@KrystekB: pierwotny pomysł wyszedł od dziecka i jego decyzja jest tu jednak najważniejsza... co jest chore, bo to samo dziecko nie może decydować w zasadzie o żadnym innym ważnym aspekcie swojego życia...
Poza tym wyobrażasz sobie, że jakiś lekarz odważy się sprzeciwić woli 2 znanych na cały świat aktorów i ich dziecka w kwestii tak propagowanej przez media i wszelakie "autorytety"? Musiałby być samobójcą... (aczkolwiek chętnie postawiłbym mu pośmiertnie pomnik)
@FriendzoneMaster: "pierwotny pomysł wyszedł od dziecka" - i był podstawą do zajęcia się przypadkiem. Ale to wciąż lekarze decydują, czy dzieciak faktycznie ma inną płeć mózg, czy tylko sobie śmieszkuje. "to samo dziecko nie może decydować w zasadzie o żadnym innym ważnym aspekcie swojego życia" - w sprawie zmiany płci to nawet dorosły nie jest w pełni decyzyjny. "Poza tym wyobrażasz sobie, że jakiś lekarz odważy się sprzeciwić woli..." - nawet ci dwaj aktorzy nie są w stanie przeskoczyć skomplikowanej procedury zmiany płci, która obejmuje konsultacje lekarskie, terapię hormonalną, operację zmiany płci i proces zmian w dokumentach (tak w uproszczeniu).
@KrystekB: "płeć mózgu", serio?
Z punktu widzenia Biologii nie istnieje coś takiego, to kwestia czysto psychologiczna.
O ile w przypadku dorosłego jak dla mnie może robić co chce to dziecko w ciągu roku zmienia zdanie na jakiś temat 20 razy.
Nie bez powodu dzieciaki nie mogą pracować, głosować i żyć samodzielnie - bo są głupie i same nie wiedzą czego chcą.
też gdzieś w jej wieku miałam taki okres, że chciałam być chłopcem
@KrystekB: uważasz, że te procedury chronią przed pomyłkami? istnieją przypadki kiedy dorośli ludzie zmienili płeć, po czym żałowali swojej decyzji
"Z punktu widzenia Biologii nie istnieje coś takiego" - medycyna mówi, że jednak istnieje. Ale to są internety, Ty wiesz lepiej.
"to dziecko w ciągu roku zmienia zdanie na jakiś temat 20 razy" - świadomość płciowa to nie jest kwestia jakiejś zachcianki. I po to są lekarze oraz cały pakiet procedur, by zajmować się przypadkami, które tego potrzebują. Serio - to nie jest tak, ze dzieciak mówi "chcę zmienić płeć" i ciach! - płeć zmieniona. "uważasz, że te procedury chronią przed pomyłkami?" - niczego lepszego dla tych ludzi nie wymyślono.
Z tego co wiem, to jest to kompletny wymysł "dziennikarzy" bo dziewczynka chodzi w chłopięcych ciuchach. Ja też popierniczałam w ubraniach po bracie, ale nie mam sławnych rodziców,więc na mój temat nikt takich teorii nie wymyśla
A’isza też w wieku 9 lat dostała penisa od Mahometa...
OdpowiedzMłoda bystrzejsza od swoich rodziców. Przynajmniej sobie normalne imię wybrała. John, a nie żadne Szlochy.
OdpowiedzOczywiście że dziewięcioletnie dziecko jest w stanie decydować o takich rzeczach. Co może pójść nie tak?
Odpowiedz@mikulek04: http://cdn.meme.am/instances/56067896.jpg
Odpowiedz@mikulek04: To nie dzieciak decyduje, a lekarze.
Odpowiedz@KrystekB: pierwotny pomysł wyszedł od dziecka i jego decyzja jest tu jednak najważniejsza... co jest chore, bo to samo dziecko nie może decydować w zasadzie o żadnym innym ważnym aspekcie swojego życia... Poza tym wyobrażasz sobie, że jakiś lekarz odważy się sprzeciwić woli 2 znanych na cały świat aktorów i ich dziecka w kwestii tak propagowanej przez media i wszelakie "autorytety"? Musiałby być samobójcą... (aczkolwiek chętnie postawiłbym mu pośmiertnie pomnik)
Odpowiedz@FriendzoneMaster: "pierwotny pomysł wyszedł od dziecka" - i był podstawą do zajęcia się przypadkiem. Ale to wciąż lekarze decydują, czy dzieciak faktycznie ma inną płeć mózg, czy tylko sobie śmieszkuje. "to samo dziecko nie może decydować w zasadzie o żadnym innym ważnym aspekcie swojego życia" - w sprawie zmiany płci to nawet dorosły nie jest w pełni decyzyjny. "Poza tym wyobrażasz sobie, że jakiś lekarz odważy się sprzeciwić woli..." - nawet ci dwaj aktorzy nie są w stanie przeskoczyć skomplikowanej procedury zmiany płci, która obejmuje konsultacje lekarskie, terapię hormonalną, operację zmiany płci i proces zmian w dokumentach (tak w uproszczeniu).
Odpowiedz@KrystekB: "płeć mózgu", serio? Z punktu widzenia Biologii nie istnieje coś takiego, to kwestia czysto psychologiczna. O ile w przypadku dorosłego jak dla mnie może robić co chce to dziecko w ciągu roku zmienia zdanie na jakiś temat 20 razy. Nie bez powodu dzieciaki nie mogą pracować, głosować i żyć samodzielnie - bo są głupie i same nie wiedzą czego chcą.
Odpowiedzteż gdzieś w jej wieku miałam taki okres, że chciałam być chłopcem @KrystekB: uważasz, że te procedury chronią przed pomyłkami? istnieją przypadki kiedy dorośli ludzie zmienili płeć, po czym żałowali swojej decyzji
Odpowiedz"Z punktu widzenia Biologii nie istnieje coś takiego" - medycyna mówi, że jednak istnieje. Ale to są internety, Ty wiesz lepiej. "to dziecko w ciągu roku zmienia zdanie na jakiś temat 20 razy" - świadomość płciowa to nie jest kwestia jakiejś zachcianki. I po to są lekarze oraz cały pakiet procedur, by zajmować się przypadkami, które tego potrzebują. Serio - to nie jest tak, ze dzieciak mówi "chcę zmienić płeć" i ciach! - płeć zmieniona. "uważasz, że te procedury chronią przed pomyłkami?" - niczego lepszego dla tych ludzi nie wymyślono.
OdpowiedzTeż chciałbym zmienić płeć, gdyby mi tak dano na imię.
OdpowiedzZanim zdecyduje, że chce sobie doszyć penisa, to może niech poczeka, aż jej cycki urosną...
Odpowiedz@primekx: teraz już nie urosną
OdpowiedzW dziecinstwie wiele dziewczyn mowilo, ze chce byc chlopakami... Co ciekawe, nigdy odwrotnie XD
Odpowiedz"-co dostałaś na gwiazdkę? -a.. ch*ja dostałam "
OdpowiedzZ tego co wiem, to jest to kompletny wymysł "dziennikarzy" bo dziewczynka chodzi w chłopięcych ciuchach. Ja też popierniczałam w ubraniach po bracie, ale nie mam sławnych rodziców,więc na mój temat nikt takich teorii nie wymyśla
Odpowiedz