Jest jeden plus sytuacji - dowiedziałem się, iż cebula i czosnek to afrodyzjaki. Wcześniejsze ostrygi i awokado nie były dla mnie wystarczająco przekonujące. Biegnę do warzywniaka.
A co do głównego tekstu w tym mistrzu, to rzeczywiście szczególnie cebula działa jak afrodyzjak, jak się ostatnio nawpier**lałem to trzy laski przy mnie płakały.
http://mistrzowie.org/649872/Historia-afrodyzjakow
Odpowiedzmimo że komentarz jest z potwierdzeniem że to drugie okrążenie to i tak wylądowało to na głównej
Odpowiedz@wlsz @Fudal - No ej, no... :D
Odpowiedz@Ascara: też miałem wrażenie że gdzieś to już widziałem.
OdpowiedzTym razem dla admina http://img.sadistic.pl/pics/b09576f21c3c.jpg
OdpowiedzJest jeden plus sytuacji - dowiedziałem się, iż cebula i czosnek to afrodyzjaki. Wcześniejsze ostrygi i awokado nie były dla mnie wystarczająco przekonujące. Biegnę do warzywniaka.
Odpowiedz@cczeslaww: możesz kupić kupić ostrygi, awokado, czekoladę, cebule i czosnek - wszystko wrzucić do blendera i działa 5 razy silniej!
Odpowiedz@ilikesnow: Ooooo. Dobry pomysł. Wtedy to mi chyba penis skamienieje :)
Odpowiedzdobrze ze zanim wymyslono pieniadze gwalty byly legalne, bo inaczej ludzkosc chyba by wyginela :D
OdpowiedzNiestety. Absolwenci z obu szkół nigdy tyle w portfelu nie będą mieli.
OdpowiedzA co do głównego tekstu w tym mistrzu, to rzeczywiście szczególnie cebula działa jak afrodyzjak, jak się ostatnio nawpier**lałem to trzy laski przy mnie płakały.
OdpowiedzSytuacja w autobusie on - hej mam czosnek chodź się ru%^&*^ac ona - sory wole cebule
Odpowiedz