompletna bzdura. Poza tym nie trzeba być matką po urodzeniu dziecka - dziecko można oddać. Dziecko nie jest karą. Dziecko jest konsekwencją naszego działania. Jeżeli ktoś nie jest wystarczająco odpowiedzialny by wychowywać dziecko to niech nie uprawia seksu, albo niech robi to w taki sposób, by wykluczyć możliwość posiadania dziecka.

Odpowiedz
avatar Smoleniak
14 18

@czakra: Są takie twory jak okna życia, domy dziecka, podobno nawet w szpitalach można zostawić dziecko, więc jeśli zdrowe dziecko powstało z głupoty i rozpusty rodziców to czemu ono ma oberwać?

Odpowiedz
avatar Aqua22
-3 5

Prawo aborcjne w Polsce kuleje. Wielkim błędem jest stwierdzenie, że aborcja u nas jest nielegalna. Istnieje wiele stron, które w legalny sposób (w świetle naszego prawa) udostępniają legalne środki aborcjne do użycia w warunkach domowych i nie jest to żadnym przestępstwem ani ze strony udostępniającej środki ani ze strony użytkowniczki. Na taką informację natknęłam się jakieś 2 lata temu, kiedy koleżanka z pracy ''zaliczyła wpadke'' i pochwaliła się zamiarach usuniecia plodu z częścią zalogi. Informacja sprawdzona jeśli ktoś ciekawy przykładowa strona to woman on web. Org Przykre jest to, że takich przypadków nikt nie kontroluje, nie ma na to żadnych statystyk, a cały zabieg odbywa się bez kontroli lekarza. Masakra

Odpowiedz
avatar Grajcz
-2 2

@Aqua22: Problem polega na tym że aborcja jest powszechna w Europie więc nie da się w skuteczny sposób jej zapobiegać. Wpisujesz "aborcja" w google i od razu wyskakują reklamy klinik na Słowacji które za odpowiednią opłatą nie tylko legalnie usuną ciąże ale nawet załatwią ci dojazd na miejsce i do domu. Innymi słowy - śmieją się w twarz naszemu prawu. Więc bądźmy szczerzy - nielegalność aborcji w Polsce wcale jej nie uniemożliwia bo w epoce braku granic nie sposób tego kontrolować, nielegalność ta pełni dwie funkcje. Jedna to edukacyjna, nie idziemy śladami zachodu który uczy dzieciaki bezkarności i braku odpowiedzialności - seks jest dla ludzi odpowiedzialnych a konsekwencje swoich czynów należy ponosić. Druga to ta bardziej przyziemna, podatnicy nie muszą wbrew swojej woli finansować zabijania dzieci.

Odpowiedz
avatar Aqua22
0 2

Szokuje mnie nie fakt, że w rzeczywistości usunięcie ciąży jest tak proste (ukończyłam technikum farmaceutyczne i substancje powodujące poronienie znajdują się w wielu lekach na naszym rynku, wiec nawet nie ma potrzeby korzystać z takich stron), a fakt, że takie kobiety zostają same sobie, bez pomocy lekarskiej, psychologicznej, nie mają skąd zasięgnąć porady i generalnie nic nie jest ani kontrolowane, ujmowane w statystyki. Moim zdaniem nasz kraj jest Sto lat za murzynami w tym przypadku, ciemnogrod, bałagan. ..

Odpowiedz
avatar Bravo512
10 10

Ja również pragnąłbym dodać od siebie coś jeszcze. A propos nielegalnego usuwania ciąż w "podziemiu aborcyjnym" czy za granicą. Z lewej (głównie) części sceny politycznej pojawiają się głosy, iż aborcja powinna być legalna, ponieważ mimo zakazu i tak jest wykonywana. Równie dobrze jednak można powiedzieć, że należy wykreślić z KK art. 148 i wszystkie kolejne, bo zabójstwa - mimo zakazu - i tak są dokonywane. Fakt, że mimo zakazu prawnego przestępstwa i tak są dokonywane nie jest powodem do ich legalizowania. Tak chciałem dodać od siebie. Pozdrawiam

Odpowiedz
avatar Davis9012
0 2

@Bravo512: Natrafiamy tutaj na jeden bardzo trudny problem. Gwałt jest bardzo trudny do udowodnienia, a bez dowodów nie ma zezwolenia na aborcję. Na dodatek niewiele kobiet nawet go zgłasza (co jest wielkim problemem wśród policji i psychiatrów). A psychika kobiety zgwałconej po prostu nie wytrzyma trzymania w sobie owocu gwałtu przez 9 miesięcy. Nie ma na to szans. Rzeczy takie jak aborcja są PIEKIELNIE trudne do rozwiązania. O ile nie nawet niemożliwe.

Odpowiedz
avatar czakra
-3 7

@Bravo512: Nie trzeba czegoś popierać, żeby to tolerować i uważać za lepsze wyjście w niektórych sytuacjach. "Nie popieram aborcji, ale uważam, że powinna być legalna" - to nie jest wewnętrznie sprzeczne. To oznacza, że uważam, że jeśli kobieta nie chce zajść w ciążę, to powinna robić wszystko, aby do ciąży nie doszło - ale jednocześnie jestem świadoma, że niestety moje zdanie na ten temat nie sprawi, że nagle wszystkie kobiety niechcące zajść w ciążę stwierdzą "O, faktycznie" i przestaną uprawiać seks. Wobec tego moje "aborcja powinna być dozwolona" bynajmniej nie jest poparciem dla pochopnego, nieodpowiedzialnego działania, a jedynie wyborem "mniejszego zła" w przypadku, kiedy kobieta jest na tyle nierozsądna, aby zignorować potencjalne konsekwencje swoich poczynań. Między zabiciem płodu (do momentu wykształcenia zdolności odczuwania bodźców) a zabiciem dwulatka różnica jest znacząca, a jest nią właśnie odbieranie bodźców. Dwulatek czuje ból, układ nerwowy płodu natomiast zaczyna działać dopiero w trzecim miesiącu ciąży. @Smoleniak W okna życia i domy dziecka uwierzę, jak zmieni się w naszym kraju to, że przez biurokrację sierocińce są przepełnione, mimo że jest mnóstwo ludzi chętnych na adopcję. "Jeśli zdrowe dziecko powstało z głupoty i rozpusty rodziców, to czemu ma ono oberwać?" - no właśnie nie ma oberwać. Że tak spytam, bardzo skrzywdzony byś się czuł, gdybyś nigdy się nie urodził i nie poczuł zupełnie nic? Bardzo bolałoby cię umieranie, gdybyś był formą życia niezdolną jeszcze do odebrania jakiegokolwiek bodźca? Śmiem twierdzić, że niekoniecznie.

Odpowiedz
avatar yahoo111
-1 1

@Davis9012: O ile dobrze pamiętam, w 2012 roku na ok. 200 aborcji w majestacie prawa, dwie były wykonane z powodu zgwałcenia kobiety.

Odpowiedz
avatar yahoo111
-2 4

@czakra: "Nie trzeba czegoś popierać, żeby (...) uważać [to] za lepsze wyjście w niektórych sytuacjach." Przeczytaj to zdanie jeszcze kilkanaście razy, aż zrozumiesz, gdzie popełniłaś błąd. Jeśli mimo to nadal uważasz tak, jak napisałaś, to odpowiedz mi: Jak to jest być głupcem, który uważa rozwiązanie x za lepsze, ale go nie popiera?

Odpowiedz
avatar Aspirhino
0 4

@yahoo111: Nie ma w tym żadnego błędu logicznego. Wiesz, co to jest "mniejsze zło"? Słyszałeś w swoim krótkim życiu takie sformułowanie?

Odpowiedz
avatar Bravo512
-1 5

@Aspirhino: Zaskakujące jest to, że wszyscy zwolennicy zdążyli się już urodzić. Znane jest wiele przypadków kiedy dzieci taki są wychowywane przez swoich biologicznych dziadków, więc to żaden argument. A tekst o sterylizacji jest naprawdę poniżej wszelkiego poziomu. Nawet dna.

Odpowiedz
avatar Aspirhino
0 4

Dziękuję. Establishment zawsze słowa wizjonerów i rewolucjonistów uznawał za będące poniżej wszelkiego poziomu. Ale wierz mi: w XXV wieku stosunek współczesnych do eugeniki będzie uznawany za ciemnotę i wstecznictwo takie, jak dziś uznaje się stosunek dawnych reakcjonistów do praw obywatelskich dla kobiet. O ile cywilizacja dotrwa do XXV wieku.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 września 2015 o 13:44

avatar Bravo512
1 1

@Aspirhino: Od kiedy to badacze historii uznają jakikolwiek jej okres za okres ciemnoty? U mnie w kręgach akademickich wszyscy podchodzą do takich rzeczy obiektywnie. Poza tym, ja osobiście nie wiem co będzie w XXV wieku, ale jak z Ciebie taki wróżbita, to lepiej powiedz mi jakie liczby padną w najbliższym losowaniu lotka. Pozdrawiam

Odpowiedz
avatar czakra
-1 3

@yahoo111: Nie muszę czytać napisanego przez siebie zdania kilkanaście razy, żeby je rozumieć i wiedzieć, że nie popełniłam błędu, który próbujesz mi wmówić. Spróbuj tak: - Popierasz aborcję? - Nie. - Popierasz macierzyństwo w przypadku kobiety, która nie chce dziecka i której uczucia i sumienie pozwoliłyby na usunięcie go ze swojego ciała? - Nie. - Jeśli dojdzie do sytuacji, w której wyjściem będzie jedna z dwóch tych opcji - co będzie mniej złe? - Aborcja. Teraz już rozumiesz? Jeśli nie, to może przeczytaj kilkanaście razy, aż zrozumiesz, gdzie nie popełniłam błędu.

Odpowiedz
avatar Kajothegreat
-3 3

@Bravo512: Zaskakujące jest to, że człowiek musi mieć odpowiednio ukształtowany mózg, by w ogóle podjąć dywagacje na temat kwestii aborcji... Yhmmm... Czy u ciebie, w kręgach akademickich, zastanawiali się nad istotą i genezą przekonań w ogóle? Myślę, że gdyby jednak się nie zastanawiali, trudno by im było pogodzić przekonania o świętości życia dopiero co poczętego i nieistotności życia, które, przewiduje się, jest w pewnym stopniu zagrożeniem - albo przynajmniej może nim być. A później mówisz o logice :).

Odpowiedz
avatar WojtekVanHelsing
4 18

To kwestia tego czy uznajemy zygote i płód za człowieka czy też nie, z biologicznego punktu widzenia chyba mozna powiedziec, że to rozwijajacy sie człowiek który jest nieco bardziej zalezny od matki niz dziecko kilkumiesieczne, jeśli tak to chyba logiczne, że nie mozna go zabić w żadnym przypadku, jak dopuszczamy, zabijanie ludzi bo są chory, bo są dziećmi z gwałtu itd. to staczamy sie do poziomu podludzi z narodowosocjalistycznych Niemiec. Zagrożenie życia matki to inna sytuacja, aczkolwiek rozwój medycyny sprawia, że ten problem jest juz niezwykle rzadki a w przyszlosci zostanie wyeliminowany.

Odpowiedz
avatar Davis9012
3 5

@WojtekVanHelsing: Ciąża z gwałtu JEST zagrożeniem życia dla matki. Kompletnie zniszczy jej to psychikę doprowadzając do ciężkiego PTSD, które na pewno zmieni ją na całe życie, o ile nie popełni ona samobójstwa, bo to tego często to zaburzenie prowadzi. Z biologicznego punktu widzenia pierwsze tygodnie z życia "płodu" to nawet nie jest płód, bo ni cholery nie ma w tym żadnej cechy dzięki której można to rozpoznać od np. płodu małpy. Nie można patrzeć tylko na moralność, ale także na psychikę osoby która zmusza się do aborcji.

Odpowiedz
avatar yahoo111
2 6

@gramin: Jajko nie jest kurą, bo niezapłodnione jest tylko komórką jajową. Po zapłodnieniu oczywiste jest, że w środku jajka jest pisklę. Płód od momentu poczęcia, już jako zarodek, jest osobnym bytem, z osobnym kodem genetycznym. Owszem, nie jest to dziecko, ale jest to człowiek, tak samo, jak 50-letni dorosły nie jest dzieckiem, tylko człowiekiem. Twierdzisz, że dziecko jest wtedy, gdy jest zdolne do samodzielnego życia poza organizmem matki? To znaczy kiedy? W wieku 12 lat? Sześciu? Jeśli twierdzisz, że dzieci po urodzeniu są zdolne do samodzielnego życia poza organizmem matki, to może zostaw je same sobie. Powinny sobie poradzić, tak?

Odpowiedz
avatar Bravo512
3 5

@yahoo111: Nie karmić trolla. A nie czekaj, to nie troll. To zwykły idiota :)

Odpowiedz
avatar Aspirhino
-4 4

@WojtekVanHelsing: "to staczamy sie do poziomu podludzi z narodowosocjalistycznych Niemiec" Ale w sensie, że do Żydów? Bo oni taki tam mieli status. @Barwo512: Michnik kłamie, tv kłamie, kłamca kłamie, tylko troll prawdę ci powie.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 września 2015 o 12:00

avatar WojtekVanHelsing
-1 1

@Davis9012: Aborcja też może zniszczyć psychike. Moralność, szczególnie w świecie wyniszczanym, przez chore idealogie od ponad 100 lat, powinna zajmować szczególne miejsce, nie możemy dopuścić do tego, zeby igrano z życiem. @gramin: Stek bredni. Zależy jak definiujemy dziecko, niemowlak tez nie mysli itd. wiec rownie dobrze tez mozna uznac, ze nie jest człowiekiem. Obecna ustawa jest kompromisem, a w polityce nie ma na to miejsca, ludzie kompromisowi są załosni. Lewackie bydleta wszystko uzasadniaja "katolickimi oszolomami", "faszyzmem" i "nienawiscią do kobiet" Jajko kurczakiem nie jest, ale w inkubowanym jajku rozwija sie kurczak. A ja mówie, że nie powinna i co mi zrobisz? Taki mam kaprys i tyle. @Aspirhino: Mowilem o NIemcach.

Odpowiedz
avatar Davis9012
1 1

@WojtekVanHelsing: Aborcja po gwałcie nie zniszczy kobiecie psychiki nawet w malutkim stopniu tak jak ciąża. Leczenie traumy musi odbywać się w dobrych warunkach, gdzie pacjent ma zapewniony spokój, komfort i co najważniejsze ma gdzie uciec od wspomnień od gwałtu. W przypadku ciąży tego nie ma, bo spokój i komfort w czasie ciąży są ograniczone, plus jest to wspomnienie od gwałtu. Nie jestem lewackim bydłem. Po prostu coś tam wiem na temat psychiatrii i automatycznie stwierdzam, że aborcja to najlepsze co może zrobić kobieta, która zaszła w ciąże przez gwałt. Inaczej po prostu ją to zniszczy w sposób kompletnie nieodwracalny.

Odpowiedz
avatar sprin
0 2

Patrząc na naszą scenę polityczną jestem za prawem do aborcji do wieku 50 lat.

Odpowiedz
avatar Veon
6 6

Patrząc na naszą scenę polityczną, to niewielu podlegałoby temu prawu...

Odpowiedz
avatar schizyk
0 0

No i niestety masz rację. Ale kto rzuciłby taką pracę ze względu na wiek?

Odpowiedz
avatar kamikadze20063
0 0

Z własną ręką pewnie przekroczę. Dziwnie bedzie wyglądać mandat za przekroczenie limitu walenia konia.

Odpowiedz
Udostępnij