@MrVodko: Gdzie tu jest napisane że jeśli masz inne poglądy to jesteś lewakiem? Ja tu widzę tylko tyle, że "lewacy mówią dużo zdań bez sensu". Natomiast co do komentarza Wojtka, to tu także nie widzę nic związanego z twoim komentarzem. Poza tym, lewak z definicji to "ultralewicowy awanturnik polityczny".
@MrVodko: Wolność słowa istnieje tylko teoretycznie, to właśnie lewackie poglądy są dziś promowane, modne i nowoczesne. Ciężko dziś wygłaszać prawicowe poglądy żeby nie nazwali cię faszystą, nazistą i potomkiem hitlera. Więc akurat lewacy nie mają na co narzekać, co śmieszne wolność słowa dziś należy jedynie do lewaków, a prawicy chcą zamknąć ust pieprz*eniem o mowie nienawiści. Więc nie spinaj dupy o to że wolność słowa nie dotyczy lewaków, bo sytuacja wygląda diametralnie inaczej.
@kempi: Ciężko je wygłaszać, bo z tego co widzę w internecie te poglądy brzmią mniej więcej tak:
-czarnuchy to zwierzęta
-bić gejów po mordzie
-odpalać piece w obozach dla uchodźców
Ciekawe czemu nazywają ich potem faszystami?
@Catacombe: Napisałem prawicowe poglądy, jeżeli według ciebie to są poglądy prawicowe to ja ci gratuluje rozeznania, poza tym jeżeli uważasz że mój komentarz dotyczył funkcjonowania wolności słowa tylko w internecie to się mylisz. Podajesz jako przykład internet to ja odsyłam sprawdzić jakie poglądy dominują w tv, radiu, prasie.
@Catacombe: Też się z czymś takim nie spotkałem. Każda krytyka nawet merytoryczna środowisk LGBT, przyjmowania "uchodźców" do Polski itp. spotyka się z krótkim odzewem "jesteś faszysta". Dzisiejsza poprawność polityczna nie pozwala krytykować mniejszości, nawet jeżeli jest to krytyka podparta faktami i solidną argumentacją. Nie ma żadnej konfrontacji, jest tylko i wyłącznie rzucanie słowami takimi jak : nazista, naziol, faszysta, ksenofob, homofob, rasista. Właśnie tak próbuje się zamknąć usta osobą o prawicowych poglądach w kwestiach światopoglądowych. Wolność słowa istnieje jeżeli masz lewackie poglądy, prawicowe się przemilcza, wyśmiewa, nazywa się homofobią, rasizmem, ksenofobią( mam na myśli światopogląd, nie poglądy gospodarcze). W internecie można spotkać poglądy zarówno prawicowe jak i lewicowe, lecz Prasa czy telewizja tam znajdziesz tylko i wyłącznie lewackie poglądy w 50 odsłonach, a prawicowe poglądy są przemilczane, wyśmiane tudzież nazwane homofobią, rasizmem, nietolerancją etc.
@kempi: dodałbym tu jeszcze słynne "Nie ma tolerancji dla wrogów tolerancji"... z tym że znaczenie słowa "tolerancja" na potrzeby tej sentencji dorabiają bardzo konkretne środowiska...
@kempi: Ok więc: jakie są poglądy prawicowe? Proszę o wyłuszczenie clue tego, co nazywasz poglądami prawicowymi. Bo przez ciebie i innych tutaj zgromadzonych czuję się nikim :(.
@kempi: I jeszcze jedno... Nie dziw się, że Catacombe zrównał bycie nie-lewakiem z głoszącym hasła typu właśnie: "jebbać czarnych". Cóż, w dyskursie internetowym lewakiem zdaje się być ten, który ma nawet ambiwalentny stosunek do, na przykład, czarnych. Dlatego właśnie pytam całkowicie poważnie: co rozumiesz przez pojęcie "prawicowy system wartości" i w opozycji "lewicowy system wartości".
@kempi: Lewica też ma swoich odpowiedników fanatycznych wyznawców Korwina co rzucają się na każdy przejaw lewicy wyzywając od lewaków, zdrajców narodów czy ch*j wie jeszcze czego. Ale jeśli ktoś otwarcie pisze że nie lubi czarnych, gejów to jak to inaczej nazwać niż uprzedzenia?
@Catacombe: czyli twoim zdaniem fakt, że nie lubię jakiejś grupy, oznacza od razu że jestem uprzedzony? Ciekawe... (poza tym - akurat w moim przypadku, ale podejrzewam że nie tylko - nie jest tak, że nie lubię gejów czy czarnych... nie lubię za to gejowskich aktywistów i czarnych dopatrujących się wszędzie rasizmu)
A co do twojego pytania, to osobiście nazwałbym to po prostu niechęcią do czarnych, gejów... ale jak kto woli...
@FriendzoneMaster: Skoro nie lubisz grupy ludzi, a miałeś kontakt tylko z kilkoma jej członkami, i na podstawie tych paru osobników wyrabiasz sobie opinie na jej cały temat to jak to inaczej nazwać jak nie uprzedzenie?
@Catacombe: może znam relacje ludzi, którzy poznali ich całkiem sporo i co do których jestem przekonany, że mówią prawdę?
Poza tym gdy chodzi o bardziej konkretną grupę ludzi, mogę ich z miejsca WSZYSTKICH nie lubić, bo dana grupa jest zdefiniowana przez jakąś cechę, której nie lubię... (patrz: gejowscy aktywiści)
pier... licie, Hipolicie. To jest mikkoza korwińska, choroba nieuleczalna, pogłębiająca się i niestety zaraźliwa, ale z kolei na szczęście tylko poniżej IQ 70.
Płatnicy na propsie <3
OdpowiedzTo są tylko objawy, żeby w XXI w. być lewakiem trzeba byc ostro pi*rdolnietym człowiekiem.
OdpowiedzPiękny kraj. Wszyscy żądają wolności słowa, ale jak masz inne poglądy to jesteś "lewakiem" i gorszym człowiekiem. Śmiech przes łzy.
Odpowiedz@MrVodko: przecież wszystko na lewo od Korwina to komunizm, nie wiedziałeś?
Odpowiedz@MrVodko: Gdzie tu jest napisane że jeśli masz inne poglądy to jesteś lewakiem? Ja tu widzę tylko tyle, że "lewacy mówią dużo zdań bez sensu". Natomiast co do komentarza Wojtka, to tu także nie widzę nic związanego z twoim komentarzem. Poza tym, lewak z definicji to "ultralewicowy awanturnik polityczny".
Odpowiedz@Kubaxius: Proszę o definicję "ultralewicowego awanturnika politycznego", bym mógł sprawdzić, czy nie jestem przypadkiem chory na lewactwo :).
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: Jesteś przykładem że nie trzeba mieć poglądów lewicowych żeby być pie*dolniętym.
Odpowiedz@MrVodko: Wolność słowa istnieje tylko teoretycznie, to właśnie lewackie poglądy są dziś promowane, modne i nowoczesne. Ciężko dziś wygłaszać prawicowe poglądy żeby nie nazwali cię faszystą, nazistą i potomkiem hitlera. Więc akurat lewacy nie mają na co narzekać, co śmieszne wolność słowa dziś należy jedynie do lewaków, a prawicy chcą zamknąć ust pieprz*eniem o mowie nienawiści. Więc nie spinaj dupy o to że wolność słowa nie dotyczy lewaków, bo sytuacja wygląda diametralnie inaczej.
Odpowiedz@kempi: Ciężko je wygłaszać, bo z tego co widzę w internecie te poglądy brzmią mniej więcej tak: -czarnuchy to zwierzęta -bić gejów po mordzie -odpalać piece w obozach dla uchodźców Ciekawe czemu nazywają ich potem faszystami?
Odpowiedz@Catacombe: Napisałem prawicowe poglądy, jeżeli według ciebie to są poglądy prawicowe to ja ci gratuluje rozeznania, poza tym jeżeli uważasz że mój komentarz dotyczył funkcjonowania wolności słowa tylko w internecie to się mylisz. Podajesz jako przykład internet to ja odsyłam sprawdzić jakie poglądy dominują w tv, radiu, prasie.
Odpowiedz@kempi: Jakoś nie spotkałem się z sytuacją podczas której ktoś to omawia zalety prywatyzacji zostaje zbesztany od nazistów.
Odpowiedz@Catacombe: Też się z czymś takim nie spotkałem. Każda krytyka nawet merytoryczna środowisk LGBT, przyjmowania "uchodźców" do Polski itp. spotyka się z krótkim odzewem "jesteś faszysta". Dzisiejsza poprawność polityczna nie pozwala krytykować mniejszości, nawet jeżeli jest to krytyka podparta faktami i solidną argumentacją. Nie ma żadnej konfrontacji, jest tylko i wyłącznie rzucanie słowami takimi jak : nazista, naziol, faszysta, ksenofob, homofob, rasista. Właśnie tak próbuje się zamknąć usta osobą o prawicowych poglądach w kwestiach światopoglądowych. Wolność słowa istnieje jeżeli masz lewackie poglądy, prawicowe się przemilcza, wyśmiewa, nazywa się homofobią, rasizmem, ksenofobią( mam na myśli światopogląd, nie poglądy gospodarcze). W internecie można spotkać poglądy zarówno prawicowe jak i lewicowe, lecz Prasa czy telewizja tam znajdziesz tylko i wyłącznie lewackie poglądy w 50 odsłonach, a prawicowe poglądy są przemilczane, wyśmiane tudzież nazwane homofobią, rasizmem, nietolerancją etc.
Odpowiedz@kempi: dodałbym tu jeszcze słynne "Nie ma tolerancji dla wrogów tolerancji"... z tym że znaczenie słowa "tolerancja" na potrzeby tej sentencji dorabiają bardzo konkretne środowiska...
Odpowiedz@kempi: Ok więc: jakie są poglądy prawicowe? Proszę o wyłuszczenie clue tego, co nazywasz poglądami prawicowymi. Bo przez ciebie i innych tutaj zgromadzonych czuję się nikim :(.
Odpowiedz@kempi: I jeszcze jedno... Nie dziw się, że Catacombe zrównał bycie nie-lewakiem z głoszącym hasła typu właśnie: "jebbać czarnych". Cóż, w dyskursie internetowym lewakiem zdaje się być ten, który ma nawet ambiwalentny stosunek do, na przykład, czarnych. Dlatego właśnie pytam całkowicie poważnie: co rozumiesz przez pojęcie "prawicowy system wartości" i w opozycji "lewicowy system wartości".
Odpowiedz@kempi: Lewica też ma swoich odpowiedników fanatycznych wyznawców Korwina co rzucają się na każdy przejaw lewicy wyzywając od lewaków, zdrajców narodów czy ch*j wie jeszcze czego. Ale jeśli ktoś otwarcie pisze że nie lubi czarnych, gejów to jak to inaczej nazwać niż uprzedzenia?
Odpowiedz@Catacombe: czyli twoim zdaniem fakt, że nie lubię jakiejś grupy, oznacza od razu że jestem uprzedzony? Ciekawe... (poza tym - akurat w moim przypadku, ale podejrzewam że nie tylko - nie jest tak, że nie lubię gejów czy czarnych... nie lubię za to gejowskich aktywistów i czarnych dopatrujących się wszędzie rasizmu) A co do twojego pytania, to osobiście nazwałbym to po prostu niechęcią do czarnych, gejów... ale jak kto woli...
Odpowiedz@FriendzoneMaster: Skoro nie lubisz grupy ludzi, a miałeś kontakt tylko z kilkoma jej członkami, i na podstawie tych paru osobników wyrabiasz sobie opinie na jej cały temat to jak to inaczej nazwać jak nie uprzedzenie?
Odpowiedz@Catacombe: może znam relacje ludzi, którzy poznali ich całkiem sporo i co do których jestem przekonany, że mówią prawdę? Poza tym gdy chodzi o bardziej konkretną grupę ludzi, mogę ich z miejsca WSZYSTKICH nie lubić, bo dana grupa jest zdefiniowana przez jakąś cechę, której nie lubię... (patrz: gejowscy aktywiści)
Odpowiedzstraszna choroba a ty i tak powiesz że to lewak
Odpowiedzpier... licie, Hipolicie. To jest mikkoza korwińska, choroba nieuleczalna, pogłębiająca się i niestety zaraźliwa, ale z kolei na szczęście tylko poniżej IQ 70.
Odpowiedz