konto usunięte 6 października 2015 o 11:17 11 13 Po otworzeniu pokrywki rzeczywiście poczuł powiew, ale nie taki, jakiego by oczekiwał. Odpowiedz
eleutheria 7 października 2015 o 14:15 0 0 A może to był klimatyzator, tylko bez takiej naklejki? Odpowiedz
JaLurek 7 października 2015 o 20:58 0 0 Czyżby Kraków? W mojej przychodni jest dokładnie taki sam klimatyzator. Przypadek? Odpowiedz
Po otworzeniu pokrywki rzeczywiście poczuł powiew, ale nie taki, jakiego by oczekiwał.
OdpowiedzTrochę jak historia z dzikiem.
OdpowiedzA może to był klimatyzator, tylko bez takiej naklejki?
OdpowiedzCzyżby Kraków? W mojej przychodni jest dokładnie taki sam klimatyzator. Przypadek?
Odpowiedz