Więc we Francji też siara. Miliardy wydane na zbrojenia, szkolenie żołnierzy, najnowocześniejsze myśliwce, rakiety obronne, a załatwili(wią) ich goście z kałachami.
@Fishka: Oj tam ja bym nie przesadzał. ostatecznie zwalczanie terroryzmu to domena służb specjalnych, a nie sił zbrojnych i to do służb specjalnych powinno się mieć w tym wypadku pretensje. Gdyby to był jakiś samotny wilk z kałachem (w stylu Breivik) no to rozumiem, taki przypadek jest praktycznie nie do wykrycia, ale fakt że służby nie miały pojęcia o zamachu symultanicznym w tej skali nie świadczy dobrze o ich skuteczności.
Zastanawiam się co oni wirtualnie mogą im zrobić, zablokować facebooka? terroryści działają realnie, pewnie nawet konta w banku nie posiadają a Ci ich straszą jakby Państwo Islamskie było jakimś centrum komputeryzacji.
@dark000:
Wychodzi twoja ignorancja. Konta w banku nie mieć może gang dresów gdzieś na Pradze. Bojownicy islamscy należą do poważnych organizacji dżihadystycznych, dużo lepiej zorganizowanych i o większym dochodzie niż jakaś Polska, czy Kiribati. Mają ogromne zasoby pieniężne, potężnych kontrahentów, takich jak Arabia Saudyjska, a do tego są bezwzględni. Mają swoje bazy i komórki rozlokowane na całym Bliskim Wschodzie i w Europie, a także w Ameryce i prawdopodobnie działają też na Dalekim Wschodzie (choć tam pokojowo, bo nie zależy im na wojnie z azjatami, a chętnie będą szukali tam pieniędzy.
To ogromny moloch, który musi jeszcze sobą samym zarządzać i sprawnie komunikować. Dlatego tak, Państwo Islamskie jest jakimś centrum komputeryzacji.
A hakerzy mogą im poważnie zaszkodzić. Hakować konta w bankach, wykradać ich plany i przekazywać tajnym służbom, zakłócać komunikację, niszczyć ich infrastrukturę.
A przy okazji, skoro tak lekceważysz. Spróbuj załatwić sobie (zorganizować) lot przez Kuwejt, Hongkong, Panamę do Meksyku łącznie z noclegami na tych przystankach bez internetu. Powodzenia.
@dark000: nie posiadają konta w banku? Nie bądź śmieszny, myślisz, że jak płacą ISIS za lewą ropę? Pocztą Polską? xD
Obecnie w wojnie cybernetycznej można zadać Państwu Islamskiemu duże straty. Zakłócanie komunikacji i łączności, blokada kont bankowych, ale także zdalne wyłączenie aparatury wydobywającej ropę naftową. To wszystko jest możliwe przy odrobinie umiejętności i cierpliwości. Dodatkowo zdobywanie danych, zakłócanie prowadzenia propagandy (np. blokowanie stron Państwa Islamskiego, czasopisma Dabiq). Takie działania spowodują spadek przychodów, a także spadek liczby rekrutów.
Era bandy idiotów biegających z kałachami po pustyni skończyła się praktycznie w momencie powstania Al-Kaidy, a może nawet wcześniej.
@widzu: Nie są dobrzy w te klocki. Anonymous nigdy w życiu oprócz ddosoów nic nie zrobiło. Anonymous istnieje, ale nie istnieje. Jest w nim każdy kto chce, a zarazem nikt wartościowy. Grupy hackerskie zawsze się od nich odcinają.
Polska ze swojej strony zadeklarowała wysłanie do boju Hakera Bonzo. Pożegnajcie swoje płyty główne. https://i.ytimg.com/vi/fw3wFDTBkqM/hqdefault.jpg
Odpowiedzwygryw xd
OdpowiedzNie siara, tylko normalna nowoczesna wojna.
Odpowiedz@Aspirhino: powiedziałbym, że siara dla USA czy NATO... pod warunkiem, że faktycznie chcieli pokonać ISIS...
Odpowiedz@FriendzoneMaster: A to już prędzej.
OdpowiedzWięc we Francji też siara. Miliardy wydane na zbrojenia, szkolenie żołnierzy, najnowocześniejsze myśliwce, rakiety obronne, a załatwili(wią) ich goście z kałachami.
Odpowiedz@Fishka: Oj tam ja bym nie przesadzał. ostatecznie zwalczanie terroryzmu to domena służb specjalnych, a nie sił zbrojnych i to do służb specjalnych powinno się mieć w tym wypadku pretensje. Gdyby to był jakiś samotny wilk z kałachem (w stylu Breivik) no to rozumiem, taki przypadek jest praktycznie nie do wykrycia, ale fakt że służby nie miały pojęcia o zamachu symultanicznym w tej skali nie świadczy dobrze o ich skuteczności.
Odpowiedz@Fishka: *i z padami od playstation.
OdpowiedzZastanawiam się co oni wirtualnie mogą im zrobić, zablokować facebooka? terroryści działają realnie, pewnie nawet konta w banku nie posiadają a Ci ich straszą jakby Państwo Islamskie było jakimś centrum komputeryzacji.
Odpowiedz@dark000: Wychodzi twoja ignorancja. Konta w banku nie mieć może gang dresów gdzieś na Pradze. Bojownicy islamscy należą do poważnych organizacji dżihadystycznych, dużo lepiej zorganizowanych i o większym dochodzie niż jakaś Polska, czy Kiribati. Mają ogromne zasoby pieniężne, potężnych kontrahentów, takich jak Arabia Saudyjska, a do tego są bezwzględni. Mają swoje bazy i komórki rozlokowane na całym Bliskim Wschodzie i w Europie, a także w Ameryce i prawdopodobnie działają też na Dalekim Wschodzie (choć tam pokojowo, bo nie zależy im na wojnie z azjatami, a chętnie będą szukali tam pieniędzy. To ogromny moloch, który musi jeszcze sobą samym zarządzać i sprawnie komunikować. Dlatego tak, Państwo Islamskie jest jakimś centrum komputeryzacji. A hakerzy mogą im poważnie zaszkodzić. Hakować konta w bankach, wykradać ich plany i przekazywać tajnym służbom, zakłócać komunikację, niszczyć ich infrastrukturę. A przy okazji, skoro tak lekceważysz. Spróbuj załatwić sobie (zorganizować) lot przez Kuwejt, Hongkong, Panamę do Meksyku łącznie z noclegami na tych przystankach bez internetu. Powodzenia.
Odpowiedz@dark000: A nawet jeśli dojdą, jak Ty to mówisz "tylko do facebooka". Będą mieli nazwiska. Dużo nazwisk. I adresy. Oni są dobrzy w te klocki.
Odpowiedz@dark000: nie posiadają konta w banku? Nie bądź śmieszny, myślisz, że jak płacą ISIS za lewą ropę? Pocztą Polską? xD Obecnie w wojnie cybernetycznej można zadać Państwu Islamskiemu duże straty. Zakłócanie komunikacji i łączności, blokada kont bankowych, ale także zdalne wyłączenie aparatury wydobywającej ropę naftową. To wszystko jest możliwe przy odrobinie umiejętności i cierpliwości. Dodatkowo zdobywanie danych, zakłócanie prowadzenia propagandy (np. blokowanie stron Państwa Islamskiego, czasopisma Dabiq). Takie działania spowodują spadek przychodów, a także spadek liczby rekrutów. Era bandy idiotów biegających z kałachami po pustyni skończyła się praktycznie w momencie powstania Al-Kaidy, a może nawet wcześniej.
Odpowiedz@Aspirhino: Dochody ISIS są wieksze niz Polski? Jaja sobie robisz?
Odpowiedz@widzu: Nie są dobrzy w te klocki. Anonymous nigdy w życiu oprócz ddosoów nic nie zrobiło. Anonymous istnieje, ale nie istnieje. Jest w nim każdy kto chce, a zarazem nikt wartościowy. Grupy hackerskie zawsze się od nich odcinają.
Odpowiedz@Yas: Ale idę o zakład, że co najmniej 50% hakerów im pomaga "po godzinach", ale się nie przyznaje.
OdpowiedzTak samo mieli hakować Facebooka i kończyć karierę Cukierberga. I co? I gówno.
Odpowiedz@Pangia: Tak samo wyłączyli serwery PlayStation na kilka miesięcy :)
Odpowiedz@adrian59: To akurat mogłoby pomóc
Odpowiedz@Pangia: eh, tyle nadziei wtedy człowiekowi narobili... a wyszło jak zwykle...
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 listopada 2015 o 4:09
@Pangia: Nie mieli shakować Facebooka. Nawet podawali później, że to fałszywa informacja i nie mieli takiego zamiaru.
Odpowiedz@adrian59: Gdzie ty wyczytałeś, że jakieś anonymous wyłączyło jakiekolwiek serwery? To nie anonymous.
Odpowiedz@Yas: http://memy.pl/show/big/uploads/Post/25657/14479448021231.jpg
Odpowiedz72 dziewice będą walczyć z terrorystami
OdpowiedzZhakują wszystkim konta na Facebooku i zarzucą filtr na profilowe. Geenialne. :)
Odpowiedz