@widzu: A nie pomyślałeś że robię na was troll konta, bo wstawiliście błazna w awatar i wannę w sygnaturkę? A nie usunęliście moje konto z wszystkimi tematami i postami, tak jak was prosiłem i jak zrobiliście dla Grzejnika.
Nawet Wojtek nie miał zmienianych awatarów i sygnaturek na forum.
Te konto jest już ostatnie, tak naprawdę ostatnie.
Osobiście byłem świadkiem, jak pewna Pani przyniosła do kina psa. Przemyciła go pod kurtką.
Nie wiem czy go zjadła czy nie, ale pod koniec seansu już nie warczał.
Moja koleżanka przyniosła kiedyś do kina na nocny maraton kocyk i poduszkę. Zasnęła po pierwszym filmie...
Odpowiedz@Popijawka: A mogła zamiast tego zabrać kolegę...
Odpowiedz@widzu: Kolegę też zabrała, ale on podpijał mi kawę z termosu...
Odpowiedz@widzu: A nie pomyślałeś że robię na was troll konta, bo wstawiliście błazna w awatar i wannę w sygnaturkę? A nie usunęliście moje konto z wszystkimi tematami i postami, tak jak was prosiłem i jak zrobiliście dla Grzejnika. Nawet Wojtek nie miał zmienianych awatarów i sygnaturek na forum. Te konto jest już ostatnie, tak naprawdę ostatnie.
OdpowiedzMój kolega przyniósł raz do szkoły kanapkę z mizerią..
OdpowiedzA mój kolega z masłem
OdpowiedzMój kolega przyniósł kiedyś do kina laptopa, by spokojnie obejrzeć pornosa.
OdpowiedzOsobiście byłem świadkiem, jak pewna Pani przyniosła do kina psa. Przemyciła go pod kurtką. Nie wiem czy go zjadła czy nie, ale pod koniec seansu już nie warczał.
Odpowiedz@Slesz: Nie warczał, bo film mu się spodobał, więc siedział cicho i oglądał.
OdpowiedzKur*a, to ja :D Kto to odkopał, przecież te komentarze mają już wieki
Odpowiedz@DzonnyGTR: No ja to odkopałem. :P
OdpowiedzJa raz byłem na widowni na castingach do X-Factora to też koleś z bigosem był.
Odpowiedz