Wg. kanonu Arda, czyli świat Tolkiena to Ziemia.
Potwierdza to opisana przez Tolkiena historia, w 9 wieku pewien człek zrodzony w Anglii, konkretnie urodzony 869 roku pańskiego, znalazł Prostą Ścieżkę do Valinoru.
Był on ostatnim kto miał w przodkach elfów. Jednak był uznawany za śmiertelnika.
Trochę czasu na to poświęciłem po przeczytaniu Silmarillionu. ;)
Dla zaciekawionych: http://tolkiengateway.net/wiki/%C3%86lfwine
@Acrivec: o tym akurat nie wiedziałem, ale wystarczy przeczytać wstęp do Władcy Pierścieni (o hobbitach), w którym jasno stwierdza, że hobbitów już się na tym świecie nie widuje (czyli kiedyś na tym świecie byli, ergo: to ten sam świat), bo są nieliczni i chowają się na przed Dużymi Ludźmi... są też inne tego typu wskazówki, rozsiane w różnych miejscach WP i Silmarillionu... (akurat tę zapamiętałem, bo niedawno zacząłem czytać WP od początku, Bóg jeden raczy wiedzieć po raz który ;) )
EDIT: z innych rzeczy przypomniał mi się jeszcze fragment (nie pamiętam z której książki), w którym podaje ichniejsze nazwy "naszych" gwiazd - a więc nad Ardą świecą te same...
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
27 października 2015 o 18:26
Wg. kanonu Arda, czyli świat Tolkiena to Ziemia. Potwierdza to opisana przez Tolkiena historia, w 9 wieku pewien człek zrodzony w Anglii, konkretnie urodzony 869 roku pańskiego, znalazł Prostą Ścieżkę do Valinoru. Był on ostatnim kto miał w przodkach elfów. Jednak był uznawany za śmiertelnika. Trochę czasu na to poświęciłem po przeczytaniu Silmarillionu. ;) Dla zaciekawionych: http://tolkiengateway.net/wiki/%C3%86lfwine
Odpowiedz@Acrivec: o tym akurat nie wiedziałem, ale wystarczy przeczytać wstęp do Władcy Pierścieni (o hobbitach), w którym jasno stwierdza, że hobbitów już się na tym świecie nie widuje (czyli kiedyś na tym świecie byli, ergo: to ten sam świat), bo są nieliczni i chowają się na przed Dużymi Ludźmi... są też inne tego typu wskazówki, rozsiane w różnych miejscach WP i Silmarillionu... (akurat tę zapamiętałem, bo niedawno zacząłem czytać WP od początku, Bóg jeden raczy wiedzieć po raz który ;) ) EDIT: z innych rzeczy przypomniał mi się jeszcze fragment (nie pamiętam z której książki), w którym podaje ichniejsze nazwy "naszych" gwiazd - a więc nad Ardą świecą te same...
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 października 2015 o 18:26
Nie no, nie przesadzajcie. Mordor nie jest aż taki zły.
OdpowiedzPodobno to gdzieś w Nowej Zelandii.
OdpowiedzChcial powiedziec "jesli przejedziesz
OdpowiedzSosnowiec to jest akurat normalny w porownaniu z reszta górnego Śląska.
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: no i w ten oto sposób dowiedziałem się, że Wojtek jest z Warszawy... :P
Odpowiedz